reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

cześć dziewczyny, my już po spacerku, ugotowałam obiadek a w międzyczasie młody się znudził :baffled: i poszedł spać, więc znów wiatruje się na ogródku:-)

aha super zdjęcia
wiki ładnie wyglądacie, ja też brałam ślub w grudniu tylko 2007;-)
madunia cieszę się że z pieskiem w miarę dobrze, żebyś się nie musiała stresować na wyjeździe, ja wczoraj byłam się ze swoją pożegnać i pochowaliśmy ją tam gdzie została znaleziona, zawsze będę ja wspominać jako szaloną wariatkę, co podkradała ze stołu a to karpia na wigilię, a to ciastka jak się przypadkiem zostawiło, kurcze, brakuje tego futra do głaskania....
 
reklama
cześć dziewczyny :-) młody dziś śpi i śpi, więc i ja sobie odsypiam trudy macierzyństwa :-p któraś gdzieś pisała o poceniu się główki, ale nie mogę znaleźć :dry: jak karmię małego, to na ręce (w miejscu gdzie leżała jego główka) zostaje mi mokra plama... myślałam, że to od upałów :confused:
skunkanka jak Twoje koty reagują na dziecko? :-) bo pod koniec września planuję mojego wreszcie odebrać od mamy i trochę się martwię jak to będzie ;-)
aha i wiki śliczne zdjęcia :-)
 
MaLea koty generalnie nie reagują:-) omijają Wojtusia szerokim łukiem, chyba mają już pogląd na to, co je czeka, jak Młody zacznie raczkować, czyli męki piekielne:-) obwąchały go i spoko, nie ma syczenia czy warczenia, tego się trochę obawiałam. Nie przytulają się też, więc dajemy radę:tak:
 
doczytałam, poszłam do dziecka i zapomniałam, co i komu:-D
aaa, już wiem - Ma_Dunia, a co najbardziej lubisz czytać?
tęskni mi się do kotów - do póki się nie przeprowadzimy, na pewno nie będziemy mieć własnego. A tak je lubie....:happy2: za czasów młodości wołali na mnie "kocia matka":-D:-D
 
:-)Hejka dziewczyny!!!

U mnie nocka zarwana:no::no::no: dałam Tinie na noc cycka a ona głodna o 1.30 następne karmienie o 3.30 obudziła sie o 4 i do 5 wstawałam ze cztery razy później usnęła i o 6 koniec spania... już więcej tak nie zrobię butelka wieczorem musi być!!!
ja nie mam nic przeciwko wyprzawy do dublina ponownie shoping przy okazji :-D
Taaak to rozumiem:-D:-D
Lecę bo mam gości:-)
 
kurcze!!!! napisałam mega posta i jakoś mi uciekł!! wrrr!!! jak sie spiesze to tak zawsze mam!!

tak wogole to witam!
własnie wrocilam do domu, i tak na chwileczke tylko wpadlam, bo musze zrobic porzadek - wiecie jak to jest jak chłop zostanie sam na tydzien.. ehhh.. a miał posprzatć..... dla niego wystarczy odkurzyc i już jest ok...Ach te chłopy.. czasem nerwow brak...

a ja mam doła, 6 skonczył mi sie zasiłek macierzynski, przegladam oferty pracy a tam lipa, nic nie ma... a mamy auto zmieniac bo nam sie nasz pełnoletni opelek rozwala...ale jak zmienimy to pozbedziemy sie naszych wszystkich oszczedności... boje sie w sumie zostac bez niczego, tylko z zasilkiem dla bezrobotnych i pensja meza....no i kredytem :)) ehh ne wiem co robic...mam nadzieje ze szybko jakas fajna robotka sie trafi:))

mala spi, marudn wczoraj była jak diabli, i wnocy wiercila sie okrutnie!!! nie wiem czy przez tą pogodę, czy co to jej sie dzieje, a aptyt dalej do.... no wiecie do czego wrr!!!

oki, ide na kawke i do roboty :))

bo w piatek z samego ranca do Wadowic wyjezdzamy na prawie 2 tyg...bede tesknila za BB :( bo raczej czasu nie bedzie na zagladanie tutaj
 
Kainkas ja też przeglądam i puszczam wici po znajomych... w sumie jeszcze mam czas, ale ja tam lubię być do przodu;-) może coś ruszy w temacie multilevel marketingu, wygląda to nieźle, dostałam pierwsze pieniądze i nie powiem, całkiem całkiem:-)

a ja się tak zaczytałam w BB że mi aukcja uciekła cholera:dry:
 
reklama
witajcie

melduję że żyjemy i mamy się dobrze, tylko czasu na bb brak

z tego wszystkiego zapomniałam o bardzo ważnych gratulacjach dla Kluchy!!! teraz to chyba ja jedyna zostanę panną na wydaniu :-D

dziekuję za życzenia dla Wojtasa, został należycie wycałowany

miałam coś jeszcze napisać ale już nie pamiętam

buziaki
 
Do góry