ja tez jeszcze nie próbowałam....
ale bigos za mną chodzi....
a jeszcze nie mam odwagi spróbować, nawet łyżki....
dziś jak co tydzień zjadłam barszczyk biały ( ulubiona zupka pociech) i Amela zwijała się z bólu na wieczór...:-(jak nigdy...:-(
ale bigos za mną chodzi....
a jeszcze nie mam odwagi spróbować, nawet łyżki....
dziś jak co tydzień zjadłam barszczyk biały ( ulubiona zupka pociech) i Amela zwijała się z bólu na wieczór...:-(jak nigdy...:-(