reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kuchnia malucha & Przepisy kulinarne mam

ana nie stresuj się, ja też odstawiłam jabłko, kupa żadziocha po nim była nieprzeciętna. A co do mleka, to pocieszę cię że od 6 miesiąca znów będziesz musiała wprowadzać nowe, po tamtym jest problem z kupą, bo ma więcej żelaza, ja przez pomyłkę dawałam Jurandowi 2 chyba 3 dni. Pani doktor się pomyliła i źle wypisała mleko, a ja nie sprawdziłam, a puszki jednak troszkę inne są. Jedynie na co zwróciłam uwagę to na kolor miarek, w 2 są żółte.
 
reklama
Aga mi doktorka jak dowiedziala sie jakie Gab ma problemy z przyswajaniem Bebilonu odrazu Nutramigen 2 wprowadzic zeby juz potem nie zmieniac bo do 2009 roku te mleka oznaczone cyfra 2 byly po 4 miesiacu zalecane teraz po 6 wiec Gab tak po srodku dostal je po 5 mysle ze skoro dzieci z poprzednich lat maja sie dobrze jemu tez nic sie nie stanie taka mam nadzieje :tak:
Wiem musze przestac sie stresowac jeszcze nie jedna kupa nie taka mnie czeka trzeba sie uodparniac;-)
 
a ja dzisiaj dałam pół słoiczka jabłuszka i kupiłam taką kaszkę z BoboVity co nie było na niej napisane że bezglutenowa (czyli że musi mieć gluten) bo na innych pisze no i zmieszałam 1 łyżeczkę z tym jabłuszkiem no i Nikusiowi baaardzo smakowało :-p.Zobaczymy czy po tym będzie się coś działo .
 
Ja jeszcze troszke wstrzymam sie z glutenem,a co do obiadkow i deserkow to mielismy tydzien przerwy bo malego wysypalo na buzce:-(ale dzis wrocilismy do starego porzadku i szlo dosc opornie:baffled:dalam mu pol sloiczka marchewki i Gracjanek nie byl zbyt zachwycony,a przeciez jeszcze niedawno wcinal jak szalony,moze jutro bedzie lepiej:happy:
 
Mysia :-D no wlasnie smiesznie te maluchy sie dziwia ja mam zabawe za kazdym razem daje malemu marchewke ktora jadl wczoraj jak szalony a on wytrzeszcza oczy i ma wzrok i mine typu a co to do cholery ? potem sobie przypomina i wcina a na nastepny dzien znow sie dziwi:-)
 
U nas też za każdym razem jest zdziwienie i to nie ważne czy nowy smak, czy coś już znanego. Na początku zawsze wysuwa tylko języczek, jakby sprawdzała czy naprawdę warto spróbować, a potem nie nadążam nabierać na łyżeczkę i zawsze jej mało, a jakoś boję się dać jej już cały słoiczek :sorry: I ostatnio coś mi nie chce mleka pić. Obiadki jak najbardziej, kaszka wieczorna tak sobie, a wciągu dnia cycuś tylko pociumkany, jak dam w butli to bawi się smoczkiem - bierze do buzi i od razu odsuwa rączką butelkę, łapie przy tym smoczek i wyciąga. I tak w kółko. W końcu wygina się w mostek, usta zaciska i żadnym sposobem nie zje wiecej. W ten sposób za jednym posiedzeniem zje góra 30 ml.
 
Dziewczyny jak dajecie np marchewkę przez tydzień później jabłko to czy w tym tyg co ma mieć jabłko marchewkę samą lub z czymś też się daje chociasz nie ma uczulenia?
 
agniesia mlody tez ostatnio nie chce pic mleczka:baffled:ma lepsze zajecia niz jedzenie:shocked2::-)moze to przejsciowe
 
młody też nie chce za bardzo mleka. a jak juz mu wcisne to zazwyczaj 90ml, max 120ml. za to słoiczki i sinlac wcina równo - obiadku to 1,5 słoiczka dyni albo marchewki z ziemniakami, a na deser pół słoiczka jabłek. wczoraj dostał sok z marchewki i jabłka i tez mu smakowało. i tez zawsze zdziwko ma jakby nigdy wczesniej tego nie jadł. jak zrobilam sama marchewke to jakas bez smaku wyszła, to tak długo trzymał ją na wysunietym języku, że aż zaczeły mu lecieć łzy i zaczął sie krztusic, wiec mu ją wziełam :-) mam jej mnostwo pomrożone i nie wiem co z tym zrobic - może jabłka dodam to troche smaku nabierze, albo poczekam aż mieso bedzie mogl jesc, bo marchewka od babci z ogródka i szkoda by bylo... a ten gluten tez juz mamy wprowadzac, ale stale zapominam kupic jakos glutenową kaszke...
 
reklama
miki moja Maja ma to samo i az sie zaczynam zastanawiac czy nie zmienic jej mleko na 2- dla tych glodniejszych bo jeszcze w nocy mi sie zaczela czesto budzic pomimo tego ze na kolacje dostaje kaszke ok 150ml i w nocy wypija jeszcze ok 240ml mleka

no własnie wiem larka, ale sami widzicie że nie jest jak baryłka miodku gruby [ hihi..], czasami przerwy wachają sie, tzn. nie co dwie godz a co 2,5h, kiedyś jadł co trzy godziny, ale teraz nie wytrzymuje i jak w zegarku zaczyna drzeć się po dwóch/ 2,5 h, mi się wydaje ze mały chce pić, tylko nie wiem jeszcze w którym momęcie, musze go wyczuć.

mikimauro tak samo mój Miłoszek ma od urodzenia jest na butli ale teraz domaga się co 2,5 godz więc to jest normalne:)



i ja walcze teraz ze zbyt czestym jedzeniem....
jako ze Maciek juz zajada 200ml na jedno posiedzenie :eek::confused2::sorry: to chce mu wydluzycz odstepy miedzy karmieniami do 3h :tak: no i udaje mi sie to, bo miedzy karmieniami podaje mu jakis soczek albo herbatke... wiec 2,5h spokojnie wytrzymuje a jak go dobrze zainteresuje zabawa to wytrzyma i 3 h :tak:
 
Do góry