miałam to samo - lekarz mówił kolki, albo, że tak może być lub doszukuje się choroby. zmieniłam lekarza bo wyczytałam, że zaparcia mogą być objawem skazy białkowej. teraz zastanawiam się czy nie wystarczyło zmienić mleka z bebiko na np NANa HA lub na Bebilon
Ale ja wtedy karmiłam głównie piersią, po bebiko - co dziwne - mały robił normalną kupkę. w 4 miesiącu zaczął robić twarde jak kamień grudki - czasem bardzo duże raz na tydzień. dla mnie kolki nie istnieją w tym przypadku. po prostu dziecku coś jest i płacze. Wtedy mówi się o kolkach, bo nie zna się przyczyny. po długim czasie dziecku wszystko się normuje i niby wyrasta. a to może być wzdęcie lub zaparcie, ból główki, chęć zabawy, przytulenia... zawsze jest przyczyna