reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Dziewuszki ja też mam konflikt z mężem oczywiście chodzi mi o krew, chociaz ogolnie mowiąc to dalej mam chandre i się troszkę na nim wyżywam, więc można to nazwać małym konfliktem :tak:
Almani nie martw się, to nie jest nic strasznego.

Przy pierwszym dziecku to praktycznie nie ma znaczenia....no jedynie zastrzyczek będzie. :sorry2:
 
reklama
Wiem wiem,że to nic takiego:) tylko ja panicznie boje sie zastrzyków:zawstydzona/y:

Najlepsze jest to, że moi rodzice mają oboje rh+ i teraz mój tata robi wywiad po wszystkich krewnych kto to mnie minusem załatwił...mam wrażenie, że jeszcze chwila, a zacznie wypytywać listonosza:-D
 
oh no wlasnie...
mi moj Dr nic nie mowil o zastrzykach... czy to prawda ze dopiero w 2 ciazy sie je robi?
a moze dopiero mi powie o tych zastrzykach?

a wiesz że ja w sumie też nie wiem czy ten zastrzyk dostanę tylko w przypadku, gdy to badanie na przeciwciała wyjdzie niekorzystnie czy ogólnie mnie to czeka ;-) w każdym razie o zastrzyku mi wspominał :-) trzeba będzie się dopytać na kolejnej wizycie :-)
 
Witam serdecznie mamusie!!

Znowu sie melduje z pracy bo tak siedze sama i ani żywej duszy nie ma tylko gdzieś tam Pani sprzątaczka chodzi po szkole :baffled:

Oj dzisiaj sie wogule nie wyspałam i jakiś taki katar mam wczoraj sie zabardzo wyletniłam do pracy i są skutki:dry:i zaraz musze sobie zrobić gorącą cherbatkę:-D

Rokpepka nie słuchaj swojej bratowej, jak to ciąża może być dziwna? Spytaj sie jej jak ci tak powie następnym razem co to znaczy dziwna? A ona ma dzieci może poprostu Ci zazdrości i tyle.
Każda z nas jest inna i inaczej przechodzi ciąże i jak koś mówi że jest dziwna to wydaje mi sie że ta osoba jest dziwna!!
Ja np musiałam ostatnio znajomym na pepkowym u koleżanki pokazać kartę ciąży bo mi nie wieżyli że jestem w ciąży:confused: i dopiero teraz coś po mnie zaczyna widać a koleżanka która jest wyżej w ciąży odemnie o 1,5 tygodnia to jwydląda jakby miała już ok 7mc wież to nie ma rzadnej reguły.
Jak coś jeszcze będzi muwiła Ci bratowa to daj mi na nią maniary to ja się nią zajmę:-D

Gabi trzymam kciuki i zaraz będzie z górki i pozdrowienia dla rodzinki i niech sie Tobą dobrze opiekują!!

Pozdrawiam serdecznia wszystkich i pamietajcie grunt to sie nie przejmować i nie denerwować!!!!!
 
Dzień dobry wszystkim:-)
Mam nadzieję, że dzień będzie udany:) ja dziś się lenię paskudnie,a niestety od jutra czas zabrać się do tłumaczeń i referatów....trudny żywot studentki:-p
 
Witajcie Kwietniówki,
dawno mnie nie było, jakoś te ostatnie dni takie mam intensywne. Jak nie zakupy to odwiedziny u znajomych albo goście w domu i czas zleciał. A Wy tu widzę nieustająco piszecie, aż ciężko nadrobić zaległości.

Aga19790109 uważam tak samo jak pozostałe dziewczyny, że nie powinnaś mieć żadnych skrupułów co do zmiany lekarza. Najważniejsze żebyś czuła z jego strony zaangażowanie i miała pewność że robi wszystko abyś Ty i Twoje maleństwo było zdrowe. W ciąży nawet krótki okres czasu (opóźnienia) może być znaczący. Na Twoim miejscu zrobiłabym dokładnie tak samo.

nenius współczuję że Daria się rozchorowała, trzymam kciuki i życzę szybkiego powrotu do zdrówka.

malutka_z_krk23 Gratuluję powiększenia rodzinki :-) Te małe szczeniaczki muszą być słodziutkie, może jakieś fotki pokażesz?

Gabi Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje Maleństwo, oby jak najdłużej "rybka pływała w brzuszku". A Twój synek na pewno spowoduje że czas nie będzie Ci się dłużył i szybciutko zleci.

alka303 fajnie ze już się zapisałaś do szkoły rodzenia, szybko trochę, co nie? od kiedy zaczynasz zajęcia? Bo ja myślałam, że zacznę chodzić tak od stycznia. Koleżanka mi poleciła szkołę do której chodziła i tam zajęcia trwają 2 miesiące (w sumie 16 spotkań po 2 godziny). Chyba tam dziś zadzwonię bo może rzeczywiście lepiej wcześniej się zapisać.

Rokpepka Dziwnie to zachowuje się Twoja bratowa, wyjaśniła Ci wogóle o co jej chodzi?

Ja byłam w weekend na basenie, super relaksik, zacznę chyba częściej chodzić.
I odwiedziłam też moją koleżankę, która ma 5 miesięczną córcię. Dała mi trzy torby ubranek, są cudne, takie malutkie, ułożyłam je już w komodzie a jak już sie nazbiera więcej to wybiorę które mi się przydadzą. Ja sama jeszcze nic nie kupiłam dla maleństwa, podobnie jak niektóre z Was nie mam jakoś odwagi. Oglądam w sklepie i odkładam.
Na wątku zakupowym widzę że już ładnie się Dziewczynki rozkręciły :-) wózeczki, kołyski, wanienki:-) Super, ale ja jeszcze o tym nie myślę, odkładam te zakupy na po nowym roku.
Troche zaczyna mnie niepokoić brak ruchów mojego maleństwa, skończyłam właśnie 19 tydzien a tu nic. Czasem bulgotanie i tyle, nic konkretnego. Wiem że niby jest jeszcze czas ale jak czytam o Waszych kopniaczkach to się zastanawiam dlaczego u mnie taka cisza jeszcze:-(
Dzisiaj u mnie spokojniejszy dzień i chyba przeleże w łózeczku, bo ostatnio ciągle gdzieś biegam. A jutro znowu się zacznie. Siostra mojego M przylatuje z Londynu i ma urodzinki (30tka) wiec impreza. Pojutrze ta sama okazja tylko u koleżanki:-) Będzie intensywnie, tylko co z tego jak ja ani grama % nie mogę:-( Ale jakoś przeżyję, w końcu to dla Maluszka.:tak:

Ale sie rozpisałam. :sorry2::szok:

Trzymajcie się cieplutko:-)
 
dzien dobry:-)
cos mi sie wydaje, ze mnie jakas choroba lapie.. glowa boli, w gardle drapie i do tego katar:baffled: nio i jeszcze rano poscila mi sie krew z nosa.. ogolnie tak niefajnie sie czuje.. niewyspana, bo szczeniaki piszczaly cala noc, a oprocz tego jeden nawial z kojca i robilam nocne poszukiwania:baffled: a pozniej o 4 w nocy mezus wrocil z pracy i sie taki raban zrobil, ze sie obudzilam..
ide sobie zrobic goracej herbatki z cytryna, mam nadzieje ze mi pomoze.. milego dnia wam zycze:-):-):-)
 
a wiesz że ja w sumie też nie wiem czy ten zastrzyk dostanę tylko w przypadku, gdy to badanie na przeciwciała wyjdzie niekorzystnie czy ogólnie mnie to czeka ;-) w każdym razie o zastrzyku mi wspominał :-) trzeba będzie się dopytać na kolejnej wizycie :-)


no wlasnie,
mialam juz jednego Coombsa robionego..badanie wyszlo OK.
za jakis tydzien robie 2raz, jak znow wyjdzie ok to chyba nie trzeba bedzie zastrzykow.
Z reszta wypytam mojego Doktorka :-)
on bardzo lubi jak przychodze z lista pytan bo ma z kim pogadac:-D
 
reklama
Margaret80 u nas trzeba zapisywac sie wczesniej na szkołe rodzenia bo są...kolejki... mi udało sie zapisac od 6 stycznia do 12 lutego i dla mnie to termin idealny bo ja nie chce od połowy marca (nastepna tura sie zaczyna) do kwietnia smigac na szkołę rodzenia bo w kwietniu rodzę i chce juz sie wyciszyc a nie biegac hihi a jak urodze szybciej?to już będe wiedziec co robic...a nie w strachu byc o kurde bo za tydzien zaczynam szkołę rodzenia... już teraz cwicze sobie mięsnie do porodu razem z szkołą rodzenia ale w necie takie małe cwiczonka kilka min dziennie :-) niby nic a ponoc pomoże, nawet są cwiczonka jak z męzami cwiczyc a to fajne bo powoduje bliskosc :-)
spytaj sie jak u Ciebie jest bo z tymi szkołami rodzenia to różnie bywa i z terminami (mnie nawet kolezanki nastraszyły, że za późno ide sie zapisac...)

malutka_z_krk23 aż mi sie przypomniało jak moja sunia była malutka...też w nocy piszczała i spacerowała (a sikała :-D) minie to szybko zbaczysz... trzymam za waszą wesołą gromadkę kciuki!!!:-):-):-)

almani nic mi nie mów o nauce...hihi mi zaczynają sie zlecenia a mam lenia jak nic...łączę się solidarnie z Tobą! :-D:-D:-D

kochane miłego dnia!!! :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

ja od rana dogodziłam sobie sniadankiem... dzis pracowity dzien -buziole dla Was!
 
Do góry