reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kuchnia malucha & Przepisy kulinarne mam

nimfi ,myślę i myślę o tych zaparciach ,bo Niko też jakiś czas temu robił rzadko kupki. Tak co 5-6 dni ,a jak zaczęłam mu podawać zupki i tak ok 17 daję mu przeciery owocowe mieszane tzn jabłko , śliwka ,gruszka lub banan jabłko ,gruszka no w każdym przeważnie przecierze ma gruszkę ,bo mam swoje w ogrodzie,to zaczął robić raz a nawet zdarza się 2 dziennie . Nie wiem czy ty dajesz owoce co dzień, jak nie to spróbuj . Może śliwki albo gruszkę.
 
reklama
Jak na razie podaje jablko codziennie bo macko je uwielbia :tak:
Nieraz dawalam brzoskiwnie i ona troszke pomagala, ale musza z nia uwazac bo raz jak podalalm za duzo to problem byl odwrotny :szok: kilka rzadkich kupek pod rzad :sorry:

Gruszke chcialam podac, ale mama mi odradzila mowiac ze to na zaparcia nie pomoze a wrecz przeciwnie :cool: Nie wiem czy ma racje. No a śliwki to sporadycznie daje mu do kompotu.

jolek2 Teraz przez dwa dni podalam malemu ze sloiczka owoce - jablko, banan, brzoskwinia w nadziei ze pomoga na te zaparcia (wtedy nie podalalm mu zupki), ale niestety te dwa dni tylko pogorszyly sprawe :no: Nie wiem dlaczego maly tak zareagowal na owoce ze sloiczka
 
a kup śliwki węgierki i spróbuj troszeczkę .Oj przecież jak dasz troszkę gruszki to przecież nic się nie stanie ,a może akurat .No nie wiem mojemu dają rade te gruszki . Przecież po gruszkach się pryka lżej może z tym prykaniem kupka by łatwiej wyskoczyła .No ale zrobisz jak uważasz. W każdym bądź razie nam pomaga
 
współczuje wam braku kup
nimfi moje dziecię mało jada innych rzeczy niż mleko, może spróbuj przez kilka dni nic innego jak tylko mleko serwować Maćkowi, i jeśli dajesz kaszkę ryżową mieszaj z kleikiem kukurydzianym.
Ja nie szaleje z nowościami i jak Jurand nie chce łyżeczką to mu z butli nie daje. Wszystko co nie jest mlekiem ma jeść łyżeczką.
 
Jolek, ja jutro chcę młodej kupić śliwki węgierki:-) Chociaż ona robi często kupki, ale mega twarde.
Chyba się udało, Hela zjadła obiadek i nie chce cyca , tak ją zabawa z bratem pochłonęła:-) Tylko mi jakoś dziwnie:-(
 
u nas jak młody dostanie coś z marchewką to następnego dnia jest kupa ;-) a robi systemem 2-3dni kupa i dzień przerwy;-) śliweczek jeszcze nie jadł, raz dostał do pociumkania od babci z ogródka, gruszki tak samo.
i podobno pomaga tak jak dziewczyny pisały trochę wody przed jedzeniem:tak:
:-D:-D i z kuchni malucha zrobiły się kupy malucha:-p:-p
 
reklama
Golimku moja koleżanka po odstawieniu wpadła w depresję, tzn nie taką kliniczną ale kilka tygodni powazna chandra. Wiesz, podczas ssania wydzielają się prolaktyna- hormon szczęścia, a potem jak rzadziej zaczyna ssać hormon ten spada i mogą byc takie przejściowe zaburzenia nastroju. Głowa do góry, najważniejsze jest szczęśliwe dziecko:)
Moja póki co przed i po kadym posiłku potrzebuje cyca, no i obowiązkowo przed snem i kilka razy w nocy więc laktacja wciąż u mnie pełną parą, że aż cieknie z drugiej piersi jak je z jednej.
 
Do góry