reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

reklama
bluebell- co ty za głupoty wygadujesz- podejdź do tego na luzie- uda sie to sie uda nie to nie- ten mój jest tanni (wiec ci zal nie bedzie)
a naprawde dobry- spróbój Kochana koniecznie:tak::tak::tak:
 
Hejka

bluebell zdrówka

Ja odkąd kupiłam aparat cyfrowy parę lat temu to ŻADNEGO zdjęcia nie wywołałam:no:, ciągle się jakoś zebrać nie mogę. Ale powiedziałam sobie dość, juz mam nawet powybierane najfajniejsze zdjęcia (tylko od urodzin Igorka) a i tak 100 się zrobiła. Chyba wezmę przykład z was i co miesiąc będę wywoływać.

A ja byłam dziś na szczepieniu, ale siebie na wzw (II dawka) bo we wrzesniu mają mi nadżerkę wycinać:-(. I ręka mnie rąbie teraz.

Aaaa dostałam dzis paczkę od nutrici z próbkami, 2 wykorzystamy a 2 do oddania bo z mlekiem są.

Kurczę znowu mnie na allegro przelicytowali:wściekła/y:, ale normalnie pogięło tych ludzi, za zestawy ciuszków ponad 500zł dają:angry:

nie wiem co jeszcze, jakbym juz nie zaglądała to dobranoc
 
Hejka,
wpadłam sie tylko pożalić, byliśmy dzisiaj na szczepieniu i moja Tola przez ostatnie 10dni przybrała aż 45g:crazy:... mam przez to mega doła i sama już nie wiem co robić, niby wyniki ma już ok a jeść dalej nie chce:-(ani cyca ani butli:wściekła/y:

no to sie wyżaliłam i lecę do wyrka
dobranoc
 
Czołem!
Kurczę jestem dziś pierwsza :confused:. Nie spodziewałam się. Ja dziś wyspana, maleńka gada do karuzeli i innych zabawek, a starszak śpi :tak:.
Margaret - a może Tola jest tak ruchliwa i szybko spala? Bo są i takie dzieci. Moja starsza była długo szypiorkiem, chyba do 8 miesiąca. Nie załamuj się!
bluebell - płucz gardełko kieliszeczkiem oliwy z oliwek :tak:. Zdrowia
Asia100 - mi udało się wylicytować super kaloszki dla starszej :-) - ja zawsze włączam się w ostatnich sekundach aukcji
 
Cześć Wam mamuśki w piękny, słoneczny środowy poranek. Wstałam raniutko kawę zbożową wypiłam, starsze śpią, a Julci grzecznie w łóżeczku leży. No to jeszcze sprawdzę czy milionerką przypadkiem nie zostałam i do roboty :-p - sterta prasowania czeka.

bluebell - a leczysz się niekiedy homeopatią? Polecam homeogene, u mnie zawsze skuteczne :-)
 
reklama
Hejka!
Wczoraj już nie miałam siły do Was zajrzeć, padłam chwilę po nakarmieniu i uspaniu Ani. Skumulowało mi się chyba zmęczenie z ostatnich dni albo tygodni, bo normalnie chodziłam jak śnięta.
A jeszcze popołudniu, jak nieślubny wrócił z pracy, pojechaliśmy parę kilometrów za miasto na wioskę. Kupiłam przez Allegro fajny komplecik - bluzka + ogrodniczki, używane za grosze. I okazało się że to rzut kamieniem od nas, no to odebraliśmy osobiście. Przy okazji mała pooddychała świeżym wiejskim powietrzem ;-)
A na miejscu babka mi proponuje, ze jak chcę, to ona jezcze ma parę innych ciuszków, na zimę i mogę zobaczyć. No i... przytaszczyła 2 wielkie torby! :szok: Poogladaliśmy i wybraliśmy całkiem fajne, zadbane rzeczy, cieplusieńkie, więc się już zimy nie boimy :-D. A najbardziej cieszę się z kombinezonika - bladoróżowy, prawie nieużywany. Za całość daliśmy 170zł, ale tyl to ona prawie dała za sam ten kombinezon. Więc wycieczka się udała. Tylko potem padłam :sorry2:
A dziś mój skowronek zrobił nam pobudkę przed 5! :szok::baffled::sorry2: Dobrze, że A. się nim zajął, bo ja chyba bym zasnęła na stojąco. Zajął, znaczy wsadził do łóżeczka i włączył karuzelkę ;-) a jak się dziecię znudziło i postanowiło jednak zjeść coś i zasnać, to już mamusi rola :tak:
Niestety jesteśmy już same, A. w pracy i wróci w piątek :szok::-( wiec trzymcie kciuki co bymi córa dała czasem odsapki.
O, już się nudzi więc narazie nici z czytania innych wątków :sorry2:
a ja nie mam zadnego zdjecia Alusia wywolanego:zawstydzona/y: tylko na kompie albo na plytach...moja mama juz placze ze nawet wnuka kolezankom nie moze pokazac
To tak jak u nas, też nic. Muszę się za to zabrać, ale..... zawsze brakuje czasu, a tych fotek już tyle jest, ze weź się teraz zdecyduj... :sorry2:

Ja odkąd kupiłam aparat cyfrowy parę lat temu to ŻADNEGO zdjęcia nie wywołałam:no:, ciągle się jakoś zebrać nie mogę. Ale powiedziałam sobie dość, juz mam nawet powybierane najfajniejsze zdjęcia (tylko od urodzin Igorka) a i tak 100 się zrobiła. Chyba wezmę przykład z was i co miesiąc będę wywoływać.
100? To u mnie jeszcze jedno zero dodać ... ale co ja zrobię, jak bardzo lubię robić fotki,a moja córcia taka fotogeniczna ;-)

Narazie! Bo ktoś krzyczy "Mama" z łóżeczka ;-):sorry2::-D
 
Do góry