reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Hej laski.Dzięki za miłe słowa,ale bez przesady.Taka chodzę nieprzytomna,chyba przez te zioła,że wieczorem schowałam okulary syna do lodówki,rano sie znalazły zawinięte razem z żółtym serem:szok::zawstydzona/y::-D
A nad morze chłop mnie zawiezie,bo jechać to bym sie sama bała.
Nie doczytalam Was dokładnie,to nie będę odpowiadać:zawstydzona/y:.Buziaki wielkie:tak:
Niesamowite !!:happy2: w moim rodzinnym domu tylko telefon wylądował kiedyś w lodówce... no chyba że policzyć wybryki mojej kochanej babci ale to było spowodowane chorobą więc się nie da... trzeba było się spodziewać wszystkiego i wszędzie
witam babeczki
kainkas my z moim zawsze dajemy do koperty. dajemy na ogol tyle ile oni zaplacili za pare plus jakas stowa, czyli zawsze 500-600 zl
też dobry sposób :D
u mnie brat już powiedział że on woli kasę - tylko on siedzi za granicą i nie miał by jak prezentów zabrać... a ja i tak mu planuję zamówić portret ślubny. My taki dostaliśmy (dokładniej to jest dyptyk) i mamy pamiątkę na całe życie ale to też nie jest tania sprawa bo min 500 wydamy... kasę pewnie też dostanie bo nam też się szarpnął.
dostaliśmy parasolkę z cukiereczkami przyczepionymi do każdego pałąka a w cukiereczkach kasa...
 
reklama
witajcie!

korzystam z okazji że Wojtas śpi, czekam na gościa od rolet,zamówiłam inną firmę bo ten któy miał przyjść w piatek zadzwonił że się spóźni i od tamtej pory ani widu ani słychu, dziwne, bo ta firma robiła mi już 2 razy rolety i byli słowni

potem idziemy na dwór, pogoda zmieniła się diametralnie, znowu co jakiś czas pada, ale muszę dziecko wywietrzyć i jeszcze jakieś zakupy zrobić, poza tym to przyjemna odmiana po tych upalach

miłego dnia
 
Taka chodzę nieprzytomna,chyba przez te zioła,że wieczorem schowałam okulary syna do lodówki,rano sie znalazły zawinięte razem z żółtym serem:szok::zawstydzona/y::-D
Ja kiedyś wsadziłam portfel, z kartami i dokumentami, do lodówki. ;-) Przez godzinę latałam po całym domu z rozwianym włosem i widmem gołego konta i całej biurokracji przy wyrabianiu dokumentów przed oczami. :shocked2:



Mój M wyjechał, ale na szczęście jutro się spotkamy. :tak: Po jego wyjściu ucieliśmy sobie z Julianem godzinną drzemkę, mama w roli materaca bardzo synkowi odpowiada. ;-) Teraz Julian leży na kanapie i bawi się grzechotką, a ja siedzę na BB.
Powoli pakuję pozostałe rzeczy, jest tego trochę. Muszę też opróżnić lodówkę. :dry:

Przez pobyt w Polsce pewnie będę miała ograniczony dostęp do internetu no i deficyt czasu. :dry: Postaram się chociaż czytać a porządnego posta skrobnę po powrocie. ;-)

Jeżeli chodzi o stanowisko moderatora... Jeżeli się zgodzicie to bardzo chętnie zajmę się porządkami na naszym forum. :-)
 
Hejka!!!

jestem totalnie niewyspana!!!!! W nocy pobudki co 2 godziny koszmar zupełny:szok::szok: i za każdym razem jadła normalnie nie żyję....a na dokładkę taka jakaś marudnicka dziś jest:baffled::baffled: i w związku z tym mam dzień nicniechcenia.....

Madzia1989 no cóż masz trzy potencjalne wyjścia rodzeństwo dla maluszka:-),brak rodzeństwa bo "może"się udało,lub tabletki "po fakcie" żeby na pewno się nie udało....
 
madunie pewnie ze tak ja sie jak najbardziej zgadzam

auliya swietnie ta parasolka musiala wygladac, my teraz do brata na slub jedziemy i tez jakas wiekrza kaske trzeba sypnac
 
Hejka!
Co do sprawy moderatora, to Ma_Duniu nie mam nic przeciwko byś się tym zajęła. Sama podjęłaś temat porządków i koncepcję masz niezłą, więc jestem za.
Madzia - to faktycznie masz zgryz, ale popatrz na to w ten sposób, że już i tak nic nie cofniesz. Jak będziesz się zamartwiać, to Dominik to wyczuje i będzie niespokojny, a jak on niespokojny, to ty bardziej nerwowa i kółko się nakręca. Wrzuć na luz, weź głębokie oddechy, małego na spacerek i kup pyszne lody.
Aha - też bym poprosiła o książkę w formacie pdf - tę o zasypianiu
 
Ostatnia edycja:
Witam witam!!!
oooo jak fajnie ze bedziemy miec swojego moderatora!! Auliya i Ma_Dunia--glosuje na Was Dwie:-D:-D:-D
Madzia1989---wspolczuje bo wiem jakie to nerwy.Ja na Twoim miejscu lody jak pisze Szwedka kupilabym bardzo chetnie ale dopiero po wizycie u ginekologa.Idz,po co masz sie zadreczac a w razie najgorszego to jest jeszcze wyjscie.Gosha tez sie ratowala tabletka ''po''.No nie wiem ale dla mnie to bylaby tragedia jakbym znow byla w ciazy dlatego Bogu dzieki ze sie wszystko jakos we mnie juz poukladalo.
 
reklama
leci leci niemilosiernie ten czas. ja gdybym teraz zaszla w ciaze to szczerze wzielabym sznur i poszla szukac mocnego drzewa. no moze nie az tak ale zalamalabym sie
jasie tak zastanawiam co z kina1409 odkad urodzila nie odzywa sie. mam nadzieje ze wszystko oki
 
Do góry