Witam się z Wami cieplutko, tym bardziej że u nas raniutko też było -10*C brrrr
Moje noce też nie należą do udanych, śpię z jakimiś obawami, i nie wiem czy mi się śni, czy coś się faktycznie dzieje, ale mam jakieś bóle, skurcze i obawy, dziś to nie był sen bo akurat się przebudziłam i miałam skurcze dość bolesne, jakbym miała okres dostać musiałam nospe zażyć, i maleństwo jakoś się taki intensywnie ruszało. Wystraszyłam się trochę ale poleżałam i zasnęłam. Mam jakieś schizy że za wcześnie się wszystko zacznie
Moje noce też nie należą do udanych, śpię z jakimiś obawami, i nie wiem czy mi się śni, czy coś się faktycznie dzieje, ale mam jakieś bóle, skurcze i obawy, dziś to nie był sen bo akurat się przebudziłam i miałam skurcze dość bolesne, jakbym miała okres dostać musiałam nospe zażyć, i maleństwo jakoś się taki intensywnie ruszało. Wystraszyłam się trochę ale poleżałam i zasnęłam. Mam jakieś schizy że za wcześnie się wszystko zacznie