cześć mamuśki :-), bo chyba już wszystkie rozpakowane?
witam nową mamę :-)
adusia, nie zadręczaj się tak tym karmieniem, skunkanka dobrze napisała, nie chodzi o wygodę tylko o zdrowie małej.
Gabi powodzenia na wizycie.
Klucha witja z Hanią, idę a zamknięty zaraz pooglądać twojego uparciucha.
buu i zapomniałam

co jeszcze
A my dziś po spacerku 3 godzinnym, jak doszłam do domu o 15, tak Karol został na ogródku, ale przed chwilą go wzięłam bo zaczęło padać, no i teraz czekamy na burzę. Dzwoniłam dziś do przychodni żeby wypisali receptę na skojarzoną szczepionkę, szczepimy w przyszły wtorek

mam nadzieję, że młody będzie dzielny.
Nadii mój też chyba dziś za dużo zjadł, po cycowaniu beknął, a potem poczułam, ze mam plecy mokre, więc to nie było ulanie, tylko raczej żygnęcie:-(, ale teraz śpi jak suseł, więc ok.
Siedzę sama w domu, się śmieję z P. że bezrobotny, bo jego narzędzie pracy się zepsuło, więc ma wolne, a auto szlag trafił, ale najważniejsze że to nie nasze, tylko służbowe, więc człowiek się nie martwi ile będzie kosztowała naprawa, tylko się zastanawia, jak to cholerstwo mogło się zespuć;-), wczoraj tak nam było potrzebne auto, jechaliśmy do dziadków i jednych i drugich, no ale nie ma tego złego, mój P. dowiedział się ile bilety kosztują;-):-). A a dokładkę zepsuł nam się expres do kawy, co prawda ja teraz kawy nie piję, ale wygoda była, tylko jeden przycisk, i zaraz czeka na ciebie świeżo zmielona pyszna kawka, więc jak widzę minę mojego P. to mi go szkoda. Dostaliśmy go od przyjaciół na ślub, gwarancja niby podbita, ale paragonu nikt nam nie dawał, no bo łyso trochę, jak to prezent, oddaliśmy do serwisu, i dziś telefon - elektronika siadła, koszt naprawy 600 zł

, i tylko 3 miesiące gwarancji potem na to dają, a nowy kosztuje 1200, więc sprzedamy dziada na allegro jako uszkodzonego, a kupimy nowego na firmę P. więc będzie ciut taniej, i ędzie gwarancja 3 lata !!!
Dziewczyny, które są same w domu, nie ma się czego bać!! ja też praktycznie od razu zostałam sama z maluszkiem, i świetnie dałam sobie radę, więc na prawdę to tylko strach ma wielkie oczy, zobaczycie że to sama słodycz być z dzieckiem sam na sam (nie żeby P. mi przeszkadzał ;-)) ale sama bardzo dobrze czuję się z dzieckiem, i coraz lepiej się rozumiemy... ostatnio nawet dostrzegam mimowolne uśmiechy :-)
wow, się rozpisałam, a miałam na wstępie pisać że żyję, tylko weny na pisanie mi brak

