reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Witam się z Wami upalnie...
Nic tak nie poprawia samopoczucia jak....faceci:-D:-D:-D.
Dokładnie, oni działają dwubiegunowo:-p:-p
hej
pamięta mnie tu jeszcze ktoś?
uczyłam sie do obrony i dlatego mnie nie było:tak:
ale juz sie obroniłam na 5:-D:-D:-D:-D:-D:-D

nie doczytam bo taka pikna pogoda to wybawam:-D
teskniło mi sie za wami:tak:
GRATULACJE!!!!!!!!!!:tak::tak::tak:

Która tam narzeka, że zimno???
U mojej siostry w Niemczech 14 stopni:-p mnie by wystarczyło do szczęścia 25-27....

Byliśmy dzisiaj u rehab z Młodym, ma małe przykrurcze, ABS mi rósł:eek: w nosie mam, że teściowa stwierdziła, że niepotrzebnie dziecko męczę, i je ciągam po lekarzach. D**a nie ciągam, ten jeden jest rewelacja:tak: zadał nam ćwiczenia do domu, u niego w gabinecie Młody darł się nieziemsko, poćwiczyliśmy w domu i nieco tylko się pożalił, ale widać efekty. Może i mam paranoję, ale wiem po sobie, co to znaczy zaniedbania z wieku dziecięcego, i jak się to odbija w dorosłym życiu. Potem się kurde trzydziestka czuje jak stary moher:eek:

Planowaliśmy dzisiaj grilla ale jakieś takie niefajne chmury idą, powietrze stoi, ja się kleję, masakra. Wczoraj okąpałam się z Młodym, dzisiaj powtórka z rozrywki, bo mi się spodobało:tak: A teraz zastanawiam się, gdzie się ewakuować, bo za moment M z bratem będą wywalać okno i murować, żeby było węższe, bo we wtorek przyjeżdżają z nowymi...

Jakaś dzisiaj trzaśnięta jestem, ale Adusia i tak zamorrrrrrduję za te gołębie:-p ależ mam ochotę....

Idę się dalej rozpuszczać.... pralka pierze, dziecko śpi, demolki jeszcze nie ma, ale fajnie że będzie, bo póki co nie muszę sprzątać, zresztą M zazwyczaj po sobie i tak sprząta największy syf z myciem podłóg włącznie, a ja później tylko kosmetyka:-p

Buźka Laski
 
reklama
helo :-)

zuizunia gratulacje :tak::-)

U mnie duchota okropna, czekam na burzę, i z miłą chęcią jak tylko zacznie lać wystawię się, żeby mnie ochłodziło:-D

Byliśmy dziś u moich rodziców, a że nasz czajnik prosił się o wymianę podjechaliśmy do media, młody został z babcią, jak się obudził zjadł 300 ml:szok::szok: mojego zostawionego mamie mleka, no normalnie szok, w życiu nie przypuszczałam, że on tyle zjada, i że ja tyle mam :szok::-D

A czajnik po pierwszym użyciu się zepsuł :-D:-D gotuje wodę i się nie wyłącza:-D:-D:-D, więc jutro jedziemy wymienić na sprawny model, a kurcze dziadostwo boscha za 150 zł, masakra, chybaże ja taki psuj ;-):-D
 
Hejo!
Nie dam rady narazie Was doczytać, dopiero do domu wróciłam, nadrobię jutro.
Byliśmy dziś pierwszy raz z Anią we Wrocławiu w aquaparku - REWELACJA!!! Mała zadowolona, wypływała się, wykąpała, aż wychodzić z wody jej się nie chciało. Jutro też jedziemy :-D
Za oknem burza i deszcz leje, więc dzień wykorzystany na maxa, bo ze spaceru nic by nie było.
Polecam każdej! Super relaks i niezapomniane widoki szczęśliwego dzieciaka :happy:
 
Hej Dziewczyny! Pierwszy raz jestem pierwsza, no chyba, że właśnie ktoś mnie wyprzedza...;-) Mój W właśnie zbiera się na działkę kończyć altankę... cholera jak nie praca to ta pier....na działka. Po jaką cholerę ja ją kupowałam!!!:angry: Myślałam, że spędzimy dzień razem, pojedziemy poszukać mi sukienki na wesele, albo gdzieś nad jeziorko, a tu lipa... No niestety znów zostaję sama z małą w domu. Trudno. Miłego dnia, a przynajmniej milszego od mojego...
 
dzien dobry:-)
korzystam z okazji, ze moje dziecko jeszcze spi i wpadlam sie przywitac;-)
Mlody mam nadzieje, ze dzis troche pospi, bo wczoraj poszedl strasznie pozno spac.. pierwszy raz chyba kladlismy go o 22.30, bo bylismy na grillu.. myslalam, ze usnie na swiezym powietrzu, a on mial inna koncepcje;-) lezal i rozgladal sie dookola;-) za to teraz odsypia, a my mamy troche spokoju:-)
diabliczka83 tez myslelismy nad jakims basenem dla Mlodego, a teraz to juz wogule sie napalilam, jak mowisz, ze twoje dziecie poplywalo i cale szczesliwe:tak:
nio nic, zmykam narazie na poranna kawusie z mezem;-):tak:
a, nio i u nas pogoda sie popsula, pada deszcz:eek: a mielismy w planach jakis fajny spacerek na miasto, a tu d**a..
zycze wszystkim milego dnia:-)
 
witajcie!

wczoraj nie chcialo mi się nic pisać, na krótko zajrzałąm na bb ale nie miałam weny do pisania

byliśmy na zakupach, potem sprzątanie w domu a wieczorem film w tv, pierwszy raz od nie powiem jakiego czasu udało mi się obejrzeć cały film ok godz 21 :-)

a dzisiaj już chłodno, padało i nie wiem czy pójdziemy z małym na spacer


aaaa, jeszcze jedno, M. wykukał u młodego na dziąsłach dwie biale plamki, tak jakby trójki mu szły, na razie obserwujemy

przyjemności
 
Witam kobietki

U nas tez pogoda do d**y:baffled:
Chcialam jechac gdzies dzisiaj,bo jutro m do pracy idzie juz a tu lipa:dry:
Wczoraj mialam wejsc jeszcze ale nie weszlam,bo sprzatalam,pozniej ogladalismy film na kompie(taki beznadziejny i walniety horror)no i pozniej wykapala Domisia,zjadlam,wykapalam siebie i poszlam spac:tak:
Wczoraj Dominik przeszedl sam siebie...spal od 13:30 jakos prawie do 16:30 pozniej zjadl pobawil se troche i znowu usnal i spal ponad 1,5 godziny!!:szok::szok::szok:Jak Go budzilam na kapiel to nie mogl sie rozbudzic.Rozebralam Go do pampersa a on nadal spal:-DBylam w szoku normalnie!!

M sie do mnie nie odzywa i jakos tak dziwnie sie czuje,bo nie lubie takiej atmosfery i mnie to wkurza!!!!!!

Spaczyna nam czajnik tez sie zepsul a byl baaaardzo krotko:baffled:Wybieralismy specjalnie zeby nam pasowal pod kolor sprzetu zeby byl srebrny-matowy i wogole a tu d...:baffled:Teraz mamy zupelnie normalny kremowy(dostalismy od M matki)No ale mamy chyba pecha,bo zmywarka pochodzila u nas chyba 3 miesiace i tez sie zepsula:baffled:Mam nadzieje,ze juz zaden sprzet narazie nie odmowi nam posluszenstwa:tak:Ale Ciebie nie przebilismy:-D

Szczerze mowiac tez chcialabym zobaczyc radosc na twarzy mojego skarba jak sie pluska w basenie ale rowniez jak kluche przeraza mnie ta ilosc chloru:baffled:

A ja za chwile ide dalej prasowac...Domisia rzeczy juz wyprasowane i poskladane tylko jeszcze musze pochowac do komody i garderoby ale zostaly mi jeszcze nasze szmaty no i hmm...musze jakos sie zmotywowac,bo juz blizej jak dalej a napawde mialam tego sterte!!!!!!!!!!!!!!No ale nie na dlugo sie odrobilam,bo jutro znowu pranie i tak w kolko:baffled:

Dobra lece i moze wpadne pozniej.Nie jestem za bardzo zadowolona,bo przyjezdza ciotka z francji po ktora m byl na lotnisku w piatek.Wprawdzie do rodzicow M ale pewnie miska bedzie chciala zobaczyc i juz matka M nam mowila ze zrobia grila i zebysmy przyszli.A mnie szlag trafia jak ktos przychodzi i chce zobaczyc Dominika...a co on k**wa jest w zoo zeby wszyscy Go ogladali??:wściekła/y:

Buzki
 
reklama
Do góry