reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Cześć!!! :happy2:
Witam się nareszcie po powrocie do domku! Choć to minęły tylko 2 dni, a wydaje się jakby nie wiadomo ile.
Jak ogarniemy się z Anią trochę, postaram się opisać poród i całą resztę. Narazie chciałam się chociaż przywitać i jeśli mała da, wkleję jej fotki.
Nie doczytam narazie co u Was, mam nadzieję, że wszystko OK, a ostatnie uparciuchy wreszcie się rozpakują, bo chyba jeszcze zostały większe od mojego uparciuszka. Trzymam kciuki!!! (koleżankę tak wkurzyłam=zmobilizowałam sms-em o swojej córeczce, że się wkurzyła i na drugi dzień dołączyła do nas na porodówkę, więc może Wasze maluszki też się zawstydzą i wyjdą wreszcie :tak: )

Narazie Ania jest cudowna, bardzo spokojna, dużo śpi, ale też i cały czas chciałaby ssać pierś.
Mam problem, bo to już 2 doby po porodzie,a u mnie zero pokarmu :-:)-:)-( i ona szybko się zniechęca, złości, muszę dokarmiać ją butelką. Kurczę, chyba już coś powinno się pojawić???

Spróbuję jeszcze z tymi fotkami a tu narazie kończę, ściskam Was serdecznie i mam nadzieję, ze szybko nadrobię zaległości.
 
reklama
nio i ja po wizycie u pediatry i po ataku kolki u mlodego:zawstydzona/y: tak sie biedaczek umeczyl:zawstydzona/y: pomogly mu 3 kropelki espumisanu, masaz brzuszka i "przykurczanie" nozek..
nio a po wizycie u lekarza tez nie najlepiej:zawstydzona/y:dostalismy skierowanie na rehabilitacje, bo Maks ma sklonnosc do trzymania glowki na prawa strone i lekarka powiedziala, ze z tego co widzi to sami sobie z tym nieporadzimy, bo on taki uparty:zawstydzona/y: faktycznie jak chcemy mu przekrecic glowke na lewa strone to strasznie sie zlosci, a wkoncu dostaje takiego ataku placzu, ze musimy skapitulowac.. z tego co mowila nam polozna jeszcze na wizycie patronazowej to ta rehabilitacja nie jest niczym przyjemnym:zawstydzona/y: mam nadzieje, ze jeszcze nie jest az tak zle i jakos sie szybko z tym uporamy..
wogule dzisiaj jest jakis taki smetny dzien, przynajmniej u mnie:baffled: bylam w pracy i dowiedzialam sie, ze wnuczka znajomej urodzila sie z zespolem dauna:zawstydzona/y: najgorsze jest to, ze przez cala ciaze oni zyli w przekonaniu, ze dzidzia jest calkowicie zdrowa:zawstydzona/y: szkoda mi bylo tej babeczki i troche glupio, bo widzialam, ze jak o tym mowila to o malo sie nie poplakala, a ja bylam z Maksem i zanim sie dowiedzialam o co chodzi opowiadalam o tym co juz potrafi i wogule:zawstydzona/y:
widze, ze niektore maluszki niezle maja w tych waszych brzuszkach, skoro dalej nie chca wyjsc.. ja pierwsze co jak wchodze na bb sprawdzam czy nasze ostatnie kwietniowe mamusie sie juz rozpakowaly:tak: trzymam kciuki dziewczyny za was, zeby jednak dzieciaczki same postanowily wychodzic, a nie zeby ktos musial je stamtad "wykurzac";-):-)
nio nic zmykam do lozia, bo cos mnie glowa strasznie boli i wogule do bani sie czuje:baffled:
 
hej! Mała wcina kolacyjkę, a ja znowu po burzliwym dniu. Dziś znów miałam 39,5 - te cycki mnie wykończą:-(. Pocieszające jest to, że lewa jest już całkiem wygojona, tylko jeszcze prawa:zawstydzona/y:
 
hejka
witam sie z rana musze sie pochwalic ze udalo nam sie wreszcie zakupic auto, wymarzone rodzinne kombi:-)
budowa domku niestety jeszcze sie opóźni:-(
mlody wlasnie sie przeciaga a mloda tez dopiero wstala.
odkad wrocilam z malym dodomu jestem codziennie sama z dwojka dzieci i nawet niesadzilam ze bede taka zaradn:-Dmam grzeczne dzieci ktore pozwalaja mamie nawet jakis serial obejzec:-Di w domu zawsze posprzatane i ugotowane:tak:

snilo mi sie ze byly wiesci z porodowki ze klucha urodzila:-)wchodze na forum a tu ani widu ani slychu:-Dmam nadzieje ze sie wkoncu posypiesz moja droga:tak:
 
aniłku zazdroszcze auta- my kupujemy już pół roku kombi i kupic nie możemy (m na okazje czeka:-)) więc gnieździmy sie w trzydrzwiowym czujecie? czteroosobowa rodzina:szok::szok::szok::szok:
juz sie wkurzyłam bo stare auto ja chcę tylko dla siebie a m niech kupi kombiaka
 
hej kwietniowki!
aniolek ja tez najpierw sprawdzam czy uparciuchy sa juz na swiecie czy nie, ale narazie pogrywaja nie tylko z rodzicami, ale i z ciotkami z bb:tak:
co do samochodu my tez planujemy zmiane na bardziej rodzinny, ale narazie musimy zaczekac.
kochane ja mam problem z olkiem od wczoraj ma biegunke, dzisiaj w nocy wstawalismy co chwila na zmiane, bo budzil sie i chcial kupe. juz sama nie wiem czy mam isc z nim do lekarza czy podac mu nifuroksazyd bo posiadam takowy w domu, pozatym obiawow chorobowych nie widac.

a zuzia przespala cala noc nie obudzila sie ani razu na karmienie normalnie aniol:tak: teraz obciagnela 2 cyce i spi:szok:
klucha trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte i rychle rozwiazanie:tak:
wszystkie pozdrawiam goraco:-)
 
Witam z rana. Własnie wróciłam od lekarza i jestem zawiedziona, bylam przekonana że dzis mnie skieruje do szpitala,a on mi dal skierowanie na piatek. Zapewne w piatek nie beda wywolywać, bo beda robić szereg badań, w weekend jest mniejsza obsada wiec pewnie nici z wywolywania, bo muszą obsługiwac nagle przypadki. i pewnie przez weekend bede leżeć bez skutku:-:)-:)-(
No chyba że maly sie zlituje nade mną i sam sie wykurzy, choc i na to straciłam juz jakąkolwiek nadzieję.Codziennie rano mam chodzić do mojego gina na ktg i pomiar ciśnienia.

jaka jestem załamana, ryczec mi sie chce, bo myslałam, że najdalej jutro bede trzymać maluszka w swych ramionach.

A co do zmiany autka to tez musieliśmy kupić kombi bo 5 osobowa rodzina to juz tylko nadaje sie na kombiaka;-);-)Tym bardziej na jakieś dłuższe wyjazdy.

Mam nadzieję, że klucha urodziła, bo miała dzis iść na masaż szyjki. A wczoraj miała skurcze. Więc zyje nadzieją , że choc jej uparciuch wyszedł.:tak:
 
snilo mi sie ze byly wiesci z porodowki ze klucha urodzila:-)wchodze na forum a tu ani widu ani slychu:-Dmam nadzieje ze sie wkoncu posypiesz moja droga:tak:

kochana o niczym innym nie marze az jakos sadomasochistycznie to brzmi bo nawet tego bolu juz chce oby sie juz znalazlo dziecie po tej stronie;-):-D.

witam sie tak z rana nadal 2w1:wściekła/y: a moje uparte dziecko nadal ma mnie gdzies.
probowalismy je z moim wypedzic wczoraj ale siedzi twardo,:zawstydzona/y::-D dzis lece na masaz szyjki i zobaczymy czy to cos da:tak:
kina to moze beda nasze uparciuchy razem za wsiaz wyciagane??
 
Ostatnia edycja:
Hej,melduję,ż żyję.
Zaraz zmykamy na bioderka (boję się jak diabli).Potem może uda mi się do Was zajrzeć.Buziaki.Pa.Miłego dnia.
 
reklama
Witam kwietniowe panienki!!!

Po tym pierniczonym bananie Tinę bóle brzuszka trzymają do dziś,dałam jej kropelki i teraz śpi...Po wczorajszej wizycie u pediatry jestem bogatsza o 2recepty na bebilon pepti i ketotifen na szczęście obyło się bez sterydów do smarowania bo jak powiedział lekarz jeszcze zdążę ją tym świństwem wysmarować...ale jeżeli mimo restrykcyjnej diety obiawy nie będą ustępowały to przejdziemy na mieszankę:-:)-(,ale mam też dobre wieści w ciągu 4 tygodni przybrała na wadze kilogram:tak::tak: teraz dźwigam4120g uczulonego szczęścia.

Trzymam kciuki za ostatnie nierozpakowane;-)
 
Do góry