onesmile
Świat według Pafffcia
Dzieki za odzew, dziewczyny.
Postaniwilam w miare mozliwosci sie ograniczac, tzn. ograniczac ilosci, ale tez zrezygnowac z niektorych produktow, np. kawe pic tylko, jak juz nie widze na oczy, bo ostatnio pilam jej duzo i niestety powodowala nadkwasote. Slodyczy duzo nie jadam, ale postanowilam jesc wiecej owocow, zamiast np. czekolady. No tylko nie wiem, czy mi sie uda, bo jak mnie najdzie, to nie umiem sie powstrzymac.
Dzis i wczoraj juz sie pilnowalam i czuje sie lepiej. Zgaga odpuszcza.
A na jutro mam mega pomysl na obiad-zapiekanke warzywna z podsuszana kielbasa
Postaniwilam w miare mozliwosci sie ograniczac, tzn. ograniczac ilosci, ale tez zrezygnowac z niektorych produktow, np. kawe pic tylko, jak juz nie widze na oczy, bo ostatnio pilam jej duzo i niestety powodowala nadkwasote. Slodyczy duzo nie jadam, ale postanowilam jesc wiecej owocow, zamiast np. czekolady. No tylko nie wiem, czy mi sie uda, bo jak mnie najdzie, to nie umiem sie powstrzymac.
Dzis i wczoraj juz sie pilnowalam i czuje sie lepiej. Zgaga odpuszcza.
A na jutro mam mega pomysl na obiad-zapiekanke warzywna z podsuszana kielbasa