Ma_Dunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2007
- Postów
- 3 054
Ja po wizycie w szpitalu.
Musieliśny czekać 1,5 godziny, bo ordynator miał jakąś nagłą operację, ale warto było. Pan profesor to przemiły, starszy pan z poczuciem humoru. Obmacał mi brzuch, obejrzał młodego na USG i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Tylko, według niego termin powinnam mieć trochę wcześniej (około 10 dni ), młody waży już 2900-3000g i spokojnie może przyjść na świat. Mam dalej powoli funkcjonować ale nie muszę całe dnie polegiwać w łóżku. Trochę mnie to uspokoiło, bo ma ogromne doświadczenie i wie co mówi. No i okazało się, że będzie przy moim porodzie, przyjedzie o każdej porze dnie czy nocy. No chyba, że akurat będzie w Stanach. ;-)
Jakoś lżej mi się zrobiło...
We wtorek idę na następną kontrolę do mojej ginekolożki.
Musieliśny czekać 1,5 godziny, bo ordynator miał jakąś nagłą operację, ale warto było. Pan profesor to przemiły, starszy pan z poczuciem humoru. Obmacał mi brzuch, obejrzał młodego na USG i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Tylko, według niego termin powinnam mieć trochę wcześniej (około 10 dni ), młody waży już 2900-3000g i spokojnie może przyjść na świat. Mam dalej powoli funkcjonować ale nie muszę całe dnie polegiwać w łóżku. Trochę mnie to uspokoiło, bo ma ogromne doświadczenie i wie co mówi. No i okazało się, że będzie przy moim porodzie, przyjedzie o każdej porze dnie czy nocy. No chyba, że akurat będzie w Stanach. ;-)
Jakoś lżej mi się zrobiło...
We wtorek idę na następną kontrolę do mojej ginekolożki.