S
nio i ja sie dziele dobrymi nowinami mamy wyniki holtera.. coprawda jakies zaburzenia tam wyszly, ale lekarka powiedziala, ze to nic groznego i ze powinno mu to z wiekiem przejsc dzieki dziewczyny za kciukasy:-) musialo, byc dobrze, jak tyle e-ciotek trzymalo kciuki hi hi
nio, a my bylismy na spacerku, Mlody troche pospal, troche swiata poogladal i mam nadzieje, ze zanidlugo pojdzie spac zaraz za kapiel sie bierzemy i mam nadzieje, ze synus wnet odplynie do krainy snow;-)
a mnie zab boli:---( lyknelam apap i d**a nic a nic nie przeszlo.. a dentysty to ja sie boje jak ... szkoda gadac, az mnie ciarki przeszly jak pomyslalam o wizycie u niego:---(
no to fajnie że z MŁodym wszytsko ok) a ztym bólem zęba to lepiej nie czekaj.. uwierz, bedzie jeszcze gorzej... w tym tygodniu mialam to samo z M. ząb go pobolewał od X czasu, ale jak mu mówiłam ze go do dentysty umóiwę, to nie. no i jak w czwartek go zaczął boleć, to prez cały weekend chodził na rzęsach, obrał sie tonę leków, w nocu wcale nie spał, nie mówiąc, zeby coś przy Hani pomógł no i ;-)wtedy dopiero poszedł do stomatologa- w poniedziałek. dostała antybiotyk i ma isc we czwartek... a jakby poszedkl wczesniej to i stresu mniej i jego ból, nieprzespanej nocy, ciskanych na zęba przekleństw ) takżę Malutka radzę dzwon do dentysty i nie bój się, ę- ciotki kciuki trzymają i za Ciebie
mala spi, a ja siedze w balaganie, bo nie mam na nicpo ochoty, chyba lody na depreche bedą w sam raz