reklama
no no dokładnie. przecież jak będziemy w szpitalu to mamuśki będą mogły awaryjnie po sklepach polatać jak by co i M wstał w b. dobrym humorze i zawiezie mnie na zakupki!!!! Możecie sie dziwić z mej radości ale jak sie ponad miesiąc praktycznie z domu nie wychodziło i grosza nie wydało bo sie nie miało (akurat) to sie bardzo chce leżące dziewuszki pewnie wiedza o czym mówie..
klaudencja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2010
- Postów
- 499
Margola- więc udanych zakupków - nie szalej tylko za mocno
ale len :-(
ubralam spodnie i znowu do lozka, lenistwo tlumacze choroba, slabo sie czuje ale wypada sie ubrac i chociaz objad zrobic
nie mam sily
jak sie słabo czujesz to leż i do niczego się nie zmuszaj!! w ciązy nie musisz robić tego co wypada bądź nie! ja uświadomiłam sobie wczoraj że za 2 miesiące juz sobie nie pośpię do 10, nie poleżę do 12.. więc teraz póki miożesz to nie miej wyrzutów!!!!!
no i zaraz proszę po powrocie zdać relację na wątku zakupowym...no no dokładnie. przecież jak będziemy w szpitalu to mamuśki będą mogły awaryjnie po sklepach polatać jak by co i M wstał w b. dobrym humorze i zawiezie mnie na zakupki!!!! Możecie sie dziwić z mej radości ale jak sie ponad miesiąc praktycznie z domu nie wychodziło i grosza nie wydało bo sie nie miało (akurat) to sie bardzo chce leżące dziewuszki pewnie wiedza o czym mówie..
och ja Cię rozumiem, że ja po sklepach szaleć nei mogę to sobie wczoraj ulgę na coccodrillo zrobiłam...no i lipa bo bluzę Straszakowi za małą zamówiłam i nie wzięłam takiej fajnej koszulki
ach tak to jest jak się przed mężem ukrywa człowiek z zakupami. a On i tak się dowiedział,a le nic nie powiedział. ciekawe co oznacza to milczenie....
Margola- więc udanych zakupków - nie szalej tylko za mocno
dziekuje bardzo! i będę musiała pamietać że miesiąc jeszcze się nie zaczął żeby właśnie nie poszaleć za bardzo
pandora83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2010
- Postów
- 1 436
Witajcie Widzę że od rana, po weekendzie, produkcja trwa U nas dziś piękna pogoda, i będę mogła wyjść z domu bo na 14 idę do gina, a potem chciałabym na chwilkę do Pepco i Lidla) Co prawda wizyta bez usg- to w czwartek u drugiej ginki bo tam mam osobny monitor i wszystko widzę a tu nic))- ale zakupy mi to wynagrodzą nati- słuchaj margoli- ma dziewczyna rację a Tobie Margola życzę udanych zakupów P.S. Post zupełnie bez wyrazu bo coś mi forum trafiło i nie mogę ani wytłuszczać druku ani dodawać emotikonek
macie racje, ale juz pranie wstawilam, mieso ubilam na kotlety-ale szczerze ledwo sily milam, chyba dziecka 4kg nie uniose ledwo kota ok 4kg podnosze , galaretke na deser. jeszcze tylko ziemniaczki i bedzie wszystko. a i pierogi zamrozone wyciagnelam to na drugie sniadanko robie, wyciagnelam wielki kawal pasztetu zamrozonego i polowe odcielam co mi zupelnie sil odjelo. wiec teraz sobie poleze
jak sie słabo czujesz to leż i do niczego się nie zmuszaj!! w ciązy nie musisz robić tego co wypada bądź nie! ja uświadomiłam sobie wczoraj że za 2 miesiące juz sobie nie pośpię do 10, nie poleżę do 12.. więc teraz póki miożesz to nie miej wyrzutów!!!!!
no widać że już po weekendzie bo piszecie i piszecie. a raczej piszemy
ja chyba jednak nie pójdę zaraz z Młodym spać, podłogi muszę umyć!
no kurde luteina mi się skończyła i dopiero po południu tata przywiezie mi wykupioną receptę i chodzić nie mogę bardzo, ale nie mogę patrzeć na te podłogi i tę zupę już bym ugotowała bo mi się chce ziemniaczanki
prawie zanim to porobię (pranie jeszcze muszę powiesić) to Młody się obudzi i też się nie zdrzemnę!
jak urodzę będę leżeć. z kruszynką. obiecuję sobie że będę leżeć.
ze Starszakiem leżałam sobie długo, M nie pracował więc prał, gotował nie miał nic więcej do roboty, a ja sobie karmiłam, przewijałam, spałam
potem z Młodym doszłam tak szybko do siebie że wszystko zaczęłam robić sama, no i już Starszak zresztą był....
teraz olewka, niech się M postara, pomęczy, ja leżę z Weroniczką i odpoczywam takiego mam plana przynajmniej
reklama
Podziel się: