reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

tak sobie przegladam nasze forum i ze zdziwieniem odkrywam coraz wiecej mam ktore dopiero rodzily a znow sa w ciazy.Juz ''mam'' dwie--jedna z marcca 2009 a druga ze stycznia 2009.Podziwiam laski za charyzme.Ja sie teraz ciazy boje jak ognia.No ale powrocily juz do mnie moje male przyjacioleczki piguleczki wiec jestem ''kryta''.Choc M. chce teraz coreczke---z naciskiem na ''teraz''---chyba go pogielo.A kolezanki w pracy uznaly ze w sumie jak brzuch juz rozciagniety to trzeba drugie robic zanim brzuch znormalnieje.
 
reklama
tak sobie przegladam nasze forum i ze zdziwieniem odkrywam coraz wiecej mam ktore dopiero rodzily a znow sa w ciazy.Juz ''mam'' dwie--jedna z marcca 2009 a druga ze stycznia 2009.Podziwiam laski za charyzme.Ja sie teraz ciazy boje jak ognia.No ale powrocily juz do mnie moje male przyjacioleczki piguleczki wiec jestem ''kryta''.Choc M. chce teraz coreczke---z naciskiem na ''teraz''---chyba go pogielo.A kolezanki w pracy uznaly ze w sumie jak brzuch juz rozciagniety to trzeba drugie robic zanim brzuch znormalnieje.


no to nieźle, a tak naprawdę to nie jest dobrze tak szybko w kolejną ciążę zachodzić. Organizm jest jednak bardzo osłabiony i tylko można zaszkodzić i sobie i dziecku, bardzo często dochodzi też do poronień.

Ja póki co dobrze pamiętam skurcze, poród byl mega krótki ale i mega bolesny i póki co nie zdecyduję się świadomie na dziecko, mój M. z reszta tez nie chce, za dużo przeszliśmy z Hanią i z Aniołkiem :)) i cieszymy sie na razie nasza póki co Jedynaczką:))
 
Bluebell, z tego co pamiętam to Ty po cesarce jesteś, tak jak ja, więc nie ma bata dwa lata przerwy muszą być, na wygojenie brzuszka. Takie są zalecenia lekarzy, więc niech Twoje przyjaciółki nie odstępują Cię na krok:-D
 
Cześć Laseczki
Ja tylko na chwilkę. My dziś po chrzcinach, było super, pogoda piekna.:-) Dołączę fotki a resztę opowiem jutrobo padam na pysk
 

Załączniki

  • P6280017 (2).jpg
    P6280017 (2).jpg
    24,9 KB · Wyświetleń: 21
  • P6280005 (2).jpg
    P6280005 (2).jpg
    24,6 KB · Wyświetleń: 17
My tez po chrzcinach, bylo fantastycznie:-) Mlody przespal cala msze, chrzest mielismy po, popatrzyl tylko krzywo jak mu glowke lali, ale nawet nie miauknal:-) a pozniej imprezka tez spoko, wynoszony na rekach obsral sie niemilosiernie, dobrze, ze przytomnie wzielam ciuchy na zmiane, jakos tak czulam, ze bedzie buba:-) jutro idziemy na szczepienie, mam nadzieje, ze bedzie rownie spoko, jak ostatnio... buziaczki na spokojne sny;-)
 
Cześć dziewczyny!
My dziś po mega spacerach. Mieliśmy spotkanko w parku ze znajomymi, z którymi jedziemy w Bieszczady, a teraz chodziliśmy do Siuxa na kolacyjkę :tak: oczywiście z maleńką:-). Spotkałam dziś znajomego - jest lekarzem neonatologiem i powiedział, że karmienie nocne jest bardzo ważne, gdyż w mleku jest wtedy najwięcej cholesterolu - tego dobrego i to dobrze robi na układ nerwowy i ogólnie mówił medycznie, ale nie powtórze - wniosek taki - nie narzekajmy na nocne żarłoki bo one chcą być po prostu inteligentne;-) Choć to trudne i uciążliwe:zawstydzona/y:, ale idea światła temu przyświeca :tak:.
Asia100 - jaki piękny mały chrześcijanin :-):-):-)
bluebell - ja również boję się ciąży, jeszcze nawet nie byłam u lekarza :zawstydzona/y:. Ja już chętnie oddałabym macicę na przeszczep, bo mam już 2 księżniczki i dość. A tak znając życie są duże szanse na wpadkę:zawstydzona/y: - to byłby dla mnie szok.
diabliczka83 - ty się kochana tylko żal na forum i wszystko będzie ok.:-):-):-)
Od dziś mmiałam zacząć ćwiczenia na brzuszek, ale nie mam już siły :sorry2:
 
my się bedziemy chrzcic za równy miesiąc, impreza sie szykuje na ponad 20 osób ale co zrobić?:-D

widze, że nocki dokuczają;-) Szymek chodzi spać około 19, pierwsza pobudka o 3 - 3.30 dopiero, następna o 6 i potem już co 3-4 godziny. Za to w dzień nie sypia najlepiej, no ale cóż.
Nocne karmienia sa faktycznie bardziej wartościowe, nawet pamiętam, zę jak kończy sie karmić albo wraca do pracy to lekarze zalecają jak najdłuzej karmić w nocy. No ale po takich karmieniach to my mamy jestesmy zgonami, nie?;-) także dobrze jest jak jest.
Małgonia budziła sie regularnie co 3 godziny i tak aż do wprowadzenia butli czyli do jakiegoś pół roku. No i co jakiś czas dzieciaczkom sie przestawia spanko także może i Wasze wkróce pośpią trochę dłużej.
Ja mam taki sposób, że sie do młodego w nocy w ogóle nie odzywam ani nie patrze mu w oczy, żeby mu sie nawet nie śniło bawić;-);-);-). Po karmieniu odbijam i odkładam i on zaraz zasypia, nawet bez smoka
 
Witam laseczki!!!!

Dziś ja pierwsza :-)

Witam nową kwietniówkę i lecę ponadrabiać zaległości bo w weekend nie miałam czassu poczytać!!!!

Miłego dnia :happy2: Do później
 
reklama
Cześć Kobitki!

U nas super noc.:-) Igor o 21:30 już spał, o 4 jedzonko i spanie do 8. Zjadł, pogugał, uśmiechy, przebieranko i dalej śpi. Jednak po wczorajszych chrzcinach i on był zmęczony. A było super!:-) W kościele nie spał ale był grzeczny. Potem impreza w lokalu - 13 dorosłych i 6 dzieci aż do wieczora. Byly huśtawki, zjeżdżalnia, fontanna i dużo miejsca do biegania, więc dzieciom się nie nudziło. A poza tym do domu to 1300m, więc pojechałam niuńka nakarmić i przebrać. No i była super piękna pogoda, upał, a lokal klimatyzowany.
Tylko już 4 dni kupy brak.:no: Bałam się że akurat w kościele się zwali, ale całe szczęście nie. Może dziś się uda. Zwykle robi co 2-3 dni, ale nic mu nie dolega więc chyba ok.

Nie doczytam was bo trochę mnie nie było, czasem coś podczytywałam, ale wszystkiego nie dam rady. Mam nadzieję że u was i waszych maluchów wszystko w porządku

zuch witaj!

A jak tam wczorajsze chrzciny u pozostałych dziewczyn, bo było nas kilka, skunkanka już się odezwała, a reszta?
 
Do góry