reklama
Anius a jak kupujesz gotowe biszkopty na tort to najprosciej jest kupic tez juz gotowa mase do tortow z Gellwe czy drOetcer (czekoladowa, waniliowa, czekoladowo orzechowa, karpatkowa, itp smakow jest wybor). To jest proszek w torebce co mozna wymieszac z mlekiem i margaryna, ale my uzywamy poporstu kremowki do zmieszania (bez margaryny)
My tak zawsze robimy ;-) Bo zrobic mase do tortu samemu tez nie latwo.
My tak zawsze robimy ;-) Bo zrobic mase do tortu samemu tez nie latwo.
maltanka
Fanka BB :)
Anius ja z gotowych mas to mogę polecić karpatkową. uzywałam czasem innych, głównie dr. qetker, dla mnie były ok ale np. M narzekał, że chemię czuć w nich.
mary105
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2008
- Postów
- 974
Ja czasami używam gotowych kremów Są dobre ale za bardzo mi nie smakują
ostatnio na WZ znalazłam sposób by poprawić smak gotowych kremów
Wielkie Żarcie - Przepis - Kremy do tortów według Iglosika może ktoś skorzysta :-)
ja na razie nie próbowałam
A jak jedzą wasze maluszki? Moja dzisiaj na śniadanie zjadła pół banana
nic więcej Mąż po 11 wrócił z pracy to potem z nim zjadła bułkę
ostatnio na WZ znalazłam sposób by poprawić smak gotowych kremów
Wielkie Żarcie - Przepis - Kremy do tortów według Iglosika może ktoś skorzysta :-)
ja na razie nie próbowałam
A jak jedzą wasze maluszki? Moja dzisiaj na śniadanie zjadła pół banana

nic więcej Mąż po 11 wrócił z pracy to potem z nim zjadła bułkę
maltanka
Fanka BB :)
A jak jedzą wasze maluszki? Moja dzisiaj na śniadanie zjadła pół banana
nic więcej Mąż po 11 wrócił z pracy to potem z nim zjadła bułkę
mary u nas ostatnio to różnie bywa, raz zje raz nie. Nie wiem dlaczego. I muszę wymyślać mu i dawać co chwila to nowe zabawki, bo zje mi dwie, trzy łyżki i ucieka. Nie wiem co się stało, a tak ładnie mi zjadał wszystko z jedną łyżką w ręku.

U mnie podobnie jak u maltanki 
Maciek kaszki zawsze zjada cale i spokojnie siedzi w krzeselku, ale jak chodzi o inne jedzenie to juz za nim nie nadazam
raz zje spokojnie, a raz wierci sie, chce zeby go wyjac z krzeselka i przybiega co pol minuty po kolejnego kęsa
Tak samo z mlekiem.... Gdy chce dac mu butle to mnie odpycha i sie denerwuje gdy np jest zmeczony, ale jak go poloze w lozku i wtedy na lezaco dam butle to on wypija cala 
mysle ze dziecko zrobilo sie troche wygodne, a takze ma tysiac innych spraw na glowie wiec go nosi
Staram sie pokazac mu ze jesc nalezy na siedzaco, ale nie zawsze sie to udaje

Maciek kaszki zawsze zjada cale i spokojnie siedzi w krzeselku, ale jak chodzi o inne jedzenie to juz za nim nie nadazam



mysle ze dziecko zrobilo sie troche wygodne, a takze ma tysiac innych spraw na glowie wiec go nosi

aga221122
mama Jurandzika :))
wydaje mi się, że największe znaczenie ma te tysiąc spraw i ciekawy niepoznany jeszcze świat. Czym dziecko spokojniejsze tym łatwiej, a jak ma rupie w pupie to nie jest łatwo posadzić na 5-10 min żeby zjadło:-):-):-)....mysle ze dziecko zrobilo sie troche wygodne, a takze ma tysiac innych spraw na glowie wiec go nosi...
Święta racjawydaje mi się, że największe znaczenie ma te tysiąc spraw i ciekawy niepoznany jeszcze świat. Czym dziecko spokojniejsze tym łatwiej, a jak ma rupie w pupie to nie jest łatwo posadzić na 5-10 min żeby zjadło:-):-):-).

Święta racjaMłode teraz chcą zwiedzać świat, siedzenie na pupie i jedzenie, to strasznie nudne zajęcia. Trzeba chodzić, chodzić, chodzić. Tak ma moja Werka




reklama
Wiecie co, Zośka jest starsznie ruchliwa i wszędzie jej pelno ale ona jak siedzi w krzeselku to swiat przestaje istnieć, istnieje tylko to co na talerzu i sztućce
Sama wiosłuje łyżeczką i widelcem aż się kurzy. Ale ona poznaje świat przez usta i żołądek:-)
Ja nie mogę jej kupowac nic gotowego bo jestem na tropie aergii i mamy dietę eliminacyjną niestety. Na szczęście na widok moich kulinarnych popisow już nie kręci nosem i teraz wszyscy palaszujemy grzecznie to co Zosia,czyli zupy na wywarze warzywnym( oczywiście ekologicznym
)no i jakieś lekkie drugie danie.
Dziewczyny podsuńcie mi jakiś pomysł na surówki z warzyw bo ja oprócz marchewki, groszku, brokułów, kalafiora, kukurydzy i fasoli nie wiem co jeszcze mogę robić, a Zośka bardzo lubi takowe kremy. Macie jakies smaczne połączenia warzyw?

Ja nie mogę jej kupowac nic gotowego bo jestem na tropie aergii i mamy dietę eliminacyjną niestety. Na szczęście na widok moich kulinarnych popisow już nie kręci nosem i teraz wszyscy palaszujemy grzecznie to co Zosia,czyli zupy na wywarze warzywnym( oczywiście ekologicznym

Dziewczyny podsuńcie mi jakiś pomysł na surówki z warzyw bo ja oprócz marchewki, groszku, brokułów, kalafiora, kukurydzy i fasoli nie wiem co jeszcze mogę robić, a Zośka bardzo lubi takowe kremy. Macie jakies smaczne połączenia warzyw?
Podziel się: