reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

reklama
aha
zdecydowanie na miejscu
po pierwsze - chce aby przy nas byl moj maz
po drugie - podroz w 9-tym miesiacu samolotem jest niemozliwa, samochodem zupelnie odpada
po trzecie - jest swietny poziom opieki w szpitalach publicznych
po czwarte - to tutaj place skladki na kase chorych, w polsce musialabym pokryc to z wlasnej kieszeni
i nie wiem co jeszcze :cool2:
troche sie stresuje, ze wzgledu na bariere jezykowa (niby wszyscy w szpitalu mowia po angielsku, ale to bardzo podstawowy angielski), ale kto da rade jak nie ja ;-)
 
Alpa No to fajnie, że masz podjętą decyzję, ja cały czas się waham, bo nikogo tu oprócz zapracowanego mężulka nie mam. A poza tym to przeraża mnie tutaj to, że jeśli poród przebiega bez komplikacji to po paru godzinach idziesz z niemowlaczkiem do domu.

Boję się, że sobie nie poradzę sama z takim maleństwem. :confused:
Chciałabym już wiedzieć gdzie będę rodzić, wtedy już bym jakoś się nastawiała, no ale narazie jest 50% na PL i 50%na Holandie.

Pozdrawiam
 
aha
ja tez jestem zdana na siebie i meza
i jakos z czasem przestalam sie bac ze sobie nie poradze - nie ja pierwsza nie ostatnia :)
i chyba nawet wole sama, mam tesciowa, ktora jest gotowa przyjechac w kazdej chwili, jest kochana osoba, ale ja chyba wole sama z mezem, w koncu to nasze dziecko
moja mama przyjedzie na wielkanoc (mam zamiar byc juz "po" ;-)), na 5 dni doslownie, tyle mi wystarczy

a potem sie czyta narzekania dziewczyn, ktore maja mame/tesciowa na codzien, ze wiecznie slysza, ze to robia nie tak, ze tamto nie tak
mimo ze obu mamom nic nie zarzuce i sa mega nie wtracajace, to podziekuje :cool2:

alka
u nas na wlasne zyczenie mozesz juz po 6-ciu godzinach, jak jest wszytsko ok
 
wiecie co nie wiedziałam, że u nas po 6 godzinach można na własne życzenie wyjsc... ale wolałabym chyba te 2 dni w tym szpitalu zostac dla pewnosci, że wszystko jest ok i wyniki mam dobre...
 
hihi
:-):-):-):-):-):-):-) no pieknie! własnie doczytałam że wy mamusie poza granicami jestescie!

ogladam własnie stronę funduszu zdrowia -to już u nas hihi w polsce-i piszą, że 2-3 dni rutynowo a w przypadkach wymagających hospitalizacji wedle potrzeb...
 
reklama
aha jak to po paru godzinach do domu? poważnie? i tak od razu z dzieckiem? szok!:szok:


Alka ja też jestem w szoku, dlatego tak się boję.
Jeśli urodzisz w nocy to zostajesz do rana w szpitalu, ale jak w dzien to do domu cię puszczają.
Potem przez tydzień przychodzi do ciebiecoś w stylu pielęgniarki, która pokazuje jak się z maluszkiem obchodzić.
Tutaj w ogole większość porodów odbywa się w domach:szok:, ale ja już na początku z tego zrezygnowałam i z tego złego wybieram szpital jak coś.


Alpa co do mamusiek to wiem, że czasem to może być uciążliwe. Ale twoja postawa napawa mnie optymizmem i dzieki tobie może szybciej podejmę decyzję. :tak:
 
Do góry