reklama
onesmile
Świat według Pafffcia
Dzieki, dziewczyny. Wczoraj zakupilam sobie zestaw na caly miesiac. Ponoc najlepszy na tutejszym rynku.
A co do zachcianek, to wczoraj o 23.15 jadlam sushi...
A co do zachcianek, to wczoraj o 23.15 jadlam sushi...
03.2013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2012
- Postów
- 299
Kocham sushi
ale gdzieś oczywiście się naczytałam żeby nie jeść go w ogóle w ciąży, nawet tego z gotowaną czy grillowaną rybą bo niby algi mają za dużo jodu, no i ocet ryżowy też nie jest dobry w ciąży ... no i oczywiście ostatnio z tego tytułu go sobie odmówiłam a znajomi dookoła jedli
Już sama nie wiem co można a co jak zwykle się "nie zaleca"
ale gdzieś oczywiście się naczytałam żeby nie jeść go w ogóle w ciąży, nawet tego z gotowaną czy grillowaną rybą bo niby algi mają za dużo jodu, no i ocet ryżowy też nie jest dobry w ciąży ... no i oczywiście ostatnio z tego tytułu go sobie odmówiłam a znajomi dookoła jedli
Już sama nie wiem co można a co jak zwykle się "nie zaleca"
Oj ja do sushi też mam słabość i bardzo cierpię, że nie mogę sobie teraz na nie pozwolić...Ale myślę, że jak będzie okazja, to skuszę się na coś bez surowej rybki. 03.2012 wydaje mi się, że jak zjesz trochę dwa czy trzy razy w ciąży to raczej nic się nie stanie...chyba, że objadałabyś się sushi notorycznie ;-).
Ech,a ja znów mam ochotę na coś niezdrowego... już tak dawno nie jadłam pizzy .
P.S. Co do produktów których się "nie zaleca" - czasem jak czytam te wszystkie zestawienia produktów, których "lepiej nie jeść" to mam wrażenie, że powinnyśmy żyć o chlebie i wodzie...
Ech,a ja znów mam ochotę na coś niezdrowego... już tak dawno nie jadłam pizzy .
P.S. Co do produktów których się "nie zaleca" - czasem jak czytam te wszystkie zestawienia produktów, których "lepiej nie jeść" to mam wrażenie, że powinnyśmy żyć o chlebie i wodzie...
a ja sie przyznam, ze w Polsce "jechalam" na wedzonej rybie (dorsz mniam ) i serkach camembert - uwielbiam tez ziolami czy papryka. Nie potrafilam sobie odmowic jak zobaczylam siostry kanapki
No cóż, ja się mogę przyznać do salami . Dopiero po jakimś czasie dowiedziałam się, że jest robiona z surowego mięsa, wcześniej nie miałam o tym pojęcia... a smakowała mi wyjątkowo bardzo...
anka26_x_07
Mama Laury :)
ja tez jadlam salami nawet ser plesniowy, a ryba wedzona tez mnie skusila.
Moja kolezanka jadla cala ciaze metke, bo uwielbia i ma zdrowa corke, obecnie lat4
Moja kolezanka jadla cala ciaze metke, bo uwielbia i ma zdrowa corke, obecnie lat4
reklama
03.2013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2012
- Postów
- 299
Łeee a ja sobie tego wszystkiego odmawiam,
w ogóle zanim cokolwiek kupię to pół godz spędzam nad czytaniem etykiet ...
ale chyba za bardzo się boję tych serów pleśniowych, wędzonych rzeczy itp żeby ryzykować - już za kilka ms po urodzeniu przecież wszystko można nadrobić
w ogóle zanim cokolwiek kupię to pół godz spędzam nad czytaniem etykiet ...
ale chyba za bardzo się boję tych serów pleśniowych, wędzonych rzeczy itp żeby ryzykować - już za kilka ms po urodzeniu przecież wszystko można nadrobić
Podziel się: