marys16
Fanka BB :)
Witajcie. Przeczytałam wszystko zabieram sie za pisanie :-)
Wypatrzę coś co mi się podoba. Pooglądam i odwieszam. mam wewnętrzne opory ze jeszcze za wcześnie. Nie wiem co we mnie je budzi. Ale jak do tej pory nie kupiłam jeszcze niczego.
Ja przez to że wyjeżdżamy na święta do Polski. Będę miała zrobione tu USG połówkowe troszkę wcześniej.
nenius ciesze sie że Daria wraca do zdrowia
ma dunia taka kołyska musi być slodziutka.
Dobrze zrobiłaś. I to jeszcze prywatnie do niej chodziłaś? Nie przejmuj się niczym nie miej wyrzutów sumienia. Najważniejsze jest twoje dobre samopoczucie i dobro dziecka. Masz prawo zmienić lekarza jeśli jesteś z niego nie zadowolona. A nawet jak jesteś zadowolona to możesz se zmienić na lepszego.Hejka!!! Jak wiecie mam pojechać do Łodzi 18 listopada. Ginekolog prowadzący załatwił mi tę wizytę, ale.....no cóż pani dr. ma tyle pacjentek, tak się śpieszy, że od ponad miesiąca nie wiedziałam co z dzieckiem czy rozwija się prawidłowo. Jedyne co słyszałam to płód żyje. A ja nie czułam ruchów i nadal nie bardzo je czuję. Wczoraj byłam z Anastazją u pediatry- nasza pani dr miała dyżur w pogotowiu a mała anginę. Opowiedziałam Jej co mnie trapi i już 5 minut później miałam wizytę u innego ginekologa, który pracuje na Polnej w Poznaniu. Zbadał mnie, zapisał leki- bo mam jakieś zapalenie i coś na rozluźnienie no i umówiliśmy się na jutro w Poznaniu w szpitalu.
No i teraz mi głupio przed tamtą panią dr. bo zrezygnuję z Jej opieki. wszyscy mi mówią,że skoro chodziłam prywatnie a ona mnie tak badała to nie powinnam mieć sobie nic do zarzucenia bo dbam o dziecko a ja....ups Ona mi Łódź załatwiła.
Nie wiem czy moja decyzja była słuszna, czy powinnam tak reagować, ale wiem,że dziecko si rusza,że wszystko ok.
No i rodzę na Polnej.
Aż tak mocno kopal ze były stożki? Ja nie mogę się doczekać jak poczuje kopniaczki i mój S. będzie mógł też poczuć i zobaczyć.witam kwietnóweczki, siedzimy z Jula i kombinujemy co by tu zrobic meza wlasnie wyprawilam i pojechal na komisje(dostał wezwanie mobilizacyjne do wku na 2 tyg. szkolenie)mam nadzieje ze go niewezma. moj dzidzius dal popis tej nocy lezalam i smialam sie sama do siebie bo tak kopala nieunia a jak przestawala to sie wierciła i takie stozki na brzuchu mi wychodziły i spac niemoglam![]()
Ja też tak mamPowiem wam że ze mną to chyba coś nie tak, na allegro wynalazłam wiele fajnych ubranek, takie same rzeczy widziałam na żywo jak byłam w mieście i wiecie co, nie miałam odwagi kupicz czegokolwiek, nie wiem czemy tym bardziej że nie należę do przesądnych.

We Francji tez inaczej wygląda prowadzenie ciąży. Mam dokładny harmonogram w jakich tygodniach ciąży przewidziane są dla mnie jakie badania. I USG będę miała tylko 3 w całej ciąży. No może 4 jak malutkiemu nie będzie się spieszyć do wyjścia. A tak na wizyty są co 5 tygodni i wtedy jest mogę malutkiego szybciutko podejrzeć na takim malutkim USG którym tylko sprawdza się czy mały się rusza i jak mu serduszko bije.Wiem wiem że jest necik ale też jest druga strona tej całej sytuacji w Polsce w pierwszej ciązy kontrole miałam co 3/4 tyg. a tutaj muszę czekać ponad 6 tyg.:-( aby sie upewnić czy z maleństwem wszystko jest ok .... niby czuje ruchy (jeszcze słabe i nie regularne) ale nie wiem czy mały rozwija się prawidłowo czy i kiedy będę miałą badanie połówkowe .... wielka niewiadoma ... opieka niby darmowa, badania też, ale za USG u GP muszę płacić (i jak na razie co wizytę mam robione na własne życzenie :-)) wolę być pewna że z dzidzią jest ok tym bardziej że mam konflikt z mężem ..... dlatego tez hm.. boje cię coś kupić bo zapeszę ... Ogólnie w tej ciąży jestem mało spokojna może jest to brak zaufania do tutejszej służby zdrowia chociaż na razie nie mogę niczego im zarzucić....
Ja przez to że wyjeżdżamy na święta do Polski. Będę miała zrobione tu USG połówkowe troszkę wcześniej.
Ja wczoraj kupiłam. Ale to nie była prosta sprawa. Szukałam cała sobotę po wszystkich sklepach bo chciałam kupić taki bawełniany od razu do karmienia. Bo trochę mi żal wydawać pieniędzy na staniczki które ponoszę raptem kilka miesięcy ( tym bardziej ze tu bielizna jest dość droga ) Ale ta z odpinana miseczką się dla mnie nie nadają. Przymierzyłam z 4 typy i każdy z moich piersi robił trójkąty. Więc się zdenerwowałam i kopiłam zwykły normalniutki :-) Tego do karmienia poszukam jeszcze w Polsce.a ja smigam dzis na zakupki nowego staniczka :-)
nenius ciesze sie że Daria wraca do zdrowia
ma dunia taka kołyska musi być slodziutka.