reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kuchnia malucha & Przepisy kulinarne mam

reklama
Dajecie swoim dzieciom już żółtko?
Bo jak wczoraj byłam u pediatry to ona mi zwróciła uwagę, że powinnam już dawać co drugi dzień po pół żółtka. Dzisiaj dałam pół to mimo, że rozdrobniłam najlepiej jak się dało, to był grudki i młoda zrobiła popis wymiotowania jak przy kaszce :)
 
larkaa ja nie daje żółtka jeszcze.

Zosia nie lubi surowego startego jabłka.Parę razy już próbowałam jej dac i zawsze wypluwa.Myslałam żeby do kaszki jej dac może wtedy zje bo cały czas robi kupki co 2-3 dni jabłko może by pomogło albo sama zaczne gotowac zupki bo nazrazie słoiczki testowalismy.dzisaj warzywka z indykiem i bardzo jej smakowało
 
nimfii ja już pare razy dawałam Matikowi possać jabłuszko w całości i jaka afera była jak chciałam mu już zabrać ;-) dostaliśmy od dziadków dobre jabłuszka i chciałam mu zetrzeć to wyszłi mi takie wiórki zalane sokiem:confused::confused: coś nie tak zrobiłam:confused::confused: a może jabłko za mało dojrzałe i dlatego??:confused:



moje tez takie wyszlo jak stralam na tarce :tak: chyba kazde jablko sie inaczej sciera, ja mialam papierowki i one sie tak straly :tak: jak skrobalam mu lyzeczka to wychodzil fajny mus :tak: tak samo jak miksowalam blenderem to wyszedl mus :tak:


larkaa ja nie daje zoltka... powinno sie w 7 msc ale jak lekarz zalecil inaczej to mozesz podac ;-) ja zaczekam az moj lekarz mi zaleci :tak:
 
larkaa my nie dajemy żółtka. mam wrażenie że jesteśmy do tyłu z nowym jedzonkiem:confused: mięska też nie daję jeszcze. byćmoże w przyszłym tygodniu będę u pediatry to obgadam temat:-)
 
Mieso wprowadzam w tym tygodniu :tak: kurczaka albo cielecine :tak:
hahaha to podobnie jak my, Jurand dopiero zaczyna coś zjadać. Ale nie mam co mu już dawać, więc zacznę z mięsem mu dania serwować. Ma dni, że zje pół słoika a i są takie, że nie wcisnę mu nawet łyżeczki.
Z żółtkiem zacznę mu też dawać, a mam o tyle brak problemu, że on kawałki zjada, nie musi być papka.
Dziś dostanie dynię z ziemniakiem i kaszą manną, wczoraj zajadał się bez kaszy, może i dziś wciągnie. Ale może nie chcieć bo dwa dni pod rząd je po pół słoika:-):-):-)
 
aga miedzy naszymi maluszkami jest dzien roznicy ;-) wiec najwyzszy czas na miesko w tym samym czasie :-)

gdy moj nie chce zjesc czegos lyzeczka to podaje mu smoczkiem trojprzeplywowym wtedy zjada :tak: sa dni kiedy nie ma ochoty jesc lyzeczka, bo np jest zmeczony, albo marudny :tak:
 
ja też jeszcze nie podałam żółtka, chociaż jeden słoiczek (chyba gerberka) zupki z jarzynami i żółtkiem stoi w kuchni i czeka na odpowiedni moment :)
 
reklama
Ja też słyszałam, że żółtko to wprowadza się później, ale co lekarz to inna szkoła.
U nas przyjęły się: buraki, kasza manna. biszkopty, banan. To tyle z nowości.

Na jutro ugotowałam warzywka z indykiem (osobno gotowanym) i podam do tego gotowany groszek zielony. Zobaczymy jak młody to przyjmie.
 
Do góry