Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

witam
zgadzamsie bb codziennie choc poczytac :-D
zgadzam sie tez co do tych watkow wiec madunia rob liste i wysylaj ja do administracji

aniolek kochana ty faceci tak maja ale gorzej jest jezeli to sie zmienia i z dobrych mezow zmieniaja sie w nic nie robiacych mezow. moj naleze tez do tego drugiego typu ale tak zawsze byllo i walcze z tym tylko ze to przypomina walke zwiatrakami. ugotowac posprzatac poprac poprasowac zajac sie dzieckiem wszystko to na mojej glowie bo onsiedzi przed tv lub komputerem albo jego ulubione zajecie auto
 
reklama
Czołem paniusie!
Przyłączam się do uzależnionych od bb :-):tak:. Jak się z rana urobię ze wszystkim, to parzę kawę i zasiadam do Was.
Przyłączam się również niestety do grona dziewczyn z problematycznymi połówkami :zawstydzona/y:. Zaczynam dochodzić do wniosku, że wszystko wynika z niedobrania. Mój M na kumpla super wpasuje, ale na męża za cholerę :baffled:. Chyba, że to ja jestem dziwna i oczekuję takiej dziwnej normalności:baffled:
 
Cześć

U nas pogoda troche sie popsuła, właśnie niedawno musiałam pędem małego z ogrodu zabierać bo się rozpadało.
My dzis już po szczepieniu, zobaczymy jak to będzie. Ostatnio było dobrze, tylko na rękach wtedy cały czas chciał być, ale żadnej gorączki ani obrzęków.

No i pochwale się, Igorek waży 6kg i ma 65cm:tak:
 
Aaaaa no i ja jestem za usunięciem wątków i również przyłączam się do uzależnionych od bb. Nawet jak nie piszę to czytam codziennie:-)
 
CZesc Laski, wstalismy pol godziny temu i jestem w zwiazku z tym maksymalnie nietomna:zawstydzona/y::-p
Mlody popil jeszcze z cyca i spi dalej, a ja, ze tez od dawna uzalezniona, wpadam tutaj. Przyznaje, ze doczytalam po lebkach:zawstydzona/y: ale jesli chodzi o facetow - fajnie maja te, u ktorych foch dziala. Generalnie faceci sa prosci, do nich dociera - ja pisze MaDunia - lopatologicznie. Kainkas my tez mielismy problemy z questami, jeszcze jak w ciazy bylam, to na poczatku na spokojnie mu mowilam, ze fajnie, gdyby zamiast w monitor wpatrywal sie we mnie, i tak mu upierdliwie dzien w dzien na spokojnie i z usmiechem, a pozniej juz bylo coraz konkretniej. Takie szpileczki malusienkie:-):-) i na szczescie teraz mamy pokoj, a M sie cieszy, bo mu "pozwolilam" wychodzic dwa razy w tyg - na noge i na kosza. Powiedzialam, ze dziecko jest NASZE a nie MOJE i ma znac oboje rodzicow, a nie tylko matke. On Mlodego caly dzien nie widzi, wiec caly czas mu tylko wbijam inne tym raze szpilki - "szkoda ze nie widziales, jak sie rozesmial", "szkoda, że tego czy tamtego nie widziales" i oczywsicie "nigdy nie zdaze nagrac":-p wiec naprawde lapie te momenty z Malym.
A fochy na niego nigdy nie dzialaly, po prostu twierdzil ze skoro nie chce z nim rozmawiac, to nie, jemu w to graj. A tak dobrze nie bedzie:-):-):-):-)

My dzisiaj idziemy na kontrole bioderek, i zastanawiam sie, czy jechac autem i z nosidelkiem, czy wozkiem, bo to blizej, a i dla mnie wygodniej, bo mam swiezo wczoraj zrehabilitowany kregoslup:-p ale jak zacznie ryczec, to moge nie dojechac do domu wozkiem... no nie wiem...

Kobietki ja juz kiedys pisalam.... znacie dobre, niewybieajace kremy z filtrem dla nas? Mialam kiedys Vichy i mi wybielil centralnie tam, gdzie sie posmarowalam, a w tym roku moja alergia na slonce przekracza wszelkie granice:baffled:

Milego dnia!!!!
 
witajcie!

my też po szczepieniu, młody teraz odsypia, mam nadzieję że zniesie ją tak samo dobrze jak pierwszą dawkę, na spacerze byliśmy krótko bo jak świeci słońce to gara jest nie do wytrzymania,
też uzależniłam się od bb

przyjemności życzę
 
reklama
Hej!
My po szczepieniu.Alex darl sie niemilosiernie.Kiedy pielgniarka robila mu zastrzyka a ja go trzymalam na rekach to czulam taki bol jakby mnie ktos cial pila mechaniczna:baffled:.No ale dziecie zdrowe wazy 6400 :-p
Co do kremow na opalanie to dla malego szukam linomagu sun ale cos nie moge dostac nigdzie:-( a siebie od lat nie smaruje niczym.
Ma_Dunia dziekujemy za porzadek na forum.Oczywiscie jestem za i mam nadzieje ze zaraz nie trafi sie nam jakas nowa forumowiczka ktora zalozy osobny watek tylko po to zeby sie przedtawic;-)
 
Do góry