aniolek20k
Fanka BB :)
Frezja niemartw sie napewno łozysko sie jeszcze przesunie najwazniejsze ze dzidzia zdrowa:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja byłam badana ginekologicznie tylko na pierwszej wizycie a potem kilka kolejnych to samo usg i sprawdzanie wyników badań laboratoryjnych. W efekcie 2 tygodnie temu wylądowałam u gina z plamieniem i silnym stanem zapalnym i muszę brać leki, na ulotce których jest napisane: "W czasie ciąży lek można stosować tylko wtedy, jeśli zdaniem lekarza potencjalne korzyści ze stosowania leku u matki przewyższają ryzyko szkodliwego wpływu na płód" teraz już nie wyjdę z gabinetu, póki nie zostanę przebadana - nawet jeśli przez to będę najbardziej upierdliwą pacjentką na świecie ;-)Czy Wy dziewczyny na każdej wizycie jesteście badane ginekologicznie??Troche się przestraszyłam jak piszecie o obniżonym lożysku bo ja od poczatku ciąży nie byłam badana ginekologicznie.Mój lekarz twierdzi że skoro się nic nie dzieje to po co badac.
.Czy Wy dziewczyny na każdej wizycie jesteście badane ginekologicznie??
Frezja czy Ty odczuwałas jakos ze to lozysko jest nizej polozone??Witam.
Widzę że o mnie się tu nikt nie martwił mimo to podzielę się wieściami z wizyty.
Więc znów dopadła mnie grzybica :-( mało tego łożysko mam bardzo nisko ułożone, wręcz nachodz na szyjkę :-( , muszę brać luteinę dopochwowo po 2 tabletki bo wychodzi na to, że mam skurcze, serduszko bije i mały brykał sobie.
Nie bagatelizować żadnego bólu czy kłucia tylko bezwłocznie kontakt z lekarzem lub izba :-( Szanować się i nie przemęczać. Jednym słowem nic nie robić tylko wegetować :-(
Nie jestem zbyt szczęśliwa po tej wizycie ale cóż....
Udanych wizyt Wam życzę, aby już nic nie odpadało i nic nie wyrastało ;-)