reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

reklama
ja mam smazone ziemniaczki dotego smazona piers z kurczaka i smietane z czosnkiem do polania i jak kto chce zdobilam brokuly i mizerie taka maialam ochote na to wszystko ze zrobilam:-)

Kamile współczuję teściowej, moja tez sie wtraca i jest w tym strasznie upierdliwa(ale sie niedaje a najwazniejsze ze T przejzal na oczy i jest po mojej stronie)
 
witam babeczki ja chyba juz dzis odbiore kompa wiec bede na czasie z wami co mnie cieszy
widze ze nadal wszystkie w dwupakach :-)

co do obiadku to ja robie zapiekanke z makaronu miecha i paprki z serem

co do tesciowej to ja juz wystarzajaco pisalam, narazie cisza i lepiej nie zapeszac
 
pomidorowa z makaronem, a zamiast drugiego dzisiaj ciasto z jabłkami.
Ja nadal strajkuję więc obiad gotuje pod syna, a nie męża

ja jak strajkowalam swego czasu to albo robilam tylko dla J obiad, albo szlam do mamy w tym czasie co on z pracy wracal, niech sobie chlop radzi:-)

ale tym ciastem z jablkami to narobilas mi smaka, moze tez dzis zrobie:tak::-)
 
ja jak strajkowalam swego czasu to albo robilam tylko dla J obiad, albo szlam do mamy w tym czasie co on z pracy wracal, niech sobie chlop radzi:-)

ja to bym mu raczej dobrze tym zrobila bo na legalu mogl by zamowic pizze.
choc nie wiem jak to bedzie bo muj chce zamknac swoje konto i zostawic moje tylko wiec cala kassa pod moja opieka :-D:-D nie wie co robi:-D
 
cały czas podczytuje, ale jakoś weny brak.

Ja jak na dzień leniwca przystało zrobiłam obiad 7 minutowy, taki obiad z dzieciństwa, i ostatnio ciągle mam na niego smaka, makaron z białym serem i z cukrem, takie smaki mam ostatnio.
A co do teściowych to z moją ostatnio bardzo dobrze się doagduję, w nic się nie wtrąca, jak coś to służy pomocą, także jest między nami ok :-).
 
reklama
Hej dziewczynki:-)

Ja na chwilke znowu,bo ide zaraz lezec.Maz na mnie krzyczy,ze siedze a powinnam lezec no i musze niestety sie go sluchac,bo to dla naszego synka:tak:Widze,ze narazie w dwupakach wszystkie wiec oby tak dalej i oby do terminu wytrzymac:happy:Ja narazie nie nadrobilam Was jeszcze,bo to jakas masakra...tyle naskrobalyscie:szok: ale mam nadzieje,ze uda mi sie nadrobic:tak:

hehe ostre rozmowy odnosnie tesciowej...hmm...moja nie jest najgorsza,bo jak sie dowiedziala,ze musze lezec i moge niedlugo urodzic to torbe na spakowanie mi przyniosla,kosmetyczke i takie tam pierdoly jesli chodzi o kosmetyki(bo maja sklep chemiczno-kosmetyczny) ale szczerze mowiac nie przepadam za nia...nie wiem czemu poprostu nie za bardzo ja lubie i tyle:baffled:moze dlatego,ze chce za dobrze a ja nie lubie jak ktos mi sie wpieprza:dry: mam nadzieje,ze jak urodze to nikt sie nie zwali do nas i oni tez nie bede przychodzic!

Co do obiadu to mi sie chce wszystkiego ale nie moge sobie zrobic wiec zostaje mi zdac sie na meza co zrobi...:sorry2:

Dzisiaj musialam sie zebrac z lozka wkoncu i wyjsc na powietrze,bo pojechalismy do szpitala gdzie mam rodzic.Bardzo mila babeczka nas oprowadzla.Szpital bardzo ladny podoba mi sie a i rozmowe z nami odbyla i uswiadomila mnie bardziej niz moja ginekolog:dry:

No dobra dziewczynki to ja juz zmykam...cos zjem i bede dalej lezec niestety:baffled:

Buziaki przesylam bardzo gorace!Trzymajcie sie wszystkie i mam nadzieje,ze niedlugo zagladne na dluzej i bede mogla Was w koncu doczytac!
 
Do góry