reklama
sylcia007
Nadinka i Nataniel ;*
sylcia007
Nadinka i Nataniel ;*
No mam;p zawsze mogło być gorzej....chyba:-)
Ala dostała takiej drobniutkiej wysypki na dole plecków i obok pępuszka...myślicie, że to alergiczne?
niewiem nie orientuje sie w ogole ...
Moja mala ma jedynie potowki na karku troszke na barkach i na polikach Malenka ma je ogromne te policzka i pocii sie w nocy wiec potowki ma czestoa grubo jej absolutnie nie ubieram
malagosiak.p
Zaangażowana w BB
Witam się,
jeśli chodzi o pneumokoki to ja też szczepię Nata. Też synfllorixem.
My nie możemy dojść do ładu i składu ze spacerami...ach, albo córka chora, albo Nat, albo pada...w kółko coś..cholerka...
Mam pytanie do was jak jedzą wasze dzieci i jak wygląda u was dzień?????Plan dnia?? Moze to już było ale niestety nie jestem nabiezaco
U nas wygląda to tak:
6.30 Nat wstaje
7.30 Zjada sinlak ok 100gr
7.30-9.40 Bawi się na macie, w kojcu w pokoju siostry na podłodze
10.00- zjada mleczko 150ml i śpi , jak wstaje to często gdzieś jedziemy- spacer, zakupy etc, ale jak śpi dłużej to siedzimy w domku.
ok 13 obiadek- no i tu klapa bo zjada tylko ok pół małego słoiczka- gotowaną też pluje
więc zjada ok 60-max100gr
od 13 do 15 zabawa na podłodze
ok 14.30-15 zjada 150 mleczka z miarką kaszki
15-17- drzemka, i jak rano nie wyjdziemy to wtedy wychodzimy, ale różnie to bywa
ok 18.00 - deser- banan lub kaszka, lub sinlak, wszystko w ilości ok 100gr
20.00 kąpiel,
20.30-butla kleiku ok 150-180ml i spanie
w nocy nie karmimy, ale budzi sięjużtak od 3,4 ale nie chce go przyzwyczajać do nocnego jedzenia...ładnie przybiera na wadze waży już 9,5kg choć wcale zadziwiających ilości nie je...
A jak to wygląda u was???
jeśli chodzi o pneumokoki to ja też szczepię Nata. Też synfllorixem.
My nie możemy dojść do ładu i składu ze spacerami...ach, albo córka chora, albo Nat, albo pada...w kółko coś..cholerka...
Mam pytanie do was jak jedzą wasze dzieci i jak wygląda u was dzień?????Plan dnia?? Moze to już było ale niestety nie jestem nabiezaco
U nas wygląda to tak:
6.30 Nat wstaje
7.30 Zjada sinlak ok 100gr
7.30-9.40 Bawi się na macie, w kojcu w pokoju siostry na podłodze
10.00- zjada mleczko 150ml i śpi , jak wstaje to często gdzieś jedziemy- spacer, zakupy etc, ale jak śpi dłużej to siedzimy w domku.
ok 13 obiadek- no i tu klapa bo zjada tylko ok pół małego słoiczka- gotowaną też pluje
więc zjada ok 60-max100grod 13 do 15 zabawa na podłodze
ok 14.30-15 zjada 150 mleczka z miarką kaszki
15-17- drzemka, i jak rano nie wyjdziemy to wtedy wychodzimy, ale różnie to bywa
ok 18.00 - deser- banan lub kaszka, lub sinlak, wszystko w ilości ok 100gr
20.00 kąpiel,
20.30-butla kleiku ok 150-180ml i spanie
w nocy nie karmimy, ale budzi sięjużtak od 3,4 ale nie chce go przyzwyczajać do nocnego jedzenia...ładnie przybiera na wadze waży już 9,5kg choć wcale zadziwiających ilości nie je...
A jak to wygląda u was???
No to u mnie ostatnio wygląda to tak:
5:30- 6:00- Około tej godziny Ala wstaje i do śniadanka bawi się z rodzicami w łóżku
7:30- 100 gr kaszki(bananowa bądź jabłkowa), potem zabawy na podłodze- turlanie itp.
8:30- 9:00- mniej więcej o tej godzinie Ala zasypia i śpi mniej więcej do 10:00.
11:00 - mleczko- 120 gr - po kaszce Ala jakoś nie ma ochoty na więcej- dawaliśmy jej 150 ale zawsze ok 30 zostawiała.
11:30 - 13:30- spacerek, zakupy, załatwianie spraw itp. ogółem cały czas na dworze. Ala około 12:30 na spacerku zasypia. Po powrocie do domu bawi się albo siedzi w foteliku w kuchni i ogląda czynności obiadowe rodziców.
14:30-15:00 - obiadek- teraz to słoiczek ale jak wrócę do siebie i będę miała swoją kuchnię, w której teściowa nie dyszy mi nad głową to gotowane przez mamę.
Po obiadku Ala leży w łóżeczku i patrzy na świat przez z szczebelki.
ok 16:00- krótka drzemka
17:00- deserek( z tym, że jakieś 50 gr- mało)
18:30- kapiel
19:00- mleczko- 150 gr
19:30 - 20:00- spanie
23:30- Ala domaga się jedzonka- mleczko.
4:30-Ala chce mleko z cycusia- je jakieś dwie minutki, a potem zasypia z mamą i za nić nie chce spać tej godzinki w swoim łóżeczku.
To tyle:-)
5:30- 6:00- Około tej godziny Ala wstaje i do śniadanka bawi się z rodzicami w łóżku
7:30- 100 gr kaszki(bananowa bądź jabłkowa), potem zabawy na podłodze- turlanie itp.
8:30- 9:00- mniej więcej o tej godzinie Ala zasypia i śpi mniej więcej do 10:00.
11:00 - mleczko- 120 gr - po kaszce Ala jakoś nie ma ochoty na więcej- dawaliśmy jej 150 ale zawsze ok 30 zostawiała.
11:30 - 13:30- spacerek, zakupy, załatwianie spraw itp. ogółem cały czas na dworze. Ala około 12:30 na spacerku zasypia. Po powrocie do domu bawi się albo siedzi w foteliku w kuchni i ogląda czynności obiadowe rodziców.
14:30-15:00 - obiadek- teraz to słoiczek ale jak wrócę do siebie i będę miała swoją kuchnię, w której teściowa nie dyszy mi nad głową to gotowane przez mamę.
Po obiadku Ala leży w łóżeczku i patrzy na świat przez z szczebelki.
ok 16:00- krótka drzemka
17:00- deserek( z tym, że jakieś 50 gr- mało)
18:30- kapiel
19:00- mleczko- 150 gr
19:30 - 20:00- spanie
23:30- Ala domaga się jedzonka- mleczko.
4:30-Ala chce mleko z cycusia- je jakieś dwie minutki, a potem zasypia z mamą i za nić nie chce spać tej godzinki w swoim łóżeczku.
To tyle:-)
sylcia007
Nadinka i Nataniel ;*
U mnie dzien jest zawsze inny mala nie ma idealnie wyliczonej pory jedzenia ... rano zjada ok 150ml pozniej daje jej obiadek caly sloik zjada warzyw czy mieska pozniej mleko 150 pozniej daje jej owocce pozniej mleko kaszka na dobranoc ale nie daje jej dziennie znow mleko 150 i w nocy 150 Ale nigdy nie wypija calej butelki ... W dniu pila zawsze 4 butelki po 150 a teraz pije o jedna mnie bo ma inne posilki ... Martwilam sie troszke ze nie chce pic mi zbytnio mleka ale zmuszac jej nie bede wszystko inne je mi normalnie i herbatke pije i chrupka zje ... Ale normalnie przybiera na wadze 
) teraz wazy 6800 )
) teraz wazy 6800 )
Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
Dziękuję za przywitanie. Witam!
U nas plan dnia jest trochę ruchomy.
Na razie Agatka je tylko co ok. 3 godziny cycusia. Drzemki robi sobie co ok. 2- 2,5 godz. na jakieś pół godz. Około południa idziemy na spacer.
Drugi spacer jest niemożliwy bo po południu idę do pracy.
reklama
Rowniez witam z ranka
Waga mojego malego podrosla i ma teraz 6.260 :-):-):-) wiec przez 2 tyg przybral 350 gr. jak na niego to super!!!!!!
almani widze ze twa mala w chodziku jest , szybko chciala chodzic?slyszalam ze sa nizbyt dobre dla dzieci?
pytam sie bo moj to juz chce od dawna choc narazie jest na etapie skakania. Tu pogoda jest beznadziejna mam nadzieje ze w glasgow lepsza:-)
Waga mojego malego podrosla i ma teraz 6.260 :-):-):-) wiec przez 2 tyg przybral 350 gr. jak na niego to super!!!!!!
almani widze ze twa mala w chodziku jest , szybko chciala chodzic?slyszalam ze sa nizbyt dobre dla dzieci?
pytam sie bo moj to juz chce od dawna choc narazie jest na etapie skakania. Tu pogoda jest beznadziejna mam nadzieje ze w glasgow lepsza:-)