Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

reklama
Frezja,myślę,że to nie Twoja wina.Ale zwolnić teraz musisz.Wiem,ze ciężko.Też mam 3,5 letnie dziecko,jestem z nim cały dzień sama a leże prawie non stop od 6 tyg.:dry:
Myszka,już Ci opisuje jak to u mnie wygląda.Na każdej wizycie mam usg,którym sprawdza dł. szyjki (dopochwowym),ujście wewnetrzne,położenie łożyska.I szybciutko czy dzidzia żyje i rośnie,bez długiego oglądania.Natomiast co kilka tyg. (w 13 i i 21) miałam dokładne usg genetyczne,z dopplerem,echem serca płodu,4d itp. 2 wizyty temu cytologię.Mam usg dopochwowe,natomiast reką nie bada,z usg wiadomo co z szyjką,a w zagrożonej ciąży nie powinno sie ruszać tej szyjki.Ale widzi jaka jest wydzielina,rozmawiamy itp.
Skracajacej się szyjki ,czy przodującego łożyska nie da się ocenić inaczej,nie ma objawów,chyba,że już jest za późno.Gdyby nie profilaktyczne pomiary szyjki w pierwszej ciąży,to źle by się skończyło,bo teraz to wiadomo,że mam taką przypadłość.
A w domu mierzę sobie co dzień ciśnienie,zapisuję i przynoszę na wizytę.
Mam nadzieję,ze niczego nie pominełam.
a płeć mi podał w 13 tyg. i na razie nic się nie zmieniło;-)


MaDunia bezproblemowej podróży i bezpiecznych świąt:tak::tak::tak:
 
myszka87 pisze:
MaLea z tego co ja wiem to moj lekarz nie chce badac ginekologicznie jak nic sie nie dzieje.Ja jak narazie czuje sie dobrze i nic mi nie dolega i mam nadzieje ze nadal tak bedzie.
Kliknij żeby rozwinąć...

Ja też na początku chodziłam do lekarza podejściem, że niczego nie będę mu narzucać, bo on sam wie najlepiej jak się zająć pacjentka w ciąży. Chyba w głębi duszy bałam się, że podczas dokładnego badania coś wyjdzie nie tak, więc spokojnie znosiłam ekspresowe wizyty (choć zawsze czułam, że nie tak to powinno wyglądać) :zawstydzona/y: Teraz myślę, że jeśli sama czasem czegoś nie wymuszę, to tego nie dostanę. Tym razem ciało dało mi sygnał, że coś jest nie w porządku a co będzie jeśli, tak jak pisze malutka, następnym razem tego sygnału nie będzie?
Nie będzie chciał mnie zbadać? Zmienię lekarza :tak:
 
No wiec Bubek juz po badaniach ! :-)

Moja Maleńka jest zdrowa i duziaaa rośnie :-D
Pan Dr zbadal dokładnie nerki, serdusio, brzucho, główke, stópki, łapeczki, nosek, buziala mojego :-) Mam nagranie na dvd :-D i wszystko jest OK. ! :-D
no i kupiłam wyprawkę różową ;-D
cieeeszę się tak bardzo :-)
jeszcze wózeczke przyjechał dziś więc same radości :-D

[prócz wydatku 1500 na wymiane czesci w samochodzie, ale cóż..]


ogólnie jesteśmy HAPPY :-D
 
Bubasek nio to super nowiny przynosisz;-):-) dzidzia zdrow, nio i potwierdzilo ci sie wkoncu, ze dziewczynka;-)moje gratulacje:-):-):-)

nio to teraz czekamy na nowiny od pozostalych dziewczyn, ktore tez maja badania;-) miejmy nadzieje, ze nie bedziemy musialy dlugo czekac:-)
a jesli chodzi o badania ginekologiczne to wlasnie chodzilo mi o to, ze chyba nie zawsze musi cos bolec, zeby pozniej okazalo sie, ze cos jest nie tak.. nio i wlasnie Gabi i MaLea potwierdzily to co mialam na mysli.. ja tam wole, zeby moj lekarz wszystko bacznie obserwowal, niz pozniej mialoby byc za pozno..
nio i tak mi jeszcze jedna rzecz wpadla do glowy.. czy jak idziecie na wizyte do gina to zabieracie ze soba swoich mezow??:-) bo moj zawsze ze mna wchodzi od poczatku.. chce wszystko wiedzic i wrazie czego jak cos go nurtuje to sie dopytuje;-) raz poszlam sama, bo akurat nie dal rady sie z pracy zwolnic i powiem szczerze, ze dziwnie sie czulam.. oczywiscie jak to u mnie byla w gabinecie zrobila mi sie czarna dziura w glowie i zapomnialam o co to ja sie mialam wlasciwie zapytac:zawstydzona/y:takze ja lepiej sie czuje jak mam mezusia przy sobie;-) inna sprawa, ze on tak sie przyzwyczail do wchodzenia ze mna do gabinetu lekarskiego, ze ostatnio chcial ze mna do internisty wchodzic:-D hi hi
 
Bubasek pisze:
No wiec Bubek juz po badaniach ! :-)

Moja Maleńka jest zdrowa i duziaaa rośnie :-D
Pan Dr zbadal dokładnie nerki, serdusio, brzucho, główke, stópki, łapeczki, nosek, buziala mojego :-) Mam nagranie na dvd :-D i wszystko jest OK. ! :-D
no i kupiłam wyprawkę różową ;-D
cieeeszę się tak bardzo :-)
jeszcze wózeczke przyjechał dziś więc same radości :-D

[prócz wydatku 1500 na wymiane czesci w samochodzie, ale cóż..]


ogólnie jesteśmy HAPPY :-D
Kliknij żeby rozwinąć...

gratuluje kochana no i wklej jakas fotke córci:-):-):-):-):-):-)
 
Ma_Dunia Tobie też wesołych swiąt:-):-):-):-):-):-):-)i spokojnej podrózy kochana!

Myszka jestem badana gin za każdym razem usg 4 d też mam za każdym razem-musisz byc badana -lekarz musi cie zbadac!


Bubasku cieszę sie razme z Tobą :-)
 
Bubasek,to super wieści:-)

Ja jeszcze dodam,że wizyty mam co 3 tyg.,i na co drugą przynoszę wyniki: morfologię z rozmazem,glukozę,mocz i inne wedle potrzeb.
Zawsze mogę do swojego gina zadzwonić,nawet w niedzielę w nocy,zawsze odbierze i pomoże.
Malutka,mój chłop był na pierwszej wizycie i potem na tych 2 ważnych usg.Musi ktoś z dzieckiem zostać.A po za tym to mi tak jakoś lepiej bez niego:-p
A w pierwszej ciąży nie był w ogóle,dopiero na porodówce:-D
 
reklama
Do góry