nenius
Przyjaciółki 2008
Cześć dziewczynki :-)
taaaa, ja tłumaczenie to zaczęłam juz na długo przed zajściem w ciążę
ale Daria przechodzi teraz taki trudny okres, wścieka się, walczy o swoje zdanie, chce stawiać na swoim, marudzi - mam nadzieję, że jej to niedługo przejdzie.
Co do wózka to mam po D, dopiero spacerówkę bedę musiała kupić bo nasza się rozlatuje
. Ciuszków jeszcze nie kupuję bo mam naprawdę dużo ale moja mama już trochę kupiła
. Śliczności takie...ach
Ja karmiłam rok i 3 i pół miesiąca ale niestety nie chudłam z tego powodu. Ćwiczyłam tez brzuszki, figura owszem poprawiła się ale do wagi sprzed ciąży nigdy nie wróciłam
. Teraz też boję się jak to będzie...no ale trudno, dziecko najważniejsze 
Córeczka jest już duza i napewno dobrze przyjmie rodzenstwo tylko musisz juz jej tlumaczyć co sie zmieni, moja Jula ma niecale 2 latka i odkad sie dowiedzialam o ciazy tlumacze jej ze mama ma dzidziusia w brzuszku niedawno bratowa rodzila to mowie ze bedziemy mieli dzidzie jak Cyprianek
Ze dzidzius bedzie spal w jej łużeczku a Juli kupimy łuzko i takie tak Julia sie bardzo cieszy i mowi wszystkim ze bedzie miala brataprzychodzi do mnie rano do łużka i caluje brzuch dziendobry dzidzius
Naprawde od poczatku jej tlumacze nawet zabralismi ja na usg i ona chodzi dumna i opowiada ze bedzie mamie pomagac przy dzidziusiu mam nadzieje ze jak urodze to dalej bedzie miala takie podejscie![]()
taaaa, ja tłumaczenie to zaczęłam juz na długo przed zajściem w ciążę

Co do wózka to mam po D, dopiero spacerówkę bedę musiała kupić bo nasza się rozlatuje


Ja karmiłam rok i 3 i pół miesiąca ale niestety nie chudłam z tego powodu. Ćwiczyłam tez brzuszki, figura owszem poprawiła się ale do wagi sprzed ciąży nigdy nie wróciłam

