reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

reklama
ja mam smazone ziemniaczki dotego smazona piers z kurczaka i smietane z czosnkiem do polania i jak kto chce zdobilam brokuly i mizerie taka maialam ochote na to wszystko ze zrobilam:-)

Kamile współczuję teściowej, moja tez sie wtraca i jest w tym strasznie upierdliwa(ale sie niedaje a najwazniejsze ze T przejzal na oczy i jest po mojej stronie)
 
witam babeczki ja chyba juz dzis odbiore kompa wiec bede na czasie z wami co mnie cieszy
widze ze nadal wszystkie w dwupakach :-)

co do obiadku to ja robie zapiekanke z makaronu miecha i paprki z serem

co do tesciowej to ja juz wystarzajaco pisalam, narazie cisza i lepiej nie zapeszac
 
pomidorowa z makaronem, a zamiast drugiego dzisiaj ciasto z jabłkami.
Ja nadal strajkuję więc obiad gotuje pod syna, a nie męża

ja jak strajkowalam swego czasu to albo robilam tylko dla J obiad, albo szlam do mamy w tym czasie co on z pracy wracal, niech sobie chlop radzi:-)

ale tym ciastem z jablkami to narobilas mi smaka, moze tez dzis zrobie:tak::-)
 
ja jak strajkowalam swego czasu to albo robilam tylko dla J obiad, albo szlam do mamy w tym czasie co on z pracy wracal, niech sobie chlop radzi:-)

ja to bym mu raczej dobrze tym zrobila bo na legalu mogl by zamowic pizze.
choc nie wiem jak to bedzie bo muj chce zamknac swoje konto i zostawic moje tylko wiec cala kassa pod moja opieka :-D:-D nie wie co robi:-D
 
cały czas podczytuje, ale jakoś weny brak.

Ja jak na dzień leniwca przystało zrobiłam obiad 7 minutowy, taki obiad z dzieciństwa, i ostatnio ciągle mam na niego smaka, makaron z białym serem i z cukrem, takie smaki mam ostatnio.
A co do teściowych to z moją ostatnio bardzo dobrze się doagduję, w nic się nie wtrąca, jak coś to służy pomocą, także jest między nami ok :-).
 
reklama
Hej dziewczynki:-)

Ja na chwilke znowu,bo ide zaraz lezec.Maz na mnie krzyczy,ze siedze a powinnam lezec no i musze niestety sie go sluchac,bo to dla naszego synka:tak:Widze,ze narazie w dwupakach wszystkie wiec oby tak dalej i oby do terminu wytrzymac:happy:Ja narazie nie nadrobilam Was jeszcze,bo to jakas masakra...tyle naskrobalyscie:szok: ale mam nadzieje,ze uda mi sie nadrobic:tak:

hehe ostre rozmowy odnosnie tesciowej...hmm...moja nie jest najgorsza,bo jak sie dowiedziala,ze musze lezec i moge niedlugo urodzic to torbe na spakowanie mi przyniosla,kosmetyczke i takie tam pierdoly jesli chodzi o kosmetyki(bo maja sklep chemiczno-kosmetyczny) ale szczerze mowiac nie przepadam za nia...nie wiem czemu poprostu nie za bardzo ja lubie i tyle:baffled:moze dlatego,ze chce za dobrze a ja nie lubie jak ktos mi sie wpieprza:dry: mam nadzieje,ze jak urodze to nikt sie nie zwali do nas i oni tez nie bede przychodzic!

Co do obiadu to mi sie chce wszystkiego ale nie moge sobie zrobic wiec zostaje mi zdac sie na meza co zrobi...:sorry2:

Dzisiaj musialam sie zebrac z lozka wkoncu i wyjsc na powietrze,bo pojechalismy do szpitala gdzie mam rodzic.Bardzo mila babeczka nas oprowadzla.Szpital bardzo ladny podoba mi sie a i rozmowe z nami odbyla i uswiadomila mnie bardziej niz moja ginekolog:dry:

No dobra dziewczynki to ja juz zmykam...cos zjem i bede dalej lezec niestety:baffled:

Buziaki przesylam bardzo gorace!Trzymajcie sie wszystkie i mam nadzieje,ze niedlugo zagladne na dluzej i bede mogla Was w koncu doczytac!
 
Do góry