Kluliczek
Babka z laską
Jak ja nie lubię cukrzycy ciążowej :-(. Mój chłop obrzera się racuchami, która sama dla niego zrobiłam, a ja nie mogę. Buuu. No nic, wracam na droge pełnej kontroli żywieniowej i robie spisy jadła na całe dnie. A on bedzie jadał to co ja . No ale ten mój cukier całkiem wariuje w tej ciąży i wszystko musze od nowa ustawiac, bo to co w poprzedniej mao podnosiło go, to teraz winduje strasznie, a to co przedtem było błe teraz jest super.
Macie jakiś pomysł na cukinię?
Macie jakiś pomysł na cukinię?