Kupki-temat rzeka

[MaMalgosia]

kazde dzieciatko jest inne i eksperymentowanie na kilkudniowym malenstwie na podstawie porad z forum (choc ogolnie slusznych) jest raczej nie najlepsze...

no to dlaczego sama dorazdasz skoro jestes za lekarzem???

caly swiat nie kreci sie wokol dzieciecej kupki...

tu sie akurat nie godze, bo własnie o stanie zdrowia dziecka, o tym co m u służy można się najwięcej dowiedziec z jego kupek.

Pozdrawiam

 

[Teddy]

oczywiscie.... wymyslajmy dziewczynie tysiace przypadlosci jakie dziecko moze miec.... i na kazda po sto praktycznych rad z wlasnego doswiadczenia...

na pewno sie nie przerazi...


ja nie mowie o tym, ze obserwacja kupy to cos zlego, tylko o tym, ze siedzac z nosem w pieluchach i siegajac po rady na forum z powodu doslownie kazdego pierdniecia to sie kobieta znerwicuje...
...dlatego wysylam ja do lekarza, zeby jej w jasny sposob, rzetelnie powiedzial jakie kupki i jakie baczki sa cacy, a jakie bee... i mysle, ze to bedzie najlepsze... a nie radze jej bezposrednio ad. kupaskow...

 

[mordziulka]

mik41 z jednej strony teddy ma racje ze powinnas isc do lekarzai zapytac ale niestety czasem i on nie ma racji i tylko szprycuje dzieciaki lekami! mozesz isc zbadac bedziesz spokojna ale mysle ze rady MaMalgosi sa swietne! masarze na rozluznienie najlepsze sama bym jeszcze dodala zeby klasc na brzuszek cos cieplego pieluszke albo suszarka na brzuszek tylko zeby nie poparzyc! bo nawet dzwiek suszarki us[pokaja! mozesz zrobic i tak i tak ale domowe sposoby sprawdzone sa najlepsze! skoronie musisz nie pchaj w malca lekow! idz do lekarza dla wlasnego spokoju ale posluchaj rad MaMalgosi. przynajmniej wyprobuj!

 

[mik41]

Dzieki dziewczyny za pomoc.

Bolesne kupki byly dlatego ze lekarka(poszlam prywatnie bo malej sie ulewalo dosc sporo) dala mojej dzidzi glukoze.Odstawilam juz ja i jest lepiej ,Mąz umowil nas do innej lekarki ( ona rowniez potwierdzila wasze metody ) jutro idziemy na badania ,wazenie..itp.

 

[ziebkaa]

witam mamy
czy mozecie mi powiedziec co to? moja 2 tyg corcia nad ranem od kilku dni po nocnej zmianie pieluchy i nakarmieniu zasypia a potem sie budze i slysze jak ona strasznie steka, nie budzi sie tylko prezy i steka, kupki ma normalne, wyglada ze nie ma zaparc ale tak potrafi stekac dwie godz, co ja mam z tym zrobic?
ziebkaa

 

[ziebkaa]

kochane mamy
poradzcie mi moja coreczka 2 tygodniowa od kilku dni po nocnym karmieniu, karmie piersia, zasypia a potem budza mnie straszne stekania, potrafi sie tak naprezac i stekac przez godzine dwie do rana, nie placze tylko sie napreza, kupki ma normalne, nie wyglada na zaparcia, wczoraj pierwszy raz miala chyba kolke, tylko nie zgina nozek do brzuszka tylko prostuje ale placze przerazliwie i tak z 5 min a potem cisza i znowu, w sumie trwao to z godzine dwie wieczorem, chcemy dzis jej dac esputicon, czy to sie daje wczesniej czy jak ja zlapie?
ziebka

 

[sylwia-lesiak]

Moze jestem mono tematyczna ale ja w takich przypadkach radze podawac herbatke hippa ulatwiajca trawienie!

 

[Malvina]

z tym prezeniem ie i stekaniem nad ranem to moja niunka ma tak samo- i tez zaczelo sie w 2 tyg! teraz ma 2 miesioce i 2 tyg i jest juz lepiej ale dalej nie przeszlo calkiem...to sa takie wzdecia bardziej niz kolki ja mysle...dzidzia po prostu nie moze sobie puscic baczka. bo kupki dopuki sa rzadkie to zatwardzenia nie ma, dopiero jak suche beda mozna sie martwic. no i niestety z tym placzem wieczorami tez tak mielismy, i juz powoli z tego wychodzimy. ja podawalm herbatke plantex i ona pomagala. poza tym masaze brzuszka (zgodnie z ruchem wskazowek zegara i nie bezposrednio po jedzeniu), lezenie na brzuszku tez pomaga (mozesz ja sobie polozyc na siebie albo na tatusia) no i rozgrzewanie brzuszka (nagrzana pieluszka, my uzywalismy termoforek ale musisz z tym uwazac zeby dziecka nie popazyc). powodzenia i mam nadzieje twojemu skarbowi to szybciej przejdzie!!

 

[ithildin]

Mój maluch tez miał na początku problemy z brzuszkiem, ale myslę, że jesli kupki sa normalne i malutka tylko steka a przy tym nie płacze, to o to nie trzeba się martwić (tez miałam taką wątpliwość, że mój synek ma problemy z wypróżnianiem, bo tak długo i mocno stękał, robił się czerwony... na co pediatra mi powiedziała, że "przecież zrobienie kupki to wcale nie taka prosta sprawa" ) Na wdęcia polecam klaść często na brzuszku, u nas to pomagało (ale lepiej na czymś płaskim i twardym, np. w łóżeczku, niż na sobie), masaże brzuszka oczywiście też. A herbatki hippa ułatwiającej trawienie osobiście nie polecam, podobno herbatki ziołowe własnie sprzyjają wzdęciom, i u nas rzeczywiście było nieco lepiej jak przestaliśmy ją podawać.
Jeśli chodzi o kolki, to ten problem akurat mnie ominął, ale podpatrzyłam w szpitalu taki sposób, że kładzie się dziecko na swoim zgiętym przedramieniu brzuszkiem do dołu, tak że główka opiera się mniej więcej w zgięciu łokcia, a dłoń uciska brzuszek. Choć mój mały nie miał kolek, ale jak mi się wydawało, że boli go brzuszek, to tak go nosiłam trochę kołysząc, naprawdę pomagało (tylko na dwie ręce - splecione pod brzuszkiem - na jedną był za ciężki ) żadnych leków nie podawałam, więc w tej kwestii nie doradzę.
pozdrawiam i życzę szybkiego rozwiązania problemów

 

[anusiakanusia]

Moja Zuzia robi kupki regularnie ale.... co 3 dni- juz sie przyzwyczailam. Niemniej i tak za kazdym razem jest to rytulal- u mamy na kolankach, masowanie, dociskanie nozek, stekanie, recytowanie rzepki Tuwima:

tak sie nadeli, tak sie zawzieli... ze nagle KUPKE trach wycisneli.....

pozdrawiamy

Ania i Zuzia

PS I Zuzia miewa takie problemy z brzuszkiem (rzuca sie i prezy) nad ranem... i ja mysle ze to od pokarmu- jak zjem cos ciezszego... Wtedy masujemy brzunio, dociskamy nozki, daje jej tez ESpumisan ale nie wiem czy to tak naprawde nie ma odwrotnego efektu....