Witam kochane znowu po dluzszej nieobecnosci:-)
Mam nadzieje,ze wybaczycie mi te doskokowe "wizyty" na bb ale niestety nie wyrabiam sie z niczym.Nawet teraz siedze,pisze i bujam Domisia w wozku
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Tak wogole to wlasnie odkrylam,ze mam internet na ogrodku
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Wiec sie bardzo ciesze.
Poza tym chcialam podziekowac dziewczynom,ktore mi poradzily w sprawach mlekowych kiedys,bo chyba od tej pory nie bylam na bb.
A teraz chwilke o nas.Ogolnie jest ok.Pomalutku moje mleczarnie dostaja wiekszy zapas mleka.:-)Chyba cos sie zaczyna normowac,bo Dominik nie jest caly czas glodny chociaz jeszcze ma tak ok 30min-1 godz przerwy miedzy jedzeniem w dzien bo w nocy jest troche lepiej.Poza tym moj skarb taki jest juz duzy,ze masakra!!Nie wiem ile wazy ale 7 lipca idziemy na szczepienie i sie dowiemy wszystkiego.Coz jeszcze moge napisac...niestety zostalam zmuszona do lagodniejszego traktowania tesciowej
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
to dluga historia ale powiem tylko tyle,ze doslownie pare godzin po slubie niestety mialam taka awanture z mezem i jego matka,ze to byl koszmar(na szczesci bylo to u mnie w domu i w pore przyjechala mama z bratem a pozniej wujek z chrzestna i druga ciocia)Kuba po weselu uparl sie ze nie bedziemy spac w moim domu tylko w hotelu z Dominikiem i pojechalismy z wesela z jego matka do mnie a on wzial Dominika z domu,jego matka zebrala jego rzeczy,butelke itd i wyszli.Juz mieli jechac ale Kuba stal i sie ze mna klocil i pytal czy jade z nim.A co mnie najbardziej wkurzylo,ze jego matka zaczela mnie straszyc policja!!!!!!Rypnieta baba
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Co ja wtedy przezylam...az plakac mi sie chce jak sobie przypomne.Pozniej wszystko zostalo wyjasnione i mama mnie prosila zebym pogodzila sie z tesciowa i powiedzikala do niej 'mamo" na co ja powiedzialam ze dla mnie tylko moja mama bedzie mama i koniec ale po rozmowie z mama zrobilam to dla niej i pogodzilam sie z nia i powiedzialam "mamo".No i ustalilismy jeszcze wiele spraw i miedzy innymi ta,ze ja bede traktowac rodzine m normalnie to do mnie bedziemy jezdzic raz w miesiacu.:-)No to sie wygadalam i mi troche ulzylo
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Kurde babeczki ale sie ciesze,ze jest to forum i ze moge Wam sie wyzalic.Mam nadzieje,ze chociaz troche mnie rozumiecie.Dziekuje za Wasze slowa otuchy i wsparcia.
Widzialam ze byla mowa o szczepionkach ja za skojarzona 1 szczepienie+zoltaczka zaplacilam 125zl.Ale mam pytanie do Was kobietki.Czy jak raz wzielam szczepionke skojarzona to za kazdym kolejnym razem tez beda szczepic tak Dominika?Czy za kazdym razem musze mowic,ze chce ta szczepionke?
Dobra ja juz Was nie zanudzam.posiedze jeszcze chwile na zewnatrz a pozniej ide obiad gotowac,bo maz wraca ok 16:30 z pracy.Mam nadzieje,ze Dominik bedzie spal i zrobie jakos ten obiad,bo jak sie obudzi to moge zapomniec ze co kolwiek zrobie
Buziaki przesylam i zycze pieknego dnia i rownie pieknej pogody,bo u nas jest super!!