madzia1989
Mama Dominisia
Witam znowu moje kochane:-)
Nadrobiłam Was i mogłam poodpisywac
Ja jakas godzine temu wróciłam z kościoła a teraz pije kakao
Pozniej ide się wykapac i do lozeczka, bo jutro rano wczesnie wstaje żeby się spakowac i jade do domku wiec rano pewnie do Was nie zajrze ale zrobie to jak tylko będę miala czas
Kainkas trzymam kciuki i wierze,ze będzie ok.Nic się nie martw tylko mysl o dzidziusiu!
Gabi dziekuje za odpowiedz.I nie martw się, wytrzyma dzidzius i wszystko będzie dobrze!
Biedna szczesliwa…mam nadzieje,ze u niej wszystko wporzadku.Za nia również trzymam kciuki!
Kainkas mi tez będzie tego brzuszka brakowac i mojej dzidzi w nim ale za to będę miala kogo przytulac i calowac:-)
Nadii zycze zdrowka jak najszybciej!
No i oczywiście malutka zycze jak najszybszego powrotu do domku,bo produkcja postow bez Ciebie idzie marnie
Mój Dominik tez wariuje i tak się przekreca,ze masakra!Niekiedy mam wrazaenie jakby sie rozciagnal na calej dlugosci a ja mam taki dziwny ksztalt brzucha wtedyNo a najgorsze jak ma czkawke tak go czesto ona meczy...
Co do odwiedzin po porodzie w szpitalu i domu…już powiedziałam mojemu K.ze skoro ode mnie nikt nie przyjedzie(bo w to watpie) to jego rodziny tez nie chce widziec w szpitalu i co najmniej 2 tygodnie w domu(mimo,ze tak jak pisałam jego rodzice mieszkaja pod nami)mam nadzieje,ze przyjma to dobrze i rzeczywiście nie wpakuja się,bo wtedy to chyba szalu dostane!!!
A tak wogole to Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet moje kochane:-)
I dziekuje za zyczenia od dziewczyn
No nic to ja już się zbieram,bo troche musze zrobic jeszcze.Jestem taka podekscytowana ze już jutro będę w domku!!!:-):-):-)
Zycze Wam kochane milego wieczoru i kolorowych snow!
Udanych wizyt jutro jeśli ktos ma
Buziaki
Nadrobiłam Was i mogłam poodpisywac
Ja jakas godzine temu wróciłam z kościoła a teraz pije kakao
Pozniej ide się wykapac i do lozeczka, bo jutro rano wczesnie wstaje żeby się spakowac i jade do domku wiec rano pewnie do Was nie zajrze ale zrobie to jak tylko będę miala czas
Kainkas trzymam kciuki i wierze,ze będzie ok.Nic się nie martw tylko mysl o dzidziusiu!
Gabi dziekuje za odpowiedz.I nie martw się, wytrzyma dzidzius i wszystko będzie dobrze!
Biedna szczesliwa…mam nadzieje,ze u niej wszystko wporzadku.Za nia również trzymam kciuki!
Kainkas mi tez będzie tego brzuszka brakowac i mojej dzidzi w nim ale za to będę miala kogo przytulac i calowac:-)
Nadii zycze zdrowka jak najszybciej!
No i oczywiście malutka zycze jak najszybszego powrotu do domku,bo produkcja postow bez Ciebie idzie marnie
Mój Dominik tez wariuje i tak się przekreca,ze masakra!Niekiedy mam wrazaenie jakby sie rozciagnal na calej dlugosci a ja mam taki dziwny ksztalt brzucha wtedyNo a najgorsze jak ma czkawke tak go czesto ona meczy...
Co do odwiedzin po porodzie w szpitalu i domu…już powiedziałam mojemu K.ze skoro ode mnie nikt nie przyjedzie(bo w to watpie) to jego rodziny tez nie chce widziec w szpitalu i co najmniej 2 tygodnie w domu(mimo,ze tak jak pisałam jego rodzice mieszkaja pod nami)mam nadzieje,ze przyjma to dobrze i rzeczywiście nie wpakuja się,bo wtedy to chyba szalu dostane!!!
A tak wogole to Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet moje kochane:-)
I dziekuje za zyczenia od dziewczyn
No nic to ja już się zbieram,bo troche musze zrobic jeszcze.Jestem taka podekscytowana ze już jutro będę w domku!!!:-):-):-)
Zycze Wam kochane milego wieczoru i kolorowych snow!
Udanych wizyt jutro jeśli ktos ma
Buziaki