reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

reklama
Klucha09 - aha, to źle zrozumiałąm poprzedni post.
Podobno pozycja główką do dołu powinna być wygodniejsza dla naszych maluszków na tym etapie (biorąc pod uwagę naszą budowę tam w środku) więc myślę, że może Twoje już zdania nie zmieni. A moje przekona się i obróci prawidłowo :tak:

Pozdrawiam!!!

trzymam kciuki:tak: moja mama jak jej powiedzialam ze niunia gowa w dol juz jest to mi powiedziala zebym jej w h** nie robila bo ona przyleci dopiero 25 kwietnia:szok::szok::szok: ze niby u nas w rodzinie nikt dlugo nie pochodzil jak dzidzie ukladaly sie glowa w dol. no i mi stracha napedzila:crazy:
 
ja mam nadzieje ze sie moj maly obroci bo nie chcialabym rodzic przez cc......
moja mama pierwsze dziecko rodzila przez cc wlasnie z powodu posladkowego ulozenia mojego brata...:zawstydzona/y:
 
Mnie szczerze mówiąc przerażają oba rodzaje porodu :szok:
Najchętniej pewnego pięknego kwietniowego dnia obudziłabym się i znalazła obok moje maleństwo. Tak "pstryk!" i już ;-)
No ale że to opcja chwilowo niedostępna (może w przyszłym stuleciu medycyna o nas pomyśli ;-)) to z dwojga złego wolę poród fizjologiczny, już choćby dlatego, że szybciej dochodzi się do siebie. Podobno....:-D
Dlatego odkąd dowiedziałam się co mi grozi, proszę tego mojego małego uparciuszka żeby zlitowała się nad mamusią i obróciła główką do dołu... :tak:
 
moja Zuzia tak od 20 tyg jest ułożona główka do dołu a teraz to już tak napiera że masakra. jak naciśnie na pęcherz to wyje z bólu:szok:
 
nio i udalo mi sie zalatwic kardiologa na jutro:szok: w szoku jestem, bo myslalam, ze z tydzien bede czekac, ale ciesze sie, ze bede miala juz to za soba:tak:tak wiec jutro dowiem sie czy bedziemy rodzic sn czy przez cc.. troche sie boje tego co mi powiedza:baffled:
niewiem dziewczyny czy to ja sie tak czuje niefajnie po tym szpitalu, czy to normalne, ale jestem nie do zycia ogolnie:dry: cokolwiek porobie zaraz czuje sie zmeczona.. ciezko mi juz robic najprostsze czynnosci:zawstydzona/y: dzisiaj pochodzilam troche i czuje sie taka zmeczona jakbym maraton obiegla conajmniej.. nawet jak mam cos "wiecej" do powiedzenia to zaraz mnie zadyszka lapie:szok: dzisiaj pierwszy raz od bardzo dawna zlapalo mnie spanie po poludniu:szok: mezus poszedl do pracy, a ja 3 godz spalam jak dziecko:szok: powiem wam szczerze, ze przerazona jestem, bo mialam zamiar wrocic do domu i cos porobic przed porodem, a niemam kompletnie na to sily.. czuje sie jak "slon z nadwaga", ktory by tylko jadl i odpoczywal.. oprocz tego, ze czuje sie ociezala to dziwne skurcze mnie lapia:dry: takze dzisiaj zalamana jestem:zawstydzona/y:

MAM TAK SAMO -wszystko mnie meczy; czytam jak wszystkie sprzątają, wiją gniazdo , a mi ciężko gary umyć
 
No ja na szczęście byłam przezorna i już mam wszystko gotowe i pokupowane, teraz zostało tylko to czekanie, chyba czułam że muszę wcześniej wszystko naszykować bo teraz bym nie dała rady, wszystko mnie boli i ledwo chodzę.
 
reklama
Klucha no właśnie miałam pisać o szczęślwej bo też sie do mnie odezwała.
Dobrze że udało sie niedopuścić do skórczy.
 
Do góry