Ja mamdo dyspozycji dwóch lekarzy i każdy mi powiedział żeby wprowadzic gluten jak Zosia będzie miała ok 5,5 miesiąca. Troche się martwie że będę musiała butlą jej to podac, bo butli juz od bardzo dawna nie miała w ustach.
reklama
a ja wczoraj dalam troche marchewki z ziemniakami i młodemu smakowało i nic mu nie bylo. wieczorem oczywiscie marchewkowa kupa była, ale zadnych przebojow z brzuszkiem czy plucia przy jedzeniu :-) oczywiscie sesja zdjeciowa musiala byc :-) dalam kilka łyzeczek, dzisiaj znowu kilka. i na razie nic wiecej nie daje, poza sinlac do mleka na noc.
lajfik
Kuba i Kaja;*
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 008
my tam idziemy starym systemem glutenowym, tak nam pediatrzy radzą z naszej przychodni i z takiej prywatnej do której chodzimy
wlasnie u nas tak jest ze niektorzy trzymaja sie kurczowo tego co bylo 20 lat temu i nie chca sie przestawic na inny model zywienia ... z lekarzami jest roznie zalezy na jakiego trafisz ;-):-)
lajfik
Kuba i Kaja;*
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 008
antar a czemu chcesz dac butlę???
a lyzeczka nie mozesz ..???
lajfik
Kuba i Kaja;*
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 008
tak dokladnie .... czyli na poczatek dajesz np. kaszki bezglutenowe , kleiki ...a po jakims czasie wprowadzasz w malej ilosci ( zreszta jak wszystko inne) np. kaszki ktore zawieraja gluten ... itd.;-)a ja dalej nie kapuje o co chodzi z tym glutenem....Czy to wprowadzanie glutenu to po prostu wprowadzanie dań które ten gluten zawierają?????
to tak samo jak wprowadzenie zoltka do zupek w pozniejszych miesiacach ...
zadyma sie zrobila z tym glutenem)) ,a przeciez to normalna rzecz z tym ze wprowadza sie nieco pozniej... wiec Krafciu spoko luzik )) jak dasz to obserwuj i juz ))
Ostatnia edycja:
No dobra
a jak wygląda sprawa z pierwszymi soczkami i marchewkami.
Powiedzmy, że robię soczek z jabłka - surowe jabłko, prawda? I to samo dotyczy soczku z marchwi - też z surowej?
A tarta marchewka i jabłuszko - to ma być z gotowanej marchwi czy surowej?
Spędza mi to sen z powiek ;-)
a jak wygląda sprawa z pierwszymi soczkami i marchewkami.
Powiedzmy, że robię soczek z jabłka - surowe jabłko, prawda? I to samo dotyczy soczku z marchwi - też z surowej?
A tarta marchewka i jabłuszko - to ma być z gotowanej marchwi czy surowej?
Spędza mi to sen z powiek ;-)
reklama
Ewelinka:)
jesteśmy rodzicami:)
ja też już się z tym wszystkim gubię..lada dzień Blanka skończy cztery miesiące i co dalej?? co najpierw??marcheweczka??ziemniaczek??czy jabłuszko?? trzy dni pod rząd dałam jej wieczorem kleiku ryżowego do mleka i policzki jej się takie suche zrobiły..czy dziecko może mieć na to uczulenie??już wczoraj jej nie dałam..wylecze jej te policzki i wtedy spróbuję jeszcze raz jej dać ten kleik i się zobaczy
Podziel się: