reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

reklama
Ja też Bubasku kciuki za to zebys jak najszybciej wydrowiała...wiem co to znaczy bo ja też byłam chora.Mi pomógł syrop z cebuli i syrop Stodal(jeżeli chodzi o kaszel) mi tak wydzielina zalegała że straciłam głos.Po tych syropkach szybko mi przeszło.
A ja siedze w domku i troszke sie nudze.Mój M poszedł na wigilie z pracy,i nie wiem kiedy będzie.Obiecał ze szaleć nie bedzie bo jada autem i on bedzie prowadził ;-)
Buziaczki moje drogie.Mi jeszcze pozostało z pieskiem wyjść na spacer i moge sie kompac i spać ;-)
 
czesc dziewczynki!!!!!
najpierw to zycze zdrowka wszystkim tym ktore wstaly dzis zdrowe ale klada sie chore:baffled: Gabi---bardzo wspolczuje takieg poranka :baffled: no i szkoda ze badanie szlag trafil :szok: Mnie udalo sie zmierzyc glukoze bez wymiotowania bo moj organizm nie umie :no: Ani razu w zyciu nie zwracalam :tak: moge sobie tam wlozyc nawet cala reke i nic :-)
Ja ciesze sie ze juz w domku bo na miescie potworne korki i ludzie jacys tacy nabuzowani :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Zauwazylyscie te nerwowe swiateczna?Ja jutro dopiero jade po zakupy bo odwlekalam to jak tylko moglam.Jak pomysle o tych kolejach to mi sie slabo robi :dry: no i budzet tez moglby byc wiekszy.
To spijcie slodko Kwietnioweczki i do jutra:-)
 
ania_g21, Spaczyna widze, ze macie roznice w wynikach.. niewiem jak wam to wytlumaczyc najprosciej i fachowo, ale z tego co sie orientuje wynik ani powinien byc podzielony przez 18.. to chyba zalezy od sprzetu na jakim wykonano badanie.. moj tata np ma glukomet taki, gdzie sam musi otrzymany wynik podzielic wlasnie przez to 18.. zabardzo niewiem z czego to wynika, bo nigdy mnie to wsumie nie interesowalo.. niechce wprowadzac was w blad, ale jakby to 118mg podzielic na 18 to wychodzi 6,55.. i wtedy by pasowalo z normami Spaczyny.. hmm.. chyba troche to zakrecilam:-:)zawstydzona/y::baffled:
a ja wlasnie sie troche zdenerwowalam:wściekła/y: chodzi o szczeniaki ktore wydalismy.. dziewczyna, ktora je wziela powiedziala narzeczonemu, ze to sa czyste i rasowe psy:baffled: nio i on dzwonil i sie wypytywal o to i mu powiedzialam prawde tak jak jest, czyli ze nie sa rasowe itd.. nio i teraz sie martwie co z nimi bedzie, czy w takim razie nie beda chcieli sie ich pozbyc:-:)-:)-(


Malutka ty to jesteś mądra, nie wiedziałam że to się dzieli przez 18:baffled:, choćbym siedziała nie wiadomo ile to chyba nigdy bym na to nie wpadła, ja tą glukozę robiłam na wizytę temu, i lekarz powiedział że w porządku.
I nie denerwuj się psiakami, na pewno trafiły w dobre ręce, a że nie rasowe, to tylko na plus im się liczy, ja mam kundelka - został u rodziców, bo tam są jej tereny i ma dużo miejsca, i to mieszanki są najwierniejsze, a nowi właściciele twoich psiaków jeśli jeszcze się o tym nie przekonali, to na pewno już niebawem to zrobią.
 
Czołem dziewczyny! Mnie też grypa pokonała i jedynie to płuczę gardło wodą z sodą oczyszczona i jem holsy - te dropsy tylko czarne. Z nosa kapie i coś nie odczuję zapachów świątecznych potraw.
Dziś doznałam szoku:szok:. Choinka, którą wczoraj ubierałyśmy z córcią leżała na dywanie. Jeszcze tego nie było. Pozdrawiam
 
hej kwietniówki!

mam dziś wieczór relaksu:happy: muzyka i my z m. przed kominkiem, a obok pachnie mega gigantyczna choinka, którą wczoraj z synkiem ubieraliśmy w słomkowe ozdoby:happy: generalnie sielanka po paskudnie zalatanym dniu;-)
ach i najgorsza rzecz - zakupy brrrrrrrr odfajkowałam dziś rano w drodze do pracy, jeszcze tylko jutro masakra w robocie i odpoczynek .... w kuchni:-D

wczoraj z kolei do 1 w nocy płukaliśmy z m żwir - bo mikołaj postanowił spełnić marzenie synka o rybach w pokoju:-D

gabi - współczuję porannych przeżyć - cierpnę na myśl o glukozie - w styczniu idę

bubasku zdrówka życzę

i trochę się martwię, bo kurcze brzuszek czasem twardnieje - ale sama jestem sobie winna - nijak nie potrafię zwolnić
 
Koga mam do Ciebie moze troszke glupie pytanie, ale napisalas ze czasem twardnieje Ci brzuszek. A wlasciwie to jak Ty to czujesz?czy to jakas wyrazna roznica?bo nie wiem moze mi tez twardnieje a nie zdaje sobie z tego sprawy :szok: Tez czasem nie wyrabiam na zakretach i nie osczedzam sie za bardzo :eek:
 
Dawno mnie nie bylo, od czasu do czasu podczytuje Was:zawstydzona/y: ale brak czasu na wszytko.
Wpadłam złozyc Wam Kochane zyczonka:


*************************************************
Niech się spełnią świąteczne życzenia, te łatwe i trudne do spełnienia. Niech się spełnią te duże i te małe, te mówione głośno lub wcale. Niech się spełnią wszystkie krok po kroku, niech się spełnią w Nowym Roku ! Całą Rodzinką życzymy Wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT !!!

 
reklama
Witam z rana kwietnióweczki :)
U nas pogoda na dzisiaj zapowiada się całkiem nieźle, bo wczoraj było ciepło ale wietrzysko okropne było. Nocka w miarę przespana, mnie jeszcze żadne choróbsko nie dopadło. Chociaż się boję żeby mąż mnie nie zaraził, bo coś kaszle ostatnio.
Wszystkim życzę udanego dnia i dużo zdrowia!!!!!
Dzisiaj ostatnie zakupy i jutro się z domku nie ruszam ;)
PS. Cały czas nie mogę wstawić suwaczka, wyskakuje mi komunikat, że jakiś błąd. Napiszcie mi jak mam to zrobić...
 
Do góry