reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

Szczesliwa ja sie az boje na ten watek wchodzic....bo sie zalamie ze nic nie mam...ale ja zawsze na ostatnia chwilke.Mama mowi ze tez bedzie kupowac i bedziemy trzymac te ciuszki u niej w domu.:yes:
i juz widze jak niuniek sie urodzi - ja to wszystko juz bede miala a temu oko zbieleje:wściekła/y:
ale mysle ze i tak mala awanturka na dobranoc sie przyda :baffled: musze spuscic troche hormonow
 
reklama
hihi to pomysł dobry żeby w razie co u mamy trzymac jak sie mężulek tak boi o ciąże...a swoją drogą dobrze pogadac z nim czego sie boi i jakos nad tymi lękami popracowac
 
czesc babeczki :-)

nie wiem jak ja nadrobie to czytanie ale postaram sie :-)

juz jestesmy w polsce, nie chcialo sie wracac :-(
przeszlam jakos ta chorobe swoja, na samych ziolkach udalo mi sie wyleczyc, oczywiscie moja Mamcia mnie wykurowala :-)
ide sie myc bo przed chwila wrocilismy
wiec juz mowie dobranoc :-)
 
jejku a ja jak zwykle obiecywalam sobie ze o 22 juz bede daaaawno po kapieli w lozeczku a wlazlam tutaj i siedze ze dwie godziny,poza tym dorwalam sie do szarlotki i innych pozostalosci swiatecznych....jedyne czego bedzie mi brak po ciazy to bezkarnego objadania sie:tak:;-)
 
Bubasek witamy spowrotem:-) super, ze wkoncu udalo ci sie wykurowac, no i ze bezpiecznie wocilas do polski;-):-)
jesli chodzi o szalenstwo zakupow to mysle, ze wiekszosci z nas sie zacznie po nowym roku.. my juz mamy mase rzeczy, ale ile jeszcze do kupienie.. nie wyobrazam sobie, zeby to wszystko zostawic na ostatnia chwile i wrazie "w" obarczac zakupami mojego mezusia;-) niby wiem, zeby sobie poradzil, ale wydaje mi sie, ze facetowi trudno by sie bylo w tym wszystkim odnalesc;-)
a ja dzis kupilam mlodemu kolejne bodziki:zawstydzona/y: a obiecywalam sobie, ze ciuszkow juz nie bede kupowac, bo naprawde juz mamy ich pod dostatkiem i teraz pora myslec o innych rzeczach.. nio, ale oczywiscie nie moglam sie oprzec i mamy kolejne body do kolekcji.. czasem sie zastanawiam kiedy ten biedny synus zdarzy zalozyc te wszystkie ubranka..
nio a tak ogolnie to ja nawet zadowolona dzisiaj jestem:-) wydalismy 2 kolejne sunie i zostaly nam w domu (tylko) 3 szczeniaki i 2 dorosle psy;-) oczywiscie lezka poleciala jak ostatnio, ale ciesze sie, ze kolejne psiaki znalazly domki.. sama juz widze, ze mam coraz mniej sily do opiekowania sie nimi i coraz trudniej jest mi sie nimi zajmowac.. teraz to jeszcze mezus ma urlopik, a co bedzie jak sie skonczy:baffled: az niechce myslec, bo troche mnie to przeraza:baffled: nio, ale mam nadzieje, ze bedzie dobrze;-) wsumie malo kto wierzyl, ze damy sobie teraz rade.. ja w ciazy, 7 szczeniakow i jeszcze nasze psy.. a jednak dobrze nam idzie:-) nio nic teraz bedzie sobie trzeba oslodzic jakos to rozstanie z moimi dwiema kochanymi kuleczkami, ale to chyba juz jutro po badaniach, bo coraz bardziej boje sie o ten moj jutrzejrzy poziom glukozy:-( obiecalam sobie, ze dzis obejde sie bez slodkiego i nie wytrzymalam, zjadlam cale opakowanie krowek:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: taki mnie pacman zlapal..
nio nic, zmykam juz i zycze wszystkim dobrej nocki, a jutro wysmienitych humorkow;-):-)
 
Wpadam się przywitać bo Daria bajke ogląda. Mam nadzieję, ze nadrobię jak wróci do przedszkola, ale to najwcześniej od poniedziałku.

U mnie ze zdrowiem nadal kiepskawo, kaszlę i katarzę się...cóż

Wszystkiego dobrego dla Didi i Spaczyny!!!
 
Witam poświątecznie :-)

didi, Spaczyna dużo szczęścia! :-)

Ale musiałam nadrobić czytania po świętach :tak: szalone gaduły :laugh2:
więc tak hurtem gratuluję udanych wizyt, trzymam kciuki za te które odwiedzą lekarza w najbliższych dniach, witam wszystkie, które już wróciły do domku i dużo zdrówka dla chorych mamuś i dzieciaczków :-)

a ja miałam iść dziś na glukozę, ale obudziłam się w nocy z taką ochotą na słodkie i nie mogłam się powstrzymać :zawstydzona/y: badanie trzeba było przełożyć :-p gdzie ta moja silna wola się podziała? :-D
 
reklama
Ja też witam z rana!!!!!
czytam o Waszych zakupach i az się za głowę łapię:szok:bo My nie mamy nic nowego, sprzęty po Anastazji, ale wózka brak. Ciuszki....oodałam bratowej Męża półtora roku temu a teraz Ona jest w ciąży, nie ma ani kasy ani zamiaru oddać :sorry2:więc....czeka mnie szał zakupów a muszę przyznać uwielbiam to więc super;-). No ale fakt czas zacząć myśleć. Wózek wybrałam:-):-):-) a rzeczy- wpadnę do kilku sklepów w których zrobiłam rozeznanie i nie powinno być źle;-)
Jejku ja nie mogę się jakoś zmobilizować bo sądzę,że mam czas:dry: ale z dnia na dzień coraz Go mniej.
Wiecie słyszałam tekst znajomego, że Jego brat za chrzestnego bierze szwagra, bo ten ma szansę być bogatszy( narazie ma niewiele bo studiuje i pracuje) , no i od razu zakomunikowali,że chrzestny ma kupić Wózek, a oni wybrali taki za 2.000,00 zł. Śmiech mnie ogarnął, bo wymagania mają moim zdaniem kosmiczne- ale to tylko moje skromne zdanie:baffled:
Miłego dnia i powrotu do zdrówka Wszystkim przeziębionym!!!!!!
 
Do góry