reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

Czesc dziewczeta,
ja się dzisiaj czuje jak potłuczona. Wszystko mnie boli, normalnie jakby mnie kto pół nocy kijem okładał. Bleeeee. Ale nic to przeżyjemy.
Mąż mi przywiózł wczoraj resztę maleńkich ciuszków, wypranych i wyprasowanych, to do południa dzisiaj walczyłam z rozlokowaniem tego wszystkiego we właściwe miejsca. Teraz zostało już tylko pościelić łóżeczko i spakować torbę do szpitala i jesteśmy gotowi (chyba).

a jak nie to w takim poradniku przeczytałam że można pomóc dzidzi odwrócić się, wystarczy przez 15 minut dziennie leżeć na płasko na ziemii, pod pupą poduszki, a nogi wysoko na krześle, ponoć ta pozycja jest niewygodna dla dzidzi i wtedy zaczyna się odwracać, to się nazywa "most indyjski" czy jakos tak, ale chyba nie pokręciłam.
Obawiam się że mogłabym w takiej pozycji co najwyżej się udusić ;-) U mnie leżenie na plecach dłużej niż 2 min odpada.

Klucha no to pięknie :-)

I to by było na tyle mojego pisania, bo mi tu młodzież nawija cały czas - ja nie wiem skąd się taka gaduła wzięła ;-)
Trzymajcie się cieplutko, postaram się później zajrzeć.
 
reklama
Gabi no Twój młody gadułka niesamowita,ale jaki przeuroczy.Ja jestem nim zachwycona:-)
Co do wizyt to ja do 33 tyg +5 dni mialam co 4 tygodnie.Ale teraz mam wizyte 12.03 czyli minie 2.5 tyg od ostatniej bo ginka chciala zeby bylo ukonczone 36 tyg.A co bedzie potem to nie wiem.Dowiem sie w czwartek.
Gratuluje dziewczynki udanych wizyt i ze wszystko wpożądku.
 
Hmm,ja też mam co tydzień mniej więcej,chyba to normalne,że w 9 miesiącu co tydzień:confused:
Ja miałam 24.02. a następną dał mi za trzy tyg. czyli 17.03, a potem nie wiem. Sama się zdziwiłam bo myślałam, ze da mi za dwa.

ja kolejną wizytę mam wyznaczoną dopiero na 26 marca (w dniu terminu porodu wg USG - 3 tygodnie po poprzedniej). Też myślałam, że pod koniec ciąży będą częściej:confused:
 
Nesa, Klucha - gratuluje udanych wizyt :-) Tylko sie cieszyc ze nam maluchy zdrowo rosna :)
Ja mialam miec od 8 miesiaca wizyty co 2 tyg ale moja ginka idzie na urlop i nie wpasowalabym sie w jej grafik, wiec ide 18.03 ( po 3 tyg), potem 31.03 (po 2) no i juz co tydzien bede chodzic....Ale ze co tydzien bede chodzic to sama tak wybralam bo jeszcze z doktor o tym nie rozmawialysmy. Tyle ze do niej straaaszne kolejki wiec co najmniej miesiac wczesniej rezerwuje sobie wizyty :)
Moja córcia ostatnio strasznie sie leni, malo sie rusza...czasem az sie martwie. No i przestala 'odpowiadac' na zaczepki z zewnatrz - czy moje czy meza :-( A tak milo sie bylo z nia 'pobawic'.... Co do ulozenia to z Oliwia cala ciaze byla glowkowo - na kazdym USG, mojej siostry 2 dzieci rowniez. Teraz córa do 30 tc byla posladkowo, potem sie odwrocila....Ale znam przypadki ze podczas porodu sie dziecko obrocilo wiec nigdy nie wiadomo...
 
Ostatnia edycja:
I to by było na tyle mojego pisania, bo mi tu młodzież nawija cały czas - ja nie wiem skąd się taka gaduła wzięła ;-)
Trzymajcie się cieplutko, postaram się później zajrzeć.
Hahahaha Dziusia,a myślałam,że tylko mój milion słów na minutę:rofl2:

to ja tez moge dopisac mojego Alberta do grona gadul...czasami to az mnie uszy bola:-D
a ja juz sie nie moge doczekac az mi tak bedzie mawijalo:tak: makaron na uszy:-D
co do lezenia na plecach to ja tez nie moge
:-D:-Duwierz jeszcze bedziesz miala dosyc jak tak od rana do wieczora buzia niebedzie sie zamykala takiemy gadule:-D

no a mnie dzisiaj wzielo na robienie bugosu..hehe...msze przygotowac sie bo za miesiac mam rodzicow...a pozniej nie wiem kiedy bede miala czas zrobic ..wiec wielki gar sie gotuje a pozniej zamrazalka wita bigosik:-D:-D

no i przy okazji niemoglam sie oprzec kiszonej kapuscie..mmm..zapic ja kefirem a pozniej zagrysc paczkiem z duza iloscsia dzemu:-p:-p

co do samopoczucia dzisiejszego to boli mni lewa strona i tak wlasni dziwnie jak na okrs..juz zjadlam nospe w sumie od rana 2 ...a teraz mloda kreci sie chyba bo kapustce i kefirku...al ogolnie dzisiaj jakos tak niemrawo sie czuje ..mialam lezec ale jakos niewyszlo...a jutro tez nie odpoczne bo do gina...na wizyte ..i to sama bo moj musi jechac do pracy...wiec musze autousem sie udac:dry:oby niepadalo
 
No i nareszcie doczytałam:tak::tak:. Widzę że malutka już jesteś to świetnie że w"całości" a nie razpakowana... Ciekawe co u szczęśliwej??? Gratuluję dziewczyny udanych wizyt:tak::tak:.A u mnie wsztstko pozamykane szczelnie długie jak u pierworódki:-D. Mam odstawić wszystkie leki, a na ktg wyszły mi skurcze(myślałam że może to szkodnik tak się wypina ale pani doktor rozwjała moje złudzenia...),dostałam już skierowanie do szpitala(tak na wszelki wypadek) mam jechać jak tylko te bóle się wzmogą mam nie czekać na regularne(do cc są nie wskazane),a kolejną wizytę mam za2tg i zwolnienie lekarskie wystawiła mi aż do 9.4.09 bo do tej pory to już powinnam się rozsypać...Generalnie po tej wizycie odczuwam taką euforię i wenę twórczą że jutro jadę z K kupić wszystko dla maluszka prócz wózka(ciuszki już mam):-):-):-)
 
eee no to grzeczne te wasze dzieciaczki mam nadzieje ze moj lobuz tez zdecyduje sie obrocic i unikne cc...
co do lezenia na pleckach to tez z tym u mnie kiepsko ale jak bedzie trzeba to sprobuje moze to pomoze:)
 
reklama
jedyne co mnie martwilo to to ze mam "mrowki" w lewej dloni ale pani dr powiedziala ze to niunia moja uciska nerwy.
didi pewnie masz racje ze jeszcze przeklne dzien w ktorym dziecko zacznie mowiic ale to takie slodkie
 
Do góry