~*SaaRaa*~
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2008
- Postów
- 241
ja tez cos nie umiem z tym kodem sobie poradzic :|
reklama
Sofik
Wiara Czyni Cuda
Jesli chesz moge ci wyslac na gg ...
hej Dziewczyny!
Wybyliśmy na weekend na wieś ale już z powrotem w domku.....i nadrabiam czytanie.
Jutro do pracy - brrrrr.......Niania Krzysia na 6 przychodzi więc wstaję tak ok 5.20....
Witam wszystkie najnowsze Kwietnióweczki!!
Dalej ciągle jestem głodna - jak sie najem to troche mi niedobrze ale bez sensacji.....
Tylko keczup bleeeee - a normalnie to ja pomidora z keczupem wciągam :-)
Wybyliśmy na weekend na wieś ale już z powrotem w domku.....i nadrabiam czytanie.
Jutro do pracy - brrrrr.......Niania Krzysia na 6 przychodzi więc wstaję tak ok 5.20....
Witam wszystkie najnowsze Kwietnióweczki!!
Dalej ciągle jestem głodna - jak sie najem to troche mi niedobrze ale bez sensacji.....
Tylko keczup bleeeee - a normalnie to ja pomidora z keczupem wciągam :-)
~*SaaRaa*~
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2008
- Postów
- 241
tez mam takie dziwne obrzydzenia :| czasem tak ulubione przeze mnie rzeczy odrzucaja mnie normalnie :|
Sofik
Wiara Czyni Cuda
ja mam wstret do czekolady, nie moge uzywac mydla w plynie ktore zawsze mi sie podobalo, ani perfum...
I nie moge jesc kurczaka pieczonego
i bitki ktore uwielbiam ;-)
~*SaaRaa*~
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2008
- Postów
- 241
ja to praktycznie na nic nie mam ochoty...a non stop burczy mi brzuchu z głodu. Jak mysle co na obiad zrobic to robi mi sie nie dobrze :| no i jak tu byc madrym?
o...jedyne na co mam ochote to zupa krem pieczarkowa z proszku - no ale bez przesady...to nie jest posiłek dla kobiety w ciazy :|
o...jedyne na co mam ochote to zupa krem pieczarkowa z proszku - no ale bez przesady...to nie jest posiłek dla kobiety w ciazy :|
Witam wszystkie "kwietniowki"
Pozwolcie, ze podziele sie z Wami moja historia Staralismy sie juz od jakiegos czasu o bejbiska, jak to moj M mowi, ale cos kiepsko nam szlo...w badaniach wyszlo, ze mam ospale jajniki, cokolwiek to znaczy, ale ostatnio okres cos nie chcial sie pojawic, wiec profilaktycznie zrobilam test. Standardowo pojawila sie jedna kreska, i juz mialam go wyrzucic, kiedy nagle, znienacka, zaczela sie pojawiac druga Jeszcze dwa testy zrobilam przed wizyta u gin, i rzeczywiscie, malusi pecherzyk byl Poki co nie wiem, czy mam szczescie, czy dopiero wszystko przede mna, ale mamy siodmy tydzien, mdlosci brak, tyle ze spiaca jestem na okraglo..to akurat mi nie przeszkadza, i tak siedze od listopada w domu na chorobowym, bo mam problemy z kolanem. Teraz natomiast, chyba jako rekompensata za brak mdlosci, wyskoczyla mi rwa kulszowa, badan sie nie da zrobic, lezec pozostalo, wiec leze, bycze sie, i w koncu jestem usprawiedliwiona wcinajac na okraglo moje ulubione ogorki kiszone)) Z zapachow przeszkadza mi tylko McDonalds....
Pozdrawiam wszystkie przyszle Mamusie Kwietniowe bardzo serdecznie
Pozwolcie, ze podziele sie z Wami moja historia Staralismy sie juz od jakiegos czasu o bejbiska, jak to moj M mowi, ale cos kiepsko nam szlo...w badaniach wyszlo, ze mam ospale jajniki, cokolwiek to znaczy, ale ostatnio okres cos nie chcial sie pojawic, wiec profilaktycznie zrobilam test. Standardowo pojawila sie jedna kreska, i juz mialam go wyrzucic, kiedy nagle, znienacka, zaczela sie pojawiac druga Jeszcze dwa testy zrobilam przed wizyta u gin, i rzeczywiscie, malusi pecherzyk byl Poki co nie wiem, czy mam szczescie, czy dopiero wszystko przede mna, ale mamy siodmy tydzien, mdlosci brak, tyle ze spiaca jestem na okraglo..to akurat mi nie przeszkadza, i tak siedze od listopada w domu na chorobowym, bo mam problemy z kolanem. Teraz natomiast, chyba jako rekompensata za brak mdlosci, wyskoczyla mi rwa kulszowa, badan sie nie da zrobic, lezec pozostalo, wiec leze, bycze sie, i w koncu jestem usprawiedliwiona wcinajac na okraglo moje ulubione ogorki kiszone)) Z zapachow przeszkadza mi tylko McDonalds....Pozdrawiam wszystkie przyszle Mamusie Kwietniowe bardzo serdecznie
Hej skunkanka - witam serdecznie i gratuluję!!
No to czekam na Nianię...i czekam....i juz coś zjeść oczywiście musiałam :-)
Z nudów sobie proszek do prania przesypałam do pudła z torebki i okazuje się, że mój ulubiony pachnie tak że mi sie chce od razu witać z kibelkiem
Poza tym dalej mam schize że coś sie znowu stanie tak jak rok temu chociaż jest wsio Ok a przynajmniej tak myślę......no dobra trochę se pogadałam i pędzę do pracy - znaczy sie jak Niania przyjdzie :-) bo Młodego przecież samego nie zostawię - no chyba że sie koło Niego położę i pośpię :-)
Buziaki na cały dzień, papa!
No to czekam na Nianię...i czekam....i juz coś zjeść oczywiście musiałam :-)
Z nudów sobie proszek do prania przesypałam do pudła z torebki i okazuje się, że mój ulubiony pachnie tak że mi sie chce od razu witać z kibelkiem
Poza tym dalej mam schize że coś sie znowu stanie tak jak rok temu chociaż jest wsio Ok a przynajmniej tak myślę......no dobra trochę se pogadałam i pędzę do pracy - znaczy sie jak Niania przyjdzie :-) bo Młodego przecież samego nie zostawię - no chyba że sie koło Niego położę i pośpię :-)
Buziaki na cały dzień, papa!
reklama
N
Niktosiaaa
Gość
HELLO kobitki. Dzisiaj rozpoczynam drugi miesiąc ciąży.:-) Od zeszłego tygodnia przybyło mi 0,4 kg i ważę 63, 5kg. Zostało mi 33 tygodnie x 0,5 kg wychodzi 17 kg. Och żeby tylko tyle. Poprzednio przytyłam 25 kg 
. U mnie nie pada ale pochmurno. Dzisiaj mam ochotę na pizze, chociaż GABI ma racje, to nie jest jedzenie dla ciężarówek.
Rośnie mi już brzusio - spodnie noszę pod brzuchem i mam lekką zgagę.
W pierwszej ciąży od 9 tyg. nosiłam spodnie ciążowe - nie przez brzuch tylko przez bioderka, które się rozszerzyły. Teraz już się nie rozszerzają
. U mnie nie pada ale pochmurno. Dzisiaj mam ochotę na pizze, chociaż GABI ma racje, to nie jest jedzenie dla ciężarówek. Rośnie mi już brzusio - spodnie noszę pod brzuchem i mam lekką zgagę.
W pierwszej ciąży od 9 tyg. nosiłam spodnie ciążowe - nie przez brzuch tylko przez bioderka, które się rozszerzyły. Teraz już się nie rozszerzają