reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

Wiosna już niedługo ;) Ja już się nie mogę doczekać.
Ma_Duniu a jak Julek znosi przedszkole? Chodzi codziennie w pełnym wymiarze czy tylko na parę godzin? Szybko się przyzwyczaił? My dopiero we wrześniu Marcela wysyłamy i tak już się stresuję jak to będzie. Bo chciałabym, żeby jak najmniej stresowo to przeżył.
 
reklama
Cześć. :-)
AsiekZ Julian poszedł do przedszkola jak miał 7 miesięcy, więc w okresie kiedy dziecko bardzo łatwo przystosowuje się do zmian. Na początku chodziliśmy trzy razy w tygodniu na 3 godziny i ja byłam z nim. Potem zostawał sam. Po kilku miesiącach zaczął zostawać na 6 godzin. Od początku nie było żadnych problemów, nie płakał, wszystko mu się podobało. Raz, po dłuższej przerwie wakacyjnej, miał okres, że popłakiwał jak się żegnaliśmy. Na szczęście po kilku dniach mu przeszło. Ja jestem bardzo zadowolona z tego że Julian chodzi do przedszkola, bardzo dużo dobrego daje mu kontakt z innymi dziećmi i dorosłymi. On też lubi tam chodzić, zawsze jest uśmiechnięty i zadowolony. :-) Faktem jest, że mamy przedszkole z prawdziwego zdarzenia i pewnie dlatego wszystko tak gładko poszło. :-)


Pogoda u mnie okropna 0°C i pada deszcz, czyli ślizgawka na całego. Chyba odpuszczę sobie dzisiaj spacer... :dry: Góra prasowania zerka na mnie z krzesła, a tak mi się nie chce sięgać po żelazko. :zawstydzona/y:

Nie smęcę już. Miłego dnia. :-)
 
Ma_duniu dziękuję za odpowiedź. Fajnie, że Julek tak łatwo się przystosował. U nas niby też jest fajne przedszkole. Marcel na pierwszy rzut oka też wydaje się być bardzo otwarty i lubi inne dzieci itd ale zobaczymy jak to będzie. Jak na razie wszyscy nam tylko odradzają przedszkole bo to choroby itd. Ale ja tam wiem swoje i jestem tego zdania co Ty, że przynajmniej między dziećmi będzie, inaczej się będzie rozwijał itd. A jak nie załapie chorób teraz to w szkole będzie łapał co chwilę i tylko zaległości sobie narobi.
Klucha - waga jak na dziewczynkę robi wrażenie :)
 
Asiek - ślicznych synków masz!!! Obaj słodziaki i jaki starszy brat szczęśliwy trzymając młodszego w objęciach!!!
Super, że tak bezproblemowo Ci się chowają, ja się trochę obawiam jak to będzie, zwłaszcza jak sama z dwójką będę na całe doby zostawać...
Ale jestem dobrej myśli, ze jakoś się dogadamy wszyscy i bedzie więcej radosci niz trosk...
 
Diabliczko: Dziękuję :) A Wy na pewno dacie radę. Ania chyba wam się bezproblemowo chowa to i drugie będzie :) Ja swojego Marcela to bardzo podziwiam za cierpliwość zwłaszcza ostatnio. Niestety od kilku dni musi się większość czasu bawić sam tzn jak sami jesteśmy, bo mam problem z pokarmem i młodszego przystawiam jak najczęściej ale chyba w końcu się poddamy, bo Marcelowi też muszę poświęcać czas, żeby nie czuł się zazdrosny. Chodzi taki troszkę posmutniały. A wystarczy tylko zaproponować wspólne budowanie z klocków i od razu nie to samo dziecko. Przeżywa wtedy jak by nie wiadomo co mu człowiek zaproponował.
Wiki zapraszamy :)
 
Dziękuje :-)
Jak już pisałam jestem mamą Majusi ... mamy mały problem bo Maja nie chodzi samodzielnie ... ma słabo rozwinięta miednice, jeździmy na rehabilitacje która przynosi sporo efekty ... za rączke chodzi i wczoraj pierwszy raz przeszła mi sama cały pokój :-)
Jeśli chcecie pytajcie o wszystko ... odpowiem :-)
Miło mi że mnie przyjełyscie :-D
 
Cześć. :-)
Jak na razie wszyscy nam tylko odradzają przedszkole bo to choroby itd. Ale ja tam wiem swoje i jestem tego zdania co Ty, że przynajmniej między dziećmi będzie, inaczej się będzie rozwijał itd. A jak nie załapie chorób teraz to w szkole będzie łapał co chwilę i tylko zaległości sobie narobi.
Chorować zacznie jak tylko pójdzie między ludzi, ale to niezbędnę żeby zbudował swoją odporność. :tak: Julian też trochę chorował, ale najczęściej był to katar i powiązany z nim kaszel, tylko dwa razy brał antybiotyk. Od jakiegoś czasu, odpukać, jest spokój choć pogoda taka sobie. ;-)
Mam na imię Agnieszka mam 23lata i córeczke Maje ur 27 kwietnia 2009 r czy mogę się do Was dołaczyc ??
No pewnie! Witaj! :-)





U nas wiosna na całego, 13°C i świeci słońce. Zaraz idziemy na pocztę po paczkę i na spacer. :-D

Miłego dnia. :-)
 
reklama
Cześć. :-)

Chorować zacznie jak tylko pójdzie między ludzi, ale to niezbędnę żeby zbudował swoją odporność. :tak: Julian też trochę chorował, ale najczęściej był to katar i powiązany z nim kaszel, tylko dwa razy brał antybiotyk. Od jakiegoś czasu, odpukać, jest spokój choć pogoda taka sobie. ;-)

No pewnie! Witaj! :-)





U nas wiosna na całego, 13°C i świeci słońce. Zaraz idziemy na pocztę po paczkę i na spacer. :-D

Miłego dnia. :-)

ale fajnie macie u Nas ponuro i zapowiada się deszczowo :-( a ja zaraz ide się szykować do pracy bo na 14:30 ide
 
Do góry