reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kulinarne zachcianki Marcówek :)

A ja mam troche tak dziwnie bo na poczatku ciazy mialam większy apetyt niz teraz. Staram sie zjadac chociaż te 5 posiłków dziennie. Za to bardzo duzo pije.
Wczoraj strasznie naszlo mnie na zupke chinska serowa, a pozniej zapiekanki. Oprocz tego cos tam jeszcze zjadlam w ciagu dnia, ale ńie duzo.
Za to maz sie martwi, ze malo jem i pilnuje mnie...więc wieczorem obowiązkowo musi byc jakas kolacja.
Dzisiaj np serwuje mięso mielone z indyka z warzywami, zapiekane pod kalafiorowo-ziemniaczanym puree. I zupa dyniowa z czosnkiem.
Przy okazji jak bede na zakupach kupie camembert z mleka pasteryzowanego i jutro bedzie smazony w panierce.
 
reklama
mikowata smacznie brzmi..

Ja na pewno nie jem wiecej niz przed ciaza, ale bardziej o tym mysle zeby nie jesc swinstw. Wczesniej, z braku czasu i przyzwyczajenia, jadlam co popadnie.
 
Kania ja raczej ilościowo jem tyle samo.
Natomiast uważam żeby nie jeść po 21, bo w ciąży z Laura jadłam nawet o północy:baffled:
Wytrzymuje 5h a potem robię się bardzo słąba wiec nie mam wyjścia i muszę coś zjeść.
Na obiadek stek a na kolację ogórki kiszone z suchą bułką :)
 
Ja na kolację miałam grejpfruta :-) ale dzisiaj rano jak wstałam, to było mi tak niedobrze z głodu, że jak robiłam te kanapki, to myślałam, że zemdleje i zwymiotuje... Kiepsko :dry::dry:
 
Ja jem niby normalnie, ale w sumie wydaje mi sie, ze wiecej. Ostatnio mam zapotrzebowanie na weglowodany, glownie chleb i ziemniaki (zima idzie). Do tego od 2-3 tgodni jadlabym tylko czerwone mieso (normalnie moze dla mnie nie istniec), wiec to pewnie sygnal, ze hemoglobina leci...
Poza tym ciagnie mnie do mleka i sera zoltego. W 1wszej ciazy zjadalam po 3 jogurty dziennie, teraz tylko od czasu do czasu. Za to rano pozeram miske musli z mlekiem i popijam kubkiem kakao na mleku.
Pije sporo, najwiecej wody.
 
Mnie ostatnio przeraża moje "podjadanie" a fazę mam teraz na krówki i sok pomarańczowy, mogłabym go pić hektolitrami i słodkiego nie mogę odmówić sobie.
 
U mnie tez duzo jabłek bomamy ze swojego sadu... :) z działki. Ogólnie raz mniej jem a raz wiecej... czaem nie moge znaleśc smaka..najpierw np jem zupę pozniej jakiegos golabka a pzoneij np kanapke z nutella i tak nie wiem cochce zjeść:D
w pracy jem tylko kanapke jogurt lub serek i owoca...

A dzis robie po powrocie do domu pizze peperoni... na jutro kotlety mielone ( niestety mezus do pracy i musze zoebic mu obiadek na wynos) moze zrobie naleśniki...od kilku dni chodza za mna rogalikiz nutella jesli czas i sily pozwola to tez upieke :D

W tamtym tygodniu pieklam ciasto marchewkowe...a w tym ciasto czekoladowe z bananem ...przepis z czasopisma twoje dziecko :)
Pycha.
 
reklama
A ja mam mega ochotę na pierogi z kapustą i grzybami taką kwaśną i wczoraj je miałam na obiad ale jeszcze z trzy dni bym je moga jeść.

A na deser co mnie zaskoczyło bo nie mam ochoty na słodkości - czekolada z Teravitty miętowa :)
 
Do góry