Kwiecień 2009

[marys16]

Witajcie w maju :-)
Czyli przepisowa nasz miesiąc się skończył. Ale nic się nie martwcie. Uparciuchy które postanowiły się jeszcze powygrzewać i podtuczyć w mamusinym brzuszku zostaną jeszcze przyjęte.
Tylko niech szybciutko wychodzą bo mamusie już sił nie mają.

rodzic w święto pracy??? co o tym myślicie??

klucha rodzic! hihi będzie mały pracuś!:-)

szczesliwa właśnie tak myślałam czy jeżeli urodzi sie dziś to będzie pracuś czy len?? ale na to chyba jednak nie ma reguły

Ja znam jednego 1 majowego. I powiem wam że takiego samego lenia to w życiu drugiego nie spotkałam. No coś niesamowitego. Dwie lewe ręce. Tylko myśli jak tu zrobić by sie nie narobić.

W sumie to trzeba myśleć optymistycznie i w nawet najgorszej sytuacji szukać czegoś dobrego. Urodziny w długi weekend, niby same plusy:
- każdy będzie o nich pamiętał,
- na urodziny maluszka nie trzeba będzie brać urlopu bo zawsze będzie wolny dzień,
- jubilat będzie świętował dłużej niż inni.
Na pewno znajdzie się jeszcze kilka pozytywów :-)

Argumenty są naprawdę optymistyczne :-)
Odnośnie 18-ki w długi weekend to zgadzam Sie z klucha. To może przekroczyć wszelkie nerwy rodziców. :-)

 

[klucha09]

juz naprawde sil nie mam jestem zmeczona, obolala i nadal dwa w jednym, to dziecko naprawde nie ma litosci i jest uparte jak osiol. nie dosc ze nie urodzilo sie jeszcze a juz po terminie to na dodatek nie wiem co mam bo kolana zacisnelo. malo jest takich maluchow.
wiem ze tylko narzekam ale juz naprawde mam dosc dzikiego lokatora w brzuchu, mogloby sie to juz urodzic.

 

[MaLea]

angela6 gratulacje!
mamstud witaj :-) trzymam kciuki, za rozpakowanie się przed poniedziałkiem :-) mnie położyli tydzień po terminie i wywoływali dopiero po 5-ciu dobach w szpitalu wrr więc życzę Ci, żebyś tego uniknęła a ta Piła to w wlkp.? :-)
klucha09 to Twoje bejbi faktycznie nie ma litości - nas tu już ciekawość zżera jakiej będzie płci a to małe się tak skutecznie zamelinowało ;-)
dwupaczki powodzenia na tej ostatniej prostej :-)

a my właśnie czekamy na karmienie i potem spacerek :-) miłego dnia dziewczyny :-)

 

[Kiziola]

Czołem!
Ja od wczoraj mam gorączkę 38,5. Nad ranem zbudziłam się się cała mokra. Teraz mam 38. Czy któraś z was też tak miała? Myślałam, że to od piersi, ale teraz już wszystko się unormowało i jednego już sutka mam pokiereszowanego:-(. Nie wiem, może to gardło? Dziś idę do szpitala na zdjęcie szwów, to może spotkam jaką życzliwą osobę kompetentną która mi pomoże, ale szczerze wątpię.
Na domiar tego mój M dostał delegację na miesiąc do lublina. Wczoraj załatwiłam mu zwolnienie 2 tyg na opiekę nade mną - może w tym czasie znajdzie coś sensownego u normalnych ludzi, bo gdzież zostawiać żonę z 7 dniową i 5 letnią - czy ich żony nie rodziły - skurwysyństwo - bo inaczej brak słów

 

[martusiiia]

Cześć dziewczyny często was czytam pare razy prosiłam o rady ale jakoś nigdy się nie udzielałam ale tak czytam o tych nie rozpakowanych jeszcze ;D, ja też miałam termin na 26 kwietnia i nadal niic już sił nie mam a na dodatek jakiś katar mnie zaczął męczyć , już bym tak chciała żeby było po tym wszystkim i żebym miała wkońcu synka obok ale coś się zawziął i nie chce wyjść.. a jeszcze ci wszyscy życzliwi ludzie ` oooo to ty jeszcze chodzisz? już dawno powinnaś na porodówce leżeć ` ahh no ale co zrobić jak czekać kiedy zachce mu się wyjść wkońcu

 

[klucha09]

no to jest najgorsze, jak doczlapie sie do polskiego sklepu to pani za lada ooo to ty jeszcze chodzisz??? no jak ku** widac tak. i ciagle smsy i telefony juz???
nie dosc ze my sie meczymy to oni jeszcze nas mecza ciaglymi wkurzajacymi pytaniami.
ale se ponarzekalam co?? ;-)

 

[martusiiia]

u mnie jest tak samo co chwile ktoś pisze ` i jak tam urodziłaś już? ` denerwuje to strasznie ;/ bo przecież jak urodze to im napisze a nie każdy z osobna się pyta czy już po . Próbowałam już chyba wszystkie razem z olejem rycynowym fujjjj nie dość że się źle czułam to jeszcze pół nocy na kibelku przesiedziałam , po prostu nie śpieszy sie temu mojemu dziecku

 

[marys16]

Szwedka leć do lekarza. Jak to nie od cycków to może jakieś choróbsko. I współczuje ci sytuacji z pracą męża. Mam nadzieje ze jakoś uda się wam to załatwić.
Dwupaczki ja czytam i czytam was to nawet nie przypuszczałam ze wam tak ciężko. No ale cóż ja się rozpakowałam na początku 9 miesiąca wiec nawet nie poczułam odrobiny tych dolegliowsci co wy macie.
Życze wam szybkiego nadejsica boćka.

 

[umi2]

klucha09 martusiiia to widac ze dzieciaki z teminu 26 kwietnia to straszne uparciuchy mój tez sie do nich zalicza i tz mam dosc ile mzona czekac?

 

[klucha09]

najgorsze to to ze miataj toba uczucia naprawde roozne i ze malo kto ciebie rozumie, chyba tylko inne babki ktore przenosily