reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kulinarne zachcianki Marcówek :)

A ja mam dni, kiedy jem normalnie i zdrowo i dni, kiedy pozeram wszystko oczami. Wczoraj tak sie przejadlam, ze pierwszy raz w tej ciazy mialam zgage. Az musialam wziac Ranigast.
Dzis od rana pelna kontrola i dietetycznie, czyli grzanka z maslem, teraz ryz i fasolka na parze.

trytytka - jak chcesz szybko zrobic jakis obiad, to polecam nalesniki.
 
reklama
A ja dzis miałam mega ochote na .....wedzona rybę:szok:toz to szok bo ja tak bardzo rzadko jem tego typu rybke a dzis zjadłam całą 1 sztuke.Chyba mi brakuje jakiejś witaminki:-)
 
mezulo wczoraj wrocil o 1 w nocy z imprezy firmowej, do 2 zdawal relacje i opowiadal o tych wszystkich zeberkach, skrzydelkach i innych przysmakach (musialam wstac cos zjesc przez niego). Wiec pospalam do 9 i nie zdazylam nic ugotowac. Do domu po kursie wpadlam po 15 z kolezanka i dopiero teraz skusilam sie na szybkie danie. Makaron razowy z pesto (bazylia+czosnek) posypane Grand Padano. Przed ciaza moglam jesc codziennie, dzisiaj srednio smakowalo. Mialabyc zupa czosnkowa. ale nie zdazylam. Zabiore sie za nia wieczorem.
 
marynka mnie tez rzeczy ktore wcinalam przed ciaza teraz za bardzo nie podchodza... za to nasilila sie mania na slodycze, mleko czekoladowe i owoce... czyli identycznie jak w ostatniej ciazy. a na makaron to kurde patrzec nie moge....
 
Zupka cebulowa, czosnkowa mniammm, gyrosowa:-p az slinka leci

Wczoraj robilam zapiekanke ze szpinakiem i mieskiem mielonym. Zjadlam na obiad i na kolacje bo tak mi zasmakowala. Tym bardziej ze do szpinaku dodalam czosnek:rofl2:
Dzis nie mam pomyslu wiec moze pyzy z mieskiem?
Placek po wegiersku?
ehhh nie wiem
 
Wczoraj miałam zupę cebulowa, a na drugie kotlety schabowe. Na dzisiaj zupełnie nie mam pomysłu. Zupełnie! I nie mam na nic ochoty!
 
Na 4-6 porcji:
- 2 litry bulionu wolowego
- kg cebuli
- 3 duże zabki czosnku
- 200 ml wytrawnego białego wina
- 3 łyżki brandy lub koniaku
- łyżka masla
- 2 łyżki oliwy
- 2 łyżki mąki
- bagietka
- żółty, tarty ser

Na maśle dusimy cebulę (pokrojona w cienki polplasterki). Następnie dorzucamy drobno posiekany czosnek. Doprawiamy solą i pieprzem.
Zmniejszamy ogień i całość podsmażamy na mocno zlocisty kolor. Trzeba często mieszac by sie nam do dna nie przykleilo. Pozniej posypujemy wszystko mąka i zalewamy winem. Zagotować. Dokladnie mieszając dodajemy bulion. Znowu zagotować. Pod koniec zmniejszamy ogień, dolewamy brandy badz koniak i gotujemy przed około 30 min.
Kroimy bagietke, posypujemy serem i podpiekamy w piekarniku. Wkładamy bułkę do miseczek i zalewamy zupa.
 
Mnie dzisiaj nalecialo na kasze z sosem i ogorkiem kiszonym :-) sos zrobilam tak ostry, ze buzie wypala, ale w ciazy wyjatkowo to lubie.....ciekawe czy dziecku te ostrosci nie przeszkadzaja :-(
 
reklama
Jeśli Ty nie masz problemów po ostrym jedzeniu typu zgaga, rozwolnienie itp to nie szkodzi. Ja uwielbiam bardzo ostre jedzenie. W ciazy tez.
 
Do góry