reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

a ja wlasnie skonczylam prasowac i czekam na M, dzisiaj konczy o 23:-( i chyba jeszcze cos przegryze bo glod mnie zaczyna lapac:sorry:
diabliczka trzymam kciuki:-p
dzisiaj maly sie malo co ruszal za to wczoraj mnie troche skopal:-D ciekawa jestem czy zachce mu sie samemu przekrecic w koncu....:sorry:
 
reklama
witam sie. auliya dobrze, ze napisalas wiesci od mandarynki, bo u nas awaria pradu byla, a ja wlasnie wtedy pisalam posta od mandarynki:angry::wściekła/y::angry::wściekła/y::szok::szok:a dzisiaj z samego rana jak tylko go wlaczyli, to mialam napisac, ale dobrze, ze ty to zrobilas:tak:
ja spac nie moglam, nie wiem czy z wrazenia, ze kolejny dzidzius na swiecie czy poprostu z powodu pelni. chociaz mysle, ze z powodu pelni, bo zawsze tak mam:tak:
dzisiaj jade na ostatnie badania hbs, mocz i morfologia:tak:pozdrawiam wszystkie i zajrze pozniej:tak:
 
osa_24 - tym razem udało mi się Ciebie wyprzedzić... chyba bym pół nocy nie spała jak bym nie weszła na bb... co prawda myślałam, że mnie uprzedziłaś bo miałam małe opóźnienie a tu niespodzianka :D Fajnie, że Agatka już z nami :happy:
 
Witam się z rana w całkiem niezłej formie.
Nocka nie należała do najlepszych, ponieważ pozazdrościłam Wam grilla i byłam wczoraj na pieczonej kiełbasce i chyba przesadziłam z tym jedzonkiem (łakomstwo), bo zgaga w nocy była niesamowita i dlatego od rana siedzę z kubkiem mięty:-):-):-):-):-)
Poza tym to wszystko po staremu czyli NIC SIĘ NIE DZIEJE pomimo moich codziennych starań (długich spacerów, porządków, zakupów itp.). Mała dalej rozbrykana i bardzo dziwne kształty przybiera mój brzuszek;-). Zobaczymy co jutro powie mój gin.

Dobrze, ze koleżanka obiecała przyjść mi pomóc, bo sama napewno nie dam rady - coraz bardziej obolała jestem, nie wiem, czy jakieś mięśnie sobie nadwyrężyłam w pachwinach, czy to tak już po prostu jest, ale ledwo chodzę.
Trzymajcie kciuki, żeby Maluszek nie zechciał jeszcze wyjść... :tak:
Mnie takie dziwne uczucie nadwyrężenia w pachwinach dokucza już jakiś czas, czasami nie mogę iść i muszę chwile postać, żeby wszystko wróciło do normy i żebym mogła zrobić krok - to chyba dzidzia już tak mocno uciska na nasze wszelkie narządy i ogranicza dopływ krwi.

Gratulacje dla nowych Mamuś!!!!
Pozdrowionka ze słonecznego Szczecina i miłego dnia dziewczynki
 
Dzieńdobry kwietnióweczki!!!!!

No no patrzę , że te bociany od osy :-):-) rozkręciły się na maksa. Ilość maluszków naszych ciągle rośnie :-):-)

Ja po wczorajszej wizycie u położnej, to dostałam takiego powera,:happy::happy: że prawie 3 godziny latałam po sklepach, potem w domku 3 prania zrobiłam, jedno wielkie prasowanie i na koniec prawie spakowałam torbę do szpitala, jeszcze tylko włożyć parę drobiazgów :-D:-D:-D:-D

A powiem Wam, że mężulek mój to z deka przerażony wczoraj był, jak mu uświadomiłam , że to już niedługo i puściłam filmik o noworodkach.( bo biedak troszkę w tym wirze pracy nie wie jaki mamy dzień )
I wczoraj myślałam , że będzie witaminka S, ale hehe nici z tego, bo mój m. swtwierdził, że pewnie zadziała a on jeszcze nie gotowy. :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:

No ale może dziś coś będzie, zobaczymy!!!!!!
Narazie cierpliwie czekam!!!!

Dziś mam w planach dalsze prasowanko i dopakowanie torby i potem częściowe zakupy świąteczne, chyba że jakiś bociek popsuje mi plany :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:.

Narka
 
a ja wkurzona od rana...Kolezanka 17 dni po terminie i mowia jej ze ma jeszcze czas a wywoluja porody w 37 tc bo jedna z druga z falszywym alarmem przyjechaly...Dziewczyna sie meczy a im dluzej dzidzia w brzuchu tym gorzej bo lozysko niewydolne przeciez...
 
Czesc Kobietki:-)
Ale sie nas porozpadalo, o matko!!!:tak: my od wczoraj w domku, ale probowalismy sie jakos ogarnac, co jeszcze nie bardzo nam wychodzi...rana po cc sie goi szybciutko, Wojtas zre jak smok, musialabym sobi cyckow doszczepic:-):-)
No i znowu zaczyna...milego dnia i pozdrawiam cieplutko!!!
 
Zaraz zacznę gryźć!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Trzeci raz piszę posta, bo za każdym razem w momencie wysyłania mi go wcina :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
---------------------------------------------------------------------------------
Witajcie Kwietniowe Mamy - Rozpakowane i w Dwupakach!!!:happy:

U mnie nocka minęłą spokojnie jeśli chodzi o brzuszek, niestety pełnia na mojego M nie zadziałała zbyt korzystnie i całą noc musiałam upominać go, zeby nie chrapał (z marnym skutkiem). Już dawno nie wymówiłam tyle razy tak czule jego imienia :rolleyes:
M poszedł już do pracy, znów na całodobowy dyżur i zobaczymy się dopiero jutro po 15-ej :-( A ja niestety, zamiast korzystać z wczesnej pory i pospać jeszcze trochę, zupełnie już się rozbudziłam...
Koleżanka, która miała mi dziś pomóc w mieszkaniu, przełożyła wizytę ze wzgledu na pogrzeb sąsiadki z wioski.
Okazało się, że tą sąsiadką jest bardzo dobra koleżanka mojej Mamy, która też się tam wychowała :-( Przegrała po bardzo krótkiej i nierównej walce z rakiem piersi :-(
Moja Mama od 5 lat już leczy się z tego powodu, a w przeciągu dwóch miesiecy umiera już jej trzecia koleżanka :-:)-:)-(
Boję się, jak przyjmie kolejną wiadomość, bo jeszcze śpi... Już poprzednie bardzo ją zdołowały i mocno osłabiły jej optymizm, wiarę i nadzieję...

Modlę się, by wnuczka, która lada chwila pojawi się na świecie była dla niej taką motywacją i akumulatorem do ładowania sił na dalszą walkę...
-----------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam, że zasmuciłam Wam ten początek dnia. Dla mnie też miał być pogodny, radosny, słoneczny...
Życzę Wam dziś samych pozytywnych wieści i zdarzeń........
 
reklama
Do góry