nenius - nie pojechałam na ktg, bo mały się czasami poruszył, a wieczorem uaktywnił, jak zawsze
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Dzisiaj spokojnie, aczkolwiek regularnie, ale zjadłam tyle na śniadanie, że mało miejsca ma
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Zbliża się pora obiadowa, ale nie ma szans, żebym coś zmieściła
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Czasem maluch szaleje strasznie, ale to po wielosmakowym jedzeniu, szczerze mówiąc, pierwszy raz słyszę, żeby przy szaleństwie w brzuchu jechać na ktg, ale zawsze wydawało mi się to logiczne.
Dobra, nie mogę znaleźć, która pisała o ciszy w brzuszku, przepraszam
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
Dzidziusie tak mają, że kilka godzin potrafią spać, podobno śpią 20 godzin na dobę, więc nie ma się co stresować. Oczywiście ktg nie zaszkodzi, a uspokoi
diabliczka - fajni robotnicy... U mnie tych od kuchni pilnuje teściowa, wczoraj chcieli ją roznieść z wściekłości, no ale kobita dokładna jest i muszą się dostosować
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)