Kwiecień 2009

[diabliczka83]

Ancia - Gratulacje!!!
Napisz coś więcej z tą "zamianą płci" jak to miała być córka? Z USG tak Ci mówiono? Pewnie trochę zdziwiona musiałaś być?

Nesa - wydaje mi się, że w razie bólu czy gorączki Paracetamol jest dozwolony. Ale nie jestem na 100% pewna. No i nie wiem jak z karmieniem piersią w takim stanie - zdania są chyba podzielone co do tego. Zdrówka życzę!!!

Klucha - no ja też uwżam, że takie kolejne wywoływania to tylko niepotrzebny stres. Narazie nie mam od niej wieści, pewnie jeszcze ją męczą.
Ciekawe, co nas czeka, strach się bać.
Mnie dzisiaj momentami uciska w dole brzucha, jakby mała głową się tam gdzieś pchała, ale to ani niezbyt silne, ani nie regularne, więc pewnie postraszy i znowu nic z tego nie bedzie.

Humor mam odrobinę lepszy, ale przepłaciłam to dwiema paczkami słonecznika i połową słoiczka Nutelli

 

[skunkanka]

Nesa mnie gin powiedzial, ze w razie bolu lub temperatury mozna apapem sie ratowac, a przy przeziebieniu oscillococcinum. Poza tym moze herbata z miodem?... Biala?..

 

[Kiziola]

Czołem!
nesa - ja mam coś podobnego. wczoraj miałam gorączkę 38,5 do 39 więc wzięłam apap - dzwoniłam do położnej z zapytaniem. Dziś miałam cały dzień 38 i czuję drapanie w gardle. Zostaje z domowych sposobów płukanie woda z jodyną lub sodą oczyszczoną i polecam halsy czarne do smoktania, zaś homeopatii osobiście nie wierzę.
diabliczko - nie stresuj się tak jakimiś historiami. Wszystko będzie dobrze - musi być dobrze!

 

[szczesliwa]

Szwedka mam andzieje że spotkasz kogos senswnego i kogos kto pomoże...

klucha ja cie rozuymiem mnie tez pytali czy to juz i fakt tylko moze zroumiec ciebie druga cięzarówka kt. jest przeterminowana lub była... wiem że ci ciężko i dlatego trzymam kciuki żebys ten dzien byl jak najszybciej...

malutka biegunka jest gdy pupa tez jest odparzona moja mała tez robi takie kupki i też sie po raz pierwszy wystarszylam...

a ja dzis poo grilu na działeczce malutka pieknie spała...:-)

 

[nesa]

Dzięki dziewczyny za porady. Jak na razie łyknęłam paracetamol, poprawiłam herbatką z miodem i teraz wysysam dwie pastylki paragrippe. zobaczymy, co będzie rano.

Wszystkim wciąż oczekującym życzę owocnej nocy i trzymam kciuki, żeby tych pytalskich "czemu jeszcze nie urodziłaś?" było jak najmniej. A pozostałym - dobrej nocy i dużo snu u dzieciaczków.

Spadam do wyrka

 

[klucha09]

ancia dokladnie jak to z plcia szkraba twojego wyszlo???
to juz sie tak nie martwie tym ze moje dupsko wypielo przynajmniej nie zawiode sie ;-)
diabliczka ja tez sie tak czuje cisnie mnie do dolu ze ledwo laze ale skurczy brak tylko brzucho sie napina.
szczesliwa jestes kochana dzieki za kciuki ale z 1szo majowego dzieciaczka nici siedzi twardo, oby jak najszybciej wylazlo.
zaczela mnie kosc ogonowa lupac cholerka jeszcze cos dolaczy dzis???

 

[diabliczka83]

Mój M. chciał się drinka napić do kolacji, ale stwierdził, ze nastraszyłam go i da sobie spokój, zeby w razie czego do szpitala mnie zawieźć.;-)

Cały dzień odczuwam częściej lub rzadziej takie parcie na odbyt i na krocze, chociaż sama już nie wiem czy to coś znaczy, czy bardziej sobie wmawiam.
Teraz wieczorem jest to ciut silniejsze i częstsze, ale też i mała jakaś ruchliwa, wypina się i to też może dlatego stąd takie uczucie?? Hmm, zobaczymy co z tego wyjdzie (osobiscie wolałabym żeby wyszedł wreszcie mały uparciuch ;-) ) chociaż niewykluczone, ze jak w poprzednich dniach skończy się na złudnej nadziei, mała się uspokoi, zaśnie, a wszelkie objawy miną...
Zobaczymy. Jakbym się gdzieś wybierała, napewno dam znać.
Już tak bardzo bym chciała, ze nawet staram się nie myśleć o strachu przed porodem - to już temat na osobny post, a ze dzisiaj wystarczajaco ponarzekałam, to więcej nie będę ;-)

Spokojnej i jak najbardziej przespanej nocki wszystkim Mamom i Waszym maluszkom!
A wszystkie dwupaczki na czele ze mną - wystąp i naprzód marsz na porodówkę!

 

[malagosiak.p]

Witam się podługiej przerwie!

14.04 przyszedł naswiat mój synek Natanielek. Ważył 3330g i miał 52 cm, 10p !!! Mamy siędobrez, ale ciężko mi jest jeszcze wszystkio poogarniać mimo wielkiej pomocy mojej rodziny- z dwójką małych dzieci nie jest lekko.. Poród miałam ekspresowy- godzina od wejścia do szpitala. Cały poród na stojąco- tylko łożysko rodziłam na łóżku.
Mały jest dośc grzeczny, choć już został rozpuszczony przez mojego męża i chce być tylko na rękach i płacze w łóżeczku, tylko na rękach spokojny ;/ Generalnie jakoś pomału sobie wszystko staram opanować i ogarnąc choć nie jest lekko.

Pozdrawiam wszystkich i gratuluje nowo rozpakowanym, a tym oczekującym życzę szybkiego rozwiązania.

 

[klucha09]

malgosiak gratuluje udanego i szybkiego porodu i syneczka. zazdroszcze ze juz wszystkie prawie macie je przy sobie.
diabliczka muj juz tez daruje sobie % , mamy podobne samopoczucie i objawy ale czy one cos znacza tez tego nie wiem. muj mnie spytal co bym chciala dzis wieczorem robic a ja do niego ze na porodowke jechac, juz nawet nie mysle o tym bolu, po prostu chcem urodzic

 

[szczesliwa]

małgosiak super pordód

klucha spokojnie bocianawi dupsko skopiemy ;-) wiem że ci cieżko koncówka w ciaży srednio przyjemna mi tez było cieżko sie turlac

idę spac a cycki musze sobie ejszcze wymasowac

mała spi :-)