reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

gabi trzymaj się na pewno wszystko będzie dobrze jesteś pod opieką lekarzy trzymam kciuki.
ewelyn wydaje mi się że powinnaś normalnie spokojnie porozmawiać ze wszystkimi a na pewno na początek z samą koleżanką niech nie wydzwania do Twojego M tylko się spotka z Tobą a jeżeli nie będzie chciała to zorganizuj spotkanie we czwórkę,lepiej żebyś Ty wiedziała na czym stoisz a i Twój kuzyn powinien wiedzieć jaką ma żoneczkę.Zrobisz co będziesz uważała za najlepsze dla siebie.Pozdrawiam
 
reklama
niuni w którym szpitalu w warszawie będziesz rodziła?Ciekawa jestem bo ja też z Wa -wy ja w praskim
Zmykam na razie córcię spać położyć
 
Ostatnia edycja:
niuni w którym szpitalu w warszawie będziesz rodziła?Ciekawa jestem bo ja też z Wa -wy ja w praskim
Zmykam na razie córcię spać położyć
Wkoncu bede rodzic na Czerniakowskiej 231 - szpital chyba nazywa sie im. Orłowskiego czy jakos tak. Troche stary, obdrapany, co do sal to niestety nie widzialam , lazienki co oprawda wspolne na korytarzach ale w miare schludne i czyste. Wiecej nic kompletnie nie wiem bo nie widzialam, ale najwazniejsze ze obsluga w porzadku - moze nie wszyscy super mili (lekarze tak , pielegniarki roznie) ale rzeczowi i fachowi - a przeciez glownie o to chodzi :-) Dlatego zczynam sie pozytywnie nastawiac :)) Mialyscie racje ze moze sie okaze ze jeszzcze lepiej trafie - tak sie chyba wlasnie stalo :)) Przynajmniej na razie tak wyglada - czulam sie tam naprawde dobrze, zajeto sie mna super profesjonalnie, bez zbednego oczekiwania i nikt mi nie robil 'laski', przynajmniej nie dali odczuc nic takiego. Jestem wiec bardzo zadowolona. A warunki to coz - przeciez ide tylko na kilka dni, po tym co przeszlam z Oliwia nic mnie negatywnie nie zaskoczy, bo gorzej byc nie moze wiec jestem dobrej mysli :))
 
Tak ja jestem z Pragi z Konopackiej dokładnie,niestety nic nie wiem na temat szpitala na Czerniakowskiej ale to w googlach mozna sprawdzić.
 
No i tak wspanialy dzien konczy sie klotnia z moim m:baffled:
Oczywiscie tak jak przewidywalam wkurzyl sie,ze umylam dwa okna dzisiaj:sorry:
Zaczal mowic,ze mysle tylko o sobie i wogole nie mysle o dziecku:crazy: ale mnie wkurzyl:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:sam mowil,ze on umyje ale zabiera sie do tego jak nie powiem co...no a jego matka powiedziala dzisiaj,ze przeciez ona mi mowila,ze umyje mi okna i ze jutro przyjdzie i dokonczy...Tyle tylko,ze nawet nie zapytala czy ja sobie tego zycze!!!!:angry::wściekła/y:No a jak nie trudno sie domyslec nie chce zeby mi okna myla...moze dziwna jestem ale poprostu nie chce i koniec!!!!Chce sie odciac od nich a nie,ze caly czas beda przychodzic!:no::wściekła/y:Jutro moj m chyba do pracy idzie wiec nie wiem jak to zrobi ale ma umyc zanim zjawi sie jego mamusia,bo nie mam zamiaru pozniej jej dziekowac tysiac razy za cos c moglam sama zrobic lub mogl zrobic moj m!:wściekła/y:Ale sie wkurzylam!!!

niuni widzisz...tak mialo byc i tak jest lepiej!Ciesze sie,ze zalatwilas to i ze jestes zadowolona!:tak:Gratuluje!!

A co do brzucha...mi tez mowia,ze mam maly i ze wygladam jakbym dopiero w polowie ciazy byla:sorry:

Dobra ja juz spadam dzieczynki,bo wkurzona jestem!Jeszcze mnie zab zaczal znowu bolec:baffled::baffled::baffled:

Zycze Wam spokojnej nocki kochane;-)
Dobranoc

Buziaki
 
reklama
Ma_duniu - Witaj i ucałuj mocno swoje dzieciątko!:-):-):-)
Gabi - to już chyba ostatki udręki, ale dziwię się, że nie wywołują porodu, bo przecież tyle cierpieć, to można zwariować :zawstydzona/y:
evelyn - wpier... jej i niech zna granice. Z autopsji wiem, że przyjaźń między kobietą, a mężczyzną jest "prawie" niemożliwa. Musisz być zdecydowana i konsekwentna i nie lituj się nad kuzynem, skoro ona sama ma go głęboko. A ona ma litość w stosunku do ciebie! W ciąży jesteś potrzebne ci wsparcie i miłość, a nie jakieś nerwy. M też niech się zastanowi :eek:
 
Do góry