reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

Witam się jako pierwsza!!!!

U nas nocka powraca powoli do normalności, czyli po 23 karmionko i potem po 3 i przed 7 , wiec git.

Gabi udanego pobytu nad morzem, trzymam kciuki za Anulkę!!! :happy2::happy2:

ada1989 ja też biorę cerazete i miałam chwilowe plamienia, ale weź mnie nie załamuj że przytyłaś i że to może od tabletek, bo pójdą zaraz w kosz :dry::dry::dry:

madzia1989 nie zamartwiaj się na zapas tak kochana.... co się stało to się nie odstanie.... wszystko bedzie ok. :tak::tak::tak:

Skunkanka współczuję historii z pralką.... ja ostatnio notorycznie wsio farbuje...jak nie na niebiesko, to na pomarańczowo :wściekła/y::wściekła/y: chyba zakupię sobie też nutelle na takie wypadki hihihi :-D:-D

Zuziunia wszystkiego dobrego zuzi życzymy :happy2:

Szwedka miłej lektury w takim razie :-):-) A relacji z mama współczuję i pewnie , że należy się i tobie i małej chwila oddechu i odpoczynku, więc jedz i nie wnikaj.

MaDunia spokojnej podróży i udanego pobytu w Polandzie :-):-)

Ja lecę za tydzien do PL i az na miesiac, troszkę długo jeśli mamy tam już sięprzeprowadzić to mogłabym skrócić pobyt,ale przełożenie biletu mojego i Filipka 100Euro:baffled::baffled::baffled: to trochę duzo, bo jeszcze bilety byly b. drogie.
A chciałabym troszkę jeszcze posiedziec w Holanderii, Amsterdam Filipkowi pokazać, lubie tu byc i do tego ze znajomymi wszystkimi pewnie nie zdąże sie pozegnac, bo zostaną mi po powrocie z PL niecale 2 tyg na pakowanko i zamkniecie pewnych spraw.

Ale się rozpisałam.....mam nadzieję, że żadna mnie nie przegoniła, bo nie będę pierwsza ;-);-);-)
 
reklama
Witam się z rana,
wszyscy poza dzieckiem po śniadanku i gotowi do rozpoczęcia dnia :D Małemu coś się poprzestawiało i postanowił obudzić się zamiast o 5 i 6 to o 1 i 4 a teraz smacznie śpi... ciekawe do której bo ja mam na dziś wielkie plany...

...Kuzwa no mega wsciekla jestem:angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: wyciagam pranie z pralki, a tam jakies czarne syfy, myslalam, ze moja durna pralka wsysnela skarpetke M, ale nie, musiala oczywiscie zmasakrowac moja ulubiona czarna koszulke!!!!!:wściekła/y::wściekła/y: cholera:wściekła/y::wściekła/y: od razu zgrzeszylam i wsysnelam dwie kromki z nutella... uch, ja jednak chce nowa pralke... grrrrrrrrrrr
...
nie dziwi Ci się, też bym chciała nową... temat niestety przerabiałam u rodziców i co dziwne to zawsze moje ciuchy były "pogryzione"
...
Nerw mnie bierze, bo wyjazd w Bieszczady pod znakiem zapytania :baffled: - jak M nie skończy zlecenia, to przesuwają urlop o tydzień.
Moja mama powiedziała, że jestem durna, bo chcę z dwumiesięczną córcią jechać w Bieszczady...
Ja się pytałam pediatry o wyjazd w góry (niestety zamienił się na wyjazd do Gdańska) i stwierdziła, że żadnych przeciwwskazań nie widzi dopóki nie wezmę małego na plecy i nie będę szła z nim na Rysy...
z udogodnień bierzemy ze sobą turystyczną wanienkę czyli najmniejszy dostępny basenik :D Przetestowany przez forumowiczkę z ZG
...mogę mieć ograniczony dostęp do internetu, odezwę się pewnie dopiero po powrocie...
no to fajnie się urządziłyśmy bo ja też wyjeżdżam i też nie wiem co będzie z netem...

No i tak czytam co u was i aż mi głupio czasem bo u mnie i mąż i dziecko to aniołki. Nie mogę narzekać ani na nich ani na nic innego żyć nie umierać... a u was się pojawiają mniejsze lub większe problemy i zastanawiam się dlaczego tak jest że na jednego lawinowo a na drugiego nic. Nie to że bym się chciała zamienić bo tak mi dobrze...
niepotrzebnie smęcę bo nie mam o co. Dziewczyny trzymajcie się, walczcie o szczęście swoje i dzieciaczków bo to najważniejsze !!
 
Witam :-)
Ma Dunia udanej podróży i pobytu w ojczyźnie :-)
Gabi powodzenia nam morzem. Mam nadzieje ze uda się wypocząć.
Złośliwość rzeczy martwych i mnie czasem dosięga.
Aha83 och .. Tak bym chciała by mój M mógł wrócić do PL. Ale jak na razie to nic się na to nie zapowiada. A ja w PL zostaje do Nowego Roku a potem zobaczymy na ile do Francji wyjadę.
Choć muszę wam powiedzieć ze zawsze jak wracam do PL to mnie z nerwicuje tutejsza biurokracja i zamotanie.
Byliśmy z Marcelkiem u kardiologa na echo serca. Bo lekarka stwierdziła ze słyszy głuche tony. Dodam ze był to pierwszy lekarz który stwierdził przy badaniu Marcelka ze coś może być nie tak. Ale poszliśmy na te echo dla pewności.
Oczywiście mój syneczek jest caluśki zdrowiutki :-) Tylko się nerwów najadłam. Więcej do tej lekarki nie pójdę chyba ze po receptę.
Lece szorować okna.
Pozdrawiam was gorąco
 
Cześć.Niech mnie ktoś kopinie w d... bo się jeszcze nie spakowałam.A starsze dziecię zaraz uduszę,bo jęczy zamiast się ubierać.
To taki post,żebyście przestały mnie uważać za ideał;-)
Buziaki.
 
Gabi ja też nie spakowana a na 2tyg. trzeba coś dla siebie zabrać - mały jako tako ogarnięty jeszcze tylko drobiazgi i w jego walizkę po powrocie z dłuuugiego spaceru będę mogła rzeczy wkładać... he he za walizkę robi oczywiście gondola :happy2:
 
Hej! Właśnie się dowiedziałam, że jedziemy jutro, więc czeka mnie pakowanie, a dziś gotowanko - bo biorę weki, by trochę taniej wyszło. Poza ty to wioseczka więc na obiady pewnie trzeba by było jeździć do Leska.
auliya - znajomi jadą busem, więc mogę zabrać pół domu. Biorę przewijak, wanienkę, swój ogromny wózek, a do tego stos ciuchów. Pół dnia będę to rozpakowywać :baffled:
Zaraz pojadę z dziewczynami na działeczkę bo piękna pogoda się kroi.:tak:.
Trochę pusto się tu zrobi :sorry2:. Ale za to po powrotach się porozpisujemy :tak:.
 
witam babki
gabi udanych wakacji
szwedka a niby dlaczego nie kochasz dziecka?? bo chcesz je wziasc w gory???
a przypomnialo mi sie cos smiesznego. mojego m kuzyn z zona tez tak powiedzial o nas bo mala miala 3 tyg jak pojechalismy nad ocean a dzieci to dopiero jak skoncza 8mscy to mozna wziasc nad ocean albow gorybo inne cisnienie czy cos w tym stylu
 
dzien dobry:-)
wlasnie robie drugie podejscie do napisania posta i sie zastanawiam, czy tym razem mi sie to uda:sorry2:
u nas ostatnio czasu niewiele:tak: chodzimy z Mlodym i sie spacerkujemy po calym miescie;-) wole z nim wyjsc na caly dzien z domu, bo przynajmniej jest spokojny, a w domu to by mu wszystko niepasilo i by plakal caly czas:dry:
a was ledwo doczytac idzie:-D hi hi
wszystkim urlopowiczka zycze milego i spokojnego wypoczynku:tak:
dziewczyna, ktore maja problem z mezami wspolczuje i trzymam kciuki mocno zacisniete:tak:
my na wakacje dopiero po chrzcinach pojedziemy, wiec miesiac jeszcze sie w krk musimy kisic:baffled:
 
No i sie zdolowalam od rana:-:)-( wszyscy gdzies wyjezdzaja, a my w tym roku niiiiic:-( ale ja w sumie durna blondyna jestem, skoro mieszkam tak, jakbym byla caly czas na wakacjach - srodek lasu, a nad zalew pol godziny "wozek walking":-p jakbym nie miala alergii na slonce, to bym sie tylko na dworze wczasowala:-p
Marzy mi sie jednak wyjazd na Slowacje, na cieple zrodla, albo nad morze...ech...
Skunkanka współczuję historii z pralką.... ja ostatnio notorycznie wsio farbuje...jak nie na niebiesko, to na pomarańczowo :wściekła/y::wściekła/y: chyba zakupię sobie też nutelle na takie wypadki hihihi :-D:-D
Kochana, to nie tylko w sytuacjach pralkowych pomaga:-p co do przeprowadzki - trzymam kciuki:tak:
auliya - znajomi jadą busem, więc mogę zabrać pół domu. Biorę przewijak, wanienkę, swój ogromny wózek, a do tego stos ciuchów. Pół dnia będę to rozpakowywać :baffled:.
Huhu wrocilo mi wspomnienie naszego wyjazdu do Wloch. Spalismy na polu namiotowym, mielismy renault clio, w ktorym bylo wszystko, bo w namiocie byl tylko materac:-) cale zarcie i ciuchy w bagazniku... i nie byloby tak zle, gdyby nie 45 stopni, my pocacy sie jak swinie i pozniej zapach siedzen - nie do opisania:-) jak nas na Slowacji zatrzymala straz graniczna, bosmy ciut za szybko jechali, po otwarcu szyby koles mial jakis dziwny wyraz twarzy:-p

Ciesze sie, bo kumpela wczoraj dala mi znac, ze ma jeszcze nowe krzeselko do karmienia i lozeczko turystyczne, wiec zawsze to taniej:tak:
o pralce staram sie nie myslec:wściekła/y: weszlam do kuchni, a tam stoi ten potwor uswiniony tym czarnym czyms, ja mam gore prania Mlodego, ale cos czuje, ze sie znowy wirnik zablokowal. Plus jest taki, ze szawgry przeprowadzajac sie, wbili z meblami do naszego garazu, bo weszli na wyposazone mieszanie, i odkrylam, ze pralka tez w garazu jest, nowka sztuka niemal niesmigana:-) Szwagierka (niech blogoslawiona bedzie) wyrazila zgode na uzytkowanie:-):-) zobaczymy, w jakim stanie beda pieluszki bo mam przedziwne wrazenie, ze moja nie gotuje...

Malutka ale Ci zazdroszcze bujania sie po Krakowie... kocham to miato....

Urlopowiczki zycze wymarzonej pogody, choc chwili odpoczynku, braku kwasow i w ogole niech Wam wyjazd lekkim bedzie;-)
 
reklama
krakow, bylam ale tylko na lotnisku, w ogole malo gdzie bylam z poludnia polski, nawet gor nie widzialam, a pol europy zjezdzilam. porazka.
codo pralki to tez z checia nowa bym kupila bo ta dzialajak chce, trzeba otwierac z 5 razy i zamykac zanim zalapie ze pranie wstawione
skunkanka tylko pozazdroscic widokow dnia codziennego, w takim malym raju mieszkasz
 
Do góry