reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

reklama
Uff doczytałam

Skunkanaka no to trzymaj sie dzielnie do piątku i powodzenia

Didi dzieki za listę kontaktów

Koga udanej imprezki jutro

A ja sobie tak do pieca dałam dzisiaj, że ledwo sie ruszam.:angry: Zaraz po śniadaniu poleciałam na budowę, bo dziś wylewali posadzkę na gruncie, a że ja ciekawa jestem to musiałam zobaczyć no i fotki zrobić na pamiątkę. Trochę chodzenia, troche stania i juz mi było ciężko.Potem zakupy, obiad, posprzątałam w kuchni i padłam. Wieczorem poszłam się rozluźnić w kąpieli to mały tak zaczął szaleć, że szok. I zauważyłam że pupke wypinał niżej niż zwykle, więc może sie obniżył i do wyjścia szykuje. A głową tak mi w szyjkę uciskał że czułam jakby mi ktoś nożem dźgał. Teraz jakby sie troche uspokoił, ale i ja tez siedzę spokojnie, a jak próbuję wstać to wszystko mnie boli. Spać tez jeszcze nie pójde bo do rana nie wyleżę, bo biodra bolą. Ech, już niedługo mam nadzieję....
 
vera606 witaj wśród kwietniówek :-) pewnie, że Cię przyjmiemy :-)
koga trzymam kciuki, żeby udało się jeszcze te urodzinki przetrwać :tak:

dobranoc kwietniówki :-)
 
Witam kwietniówki!
Nie było mnie od środy, więc tylko pobieżnie przekartkowałam ten wątek. Nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego dokładnie :-(
Widzę, że parę z nas się rozpakowało! Serdecznie gratuluję jeszcze raz.

Od dziś mam już wreszcie komputer. W czwartek byłam ostatni raz w pracy, więc teraz będę miała trochę więcej czasu. Może uda mi się zajrzeć w ciągu dnia.
W czwartek po pracy byłam wykończona i czułam się jakby coś miało mnie wziąć. Najpierw było mi zimno - leżałam pod 2 kołdrami. Nie umiałam się sama podnieść, żeby iść do ubikacji - bolały mnie wszystkie mięśnie. Z kolei w nocy było mi tak gorąco, że byłam cała spocona. Zaczynało mi też zatykać nos.
W piątek rano było ok. Wylazła mi tylko opryszczka na wardze, czyli spadła odporność organizmu i trochę bolała mnie głowa. W sobotę już luz.
Nie wiem właściwie co to było. Może wszystko ze mnie opadło. Obiecywałam wszystkim w pracy, że popracuję do 27 marca no i jak się udało to może za bardzo się rozluźniłam ;-)

Wczoraj zaczęłam 40 tydzień. Chciałabym teraz odpocząć kilka dni i spędzić więcej czasu z Anią. Mam jeszcze kilka mało ważnych spraw do załatwienia. Od 2 kwietnia mogę rodzić ;-), ale max do 6, bo na święta chcę być w domu ;-):-D

Dobranoc! Wpadnę jutro.
 
Hejka!!!!

Ja tylko chciałam przywitać niedzielne śpiochy!!!! Ja nie śpię już od 7 bo mój mężuś musiał dziś pracować z domu, więc obudziłam się i wstałam razem z nim. :tak:

U mnie dziś piękne słoneczko, dzionek zapowiada się ładnie, ale raczej nigdzie dziś nie wychodzę, może tylko później na króki spacer. Bo po wczorajszych sklepowych wędrówkach nogi mam spuchnięte i zresztą ręce też, bo obrączka uwierała i ją zdjęłam. :-p:-p Mam nadzieję, że to nie są przepowiednie jakiegos zatrucia ciązowego :baffled:

Koga udanego przyjecia urodzinowego Maksa!!!!!! :-)

Mandarynka
życzę żeby żadne chorobsko się do Ciebie nie przypałetało!!!! :tak:
Ale tak właśnie czasem jest , że jak robisz coś na pełnych obrotach to nic cie nie bierze, a jak tylko zwolnisz to zaraz jakas choroba cie dopada. :baffled:

Famme
patrze nie ma litości dla mężów ciężarówek..... do końca niech wiedzą, że z nami nie ma żartów !!!! hehehe:rofl2:

Asia ty tam oszczędzaj się może bardziej !!! nie przeforsuj się kochana!!!


Pozdrawiam i miłej niedzieli!!!!!
 
reklama
Witajcie w niedzielny poranek

U mnie chyba coś się zaczyna dziać, bo wczoraj cały dzien krocze przy chodzeniu bolało a w nocy zobaczyłam na wkładce brązową plamę. Zastanawia mnie tylko co to, bo czop to powinien być raczej śluzowaty i gęsty a tu tylko plamienie:confused: Pojawiło się w nocy, a teraz nic... tylko bóle jak na @ i brzuch twardnieje ale skurczy właściwie nie czuje:confused: Przez chwile myslałam żeby jechac do szpitala z tym plamieniem ale było tego tak mało i w sumie nie ma krwi to chyba nie będę siać paniki. Co myślicie???

Skunkanka trzymam kciuki, byle do piątku się udało...:tak:

Koga trzymaj sie jeszcze w dwupaku, powodzenia dziś i udanej imprezki:tak:

Witam nową kwietniówkę :)

Wow!!! ale się nam porody rozkręciły :)

miłego dnia dziewczynki
 
Do góry