reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

U mnie jest troche inna sytuacja chce wrocic do Polski bo tutaj mieszkam z bratem i jego rodzinką niedawno ściągnełam go do siebie :) i zaraz po tym zaszłam w ciążę :) więc z dwójka (moja córcia + bratanica) krzyczących awanturujących się dzieci :) plus ja po porodzie i maleństwo nie wyobrażam sobie mieszkania ,, w Polsce remontujemy mieszkanie więc mieszkac bedzie gdzie .. a akurat mieszkamy w moim miescie a ja mam spoko rodziców(niestety tesciowa dala mi sie we znaki przy pierwszej ciazy mieszkalam u niej za namowa meza koszmar !!) i nie wtracaja sie w moje zycie wrecz przeciwnie co jest dla mnie dziwne bo powinni mowic to nie tak tamto nie tak ... :) moja mam zawsze mowila sama sie nauczysz i znajdziesz rozwiazanie ebz mojej potrzeby i tego sie trzyma .... Także nie moge sie doczekac powrotu dwa lata bez odwiedzin teskni mi sie za rodzinka i przyjaciółmi...
Mąż juz bierze urlop miesiac czasu na czas porodu pozniej tylko po reszte rzeczy wroci do irl. i na stale Polska :) .... w koncu na swoim bedziemy
 
reklama
najważniejsze, żeby był ze mną mój M. Według mnie pierwszy okres, czyli poród i pierwsze tygodnie po porodzie, to jest czas tylko dla rodziców i dziecka, aby się do siebie przyzwyczaili i nauczyli radzić sobie w zupełnie zmienionym świecie. :tak: Dopiero potem, jak już okrzepniemy, będzie czas dla babć, dziadków i całej reszty rodziny. :sorry2:
zgadzam się w 100 % :tak: my dokładnie tak zrobiliśmy jak urodził się Maksik - mąż miał 2 tyg urlopu i byliśmy tylko we trójkę i ten okres super wspominam - oczywiście nie izolowaliśmy sie na siłę od rodziny, zwłaszcza, że akurat były święta, ale nikt u nas nie przesiadywał całymi dniami:happy2:

malutka krk, umi2 - dokładnie:tak::-D
 
malutka_z_krk23 no to jestesmy podobne jesli chodzi o to ze nie lubimy gdy ktoś nam rozkazuje i lubimy robić po swojemu:) Nawet miedzy naszymi T. ( bo mój też jest na tę literkę:p) jest pewna zbierzność na swoją mamę wscieka sie do mnie, a jej nie powie nic do puki mu nie nadepnie na odcisk, no a potem jak łatwo sie spodziewac dzika awantura:baffled::wściekła/y:
 
Hej dziewczyny. Bardzo dawno nie zagladalam do was ale chcialabym sie pochwalic ze bede miala chlopca. Bardzo sie ciesze bo mam juz corke!
 
Witajcie z ranka:-)

klejnot Gratuluję synka!!!

ewelyn_m Odpoczywaj, na pewno wszystko będzie ok.

Gabi Trzymaj się! Jesteśmy z Tobą. Najważniejsze to zorganizować wszystko tak abyś mogła spokojnie leżeć i z pewnością będzie dobrze.

malutka krk, umi2 Zgadzam się z Wami w 100% nie można dać sobie wejść na głowę, czas po porodzie to czas dla nas, naszych maleństw i tatusiów, a o pomoc jak będzie potrzebna z pewnością żadna z nas nie będzie się bała poprosić. Moja mama co prawda coś tam już nieśmiało mówiła, że po porodzie może przyjedzie do nas na tydzień, ale jeszcze konkretnej rozmowy nie było. Mam koleżankę która urodziła w czerwcu i mama do niej przyjechała na dwa tygodnie po porodzie, a teraz odradza mi i mówi żebym się na to absolutnie nie godziła. W końcu po coś mamy ten instynkt macierzyński i same damy sobie doskonale radę, tzn z pomocą tatusiów oczwywiście.:-)

Dzięki Dziewczynki za odpowiedzi dot. ZUSu, zajrzałam też do styczniówek i one tam mają specjalny wątek gdzie jedna z nich, która jest kadrową odpowiada na tego typu pytania. Rzeczywiście chyba nie mam się czym martwić bo zasiłek rehabilitacyjny przyznają ciężarówkom "z automatu". Ważne tylko żeby wniosek złożyć wcześniej tzn na 6 tyg przed upływem tych 182 dni zwolnienia. To taka informacja jakby któraś z Was była w podobnej sytuacji:-)

A ja dzisiaj jeszcze trochę się ponudzę w domku, a jutro basenik i zakupy. W końcu może jakiś zimowy obszerny płaszczyk może uda mi się kupić :)

Milutkiego dnia dla wszystkich kwietniówek:happy2:
 
Witam!
Dzisiaj jescze jestem w pracy i dalej mnie brzuch pobolewa ale byle do 16 i sie klade do lóżeczka a w poniedziałek ide do lekarza. W nocy wziełam sobie nospe na którą ma uczulenie ale to nic ( jak trzeba to trzeba)troche przeszło a od rana znowu pobolewa ale już tabletki nie biotre.

Pozdrawiam serdecznie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Klejnot gratuluję synka!!!!
My mieszkamy z moją mamą i bratem ale wciąż szukamy domku i chyba bedziemy sie budować bo niestety ceny starych domów są tak kosmiczne,że lepiej mieć coś nowego choć moze małego- ok 90 m2. Brat jest narazie kawalerem i ma dom - ponad 240 m2 więc miejsca sporo dla nas i dzieciaków, a wychowani na wsi marzymy o własnym podwórku, piesku i piaskownicy. Dzięki możliwości odłozenia kaski marzenia są coraz bliżej:tak:
To że mieszkamy u mnie pomaga nam odłożyć na własny domek i pomogło mi po porodzie córeczki bo mąż był w Hiszpanii i wrócił jak Mała miała półtora miesiąca. Teraz mój M ma być z nami- biada Mu jak znów go gdzieś służbowo wyślą:-D
Moja rodzinka sie nie wtrąca, pomaga jak chcemy ale nie narzuca więc Maleństwo bedzie miało spokój a Tatuśko będzie miał okazję się wykazać:-)
 
Do góry