reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

Dziewczyny mam takie może dziwne pytanie. Ja jak się kładę spać czy jak jestem jeszcze świadoma tego co robię :-) to układam się na plecy albo na bok. Niestety w nocy często budzę się i z przerażeniem stwierdzam ze znowu śpię na brzuchu. Czy to może zaszkodzić dziecku?
 
reklama
Ech jak wam zazdroszczę tych spacerków nad morzem.. :-):tak:
Mnie dziś Czarek chce doprowadzić do zawału, rano fiknął koziołka tańcząc na fotelu a niedawno wybiegł z sypialni mimo, że zostawiłam go w łóżeczku które ma wszystkie szczebelki -mam małego batmana?:szok::rofl2:

Almani
- wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!:-) I jedz śniadanie przed pójściem pod prysznic.. :szok:

Nenius zdrówka dla twojego małego choruska.:tak:

Marys - Ja też ciągle jeszcze śpię na brzuchu. Nie ma przeciwwskazań dopóki jest ci tak wygodnie, kiedy brzuszek nabierze rozmiarów to już się na nim nie ułożysz, nawet nieświadomie:dry:. Najlepszą pozycją do snu jest lewy bok, a niebezpieczna czasem może być pozycja na plecach: Pozycja do snu
 
Marys ja tez spie na brzuchu, to niezaszkodzi dziecku mozesz tak spac poki ci wygodnie, w pierwszej ciazy do 8 miesiaca spalam na brzuchu potem bylo niewygodnie.:) niczym sie nie martw
 
Witam wszystkie kwietnióweczki!!

Nie było mnie przez weekend ale wiecie jak to jest miałam urlop od piątku do dzisiaj ale zamiast odpoczywać to pełno obowiązków i dużo pracy w domku:crazy: ale teraz już odpoczywam mężuś poszedł do pracy i teraz mam labe:-D ale jutro już muszę iść do pracy :szok:

a dzisiaj kupiłam sobie pierwszą rzecz do mojego mieszkania lodówke:-) jeszcze miesiaći bede już na swoim:tak:

Wszystkiego najlepszego z okazji waszych urodzinek;-)

A ja sie poznałam z moim mężem poznałam pod blokiem i poszliśmy na koncert "helki żarówki" nie mam pojęcia teraz co to jest miałam może wtedy 12-13 lat i po koncercie powiedział mi że do siebie nie pasujemy:-:)rofl2: po ok 3 latach byłiśmy już ze sobą :-D i tak nam zostało jesteśmy razem od ponad 10 lat a małzeństwem od 1,5 roku i tak to było:tak:;-)

pozdrawiam serdecznie
 
ewelyn_m mój mąż też uznał, że to koniec bo do siebie nie pasujemy a ja na to a był jakiś początek:rofl2: Umówiliśmy sie na rozmowę no i tak jesteśmy razem już 7 lat i miesiąc;-) Jest nam razem super, ale w ciąży mam chumorki i nie rozmawiam aktualnie z mężem:wściekła/y: U mnie to normalne a On ma nieziemską cierpliwość:happy:. Nie wiem ale nerwowa jestem a to jak na weselu Jego brata ciotki i przyszła synowa jednej z nich wzięły mojego męża w obroty a ja siedziałam sama tak mnie wpieniło,że żadne tłumaczenia do mnie nie trafiają. Oj taka jędza jestem w tej ciąży:angry:
Ja śpię też na brzuchu choć wcześniej spałam inaczej.

Wszystkim którzy mieli Urodziny składam NAJSZCZERSZE ŻYCZENIA!!!!!!!
 
czesc kwietnówki!

marys ja tez sie budzę na brzuszku czasami nic sie nie martw :)

a ja mojego męża poznałam na ognichu - podałam mu kiełbaskę a on mi "co sie patrzysz na mój samochód lecisz?"hahahahaha póżniej było mu strasznie głupio...i sie spotkalismy pogadac ...i...razme 7 lat po slubie 4... :)

a mi wekend minał super-mężus porobił mi sliczne fotki z brzusiem :)
 
Witam wszystkie kwietniówki,

Codziennie budzę się na brzuszku, a dzisiaj jest tragedia - skóra mało co mi na nim nie pęknie. Nie mogę się dobrze wyprostować. Dzidzia chyba strasznie się rozpycha i szybko rośnie:happy:

Ja z moim mężem chodziłam do jednej klasy w podstawówce, ale zaczęliśmy spotykać się dopiero w klasie maturalnej. Jesteśmy ze sobą 8 lat:-D

<a href="http://www.suwaczek.pl/" title="suwaczki dieta, ciąża, wesele"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/149dca02fd.png?html"></a>
 
Ostatnia edycja:
napina sie ta skóra- ja sie smaruje :)i pije wode...moze to omoze ale i tak efekty będzie widac po kwietniu czy to było skuteczne hihi
 
reklama
ja dlugo brzuszka nie mialam, teraz juz mi zaczyna sie zarysowywac :)
ciesze sie bo juz myslalam gdzie on tam jest :D
a co do piersi....o tak, juz 2 rozmiary wieksze sa...
 
Do góry